Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 19
Pokaż wszystkie komentarzeMiałem taką sytuację na trasie Białystok-Wwa (pozdrawiam debili kierowców wymuszających nagminnie). Jeszcze zalegał śnieg na poboczach, walił deszcz... i debil nie zjechał widząc mnie tylko pojechał na czołowe wyprzedzajac kolejny samochód, uznał, ze zjadę.... zepchnął mnie na pobocze, i nie wiem sam jak mi się udało wrócić na czarne.... jechałem 90-100, widział mnie z daleka, ... o włos nie skońmczyło się tragicznie. Uważam, że zrobił to świadomie, gdyby by ła widoczność i widziałbym cokolwiek poza kolorem, to bym za nim pojechał.... i wymierzył sprawiedliwość za próbę zabójstwa.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza