tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 MV Agusta Brutale 675 - I'm sexy and i know it
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

MV Agusta Brutale 675 - I'm sexy and i know it

Autor: £ukasz „Boczo” Tomanek 2011.11.07, 08:43 10 Drukuj

Mówią, że wszystkie MV Agusty są piękne. Jeśli tak, to Brutale 675 jest jak modelka, która kradnie splendor wszystkim koleżankom, bezustannie skupiając na sobie obiektywy.

Tak się dzieje za każdym razem. Człowiek postanowi sobie, że nie napisze już o włoskim motocyklu nic wyniosłego za pomocą zawiłych metafor i erotycznych hiperboli i dokładnie w tym momencie pojawia się motocykl, który rujnuje całą tą ambitną rezolucję. MV Aguscie można zarzucić sporo rzeczy. To, że czasami eksploduje, to że czasami korbowody decydują się byś autonomicznymi elementem silnika, to, że aby stać się posiadaczem tej luksusowej marki trzeba mieć swoje nazwisko w nazwie ubrań. Być może to prawda, ale nikt w historii dziejów ludzkości nie powiedział jeszcze, że MV Agusta jest brzydka. Problem w tym, że dzisiaj na rynku motocykli nie wystarczy mieć ładnej pupy aby zdobyć stuprocentową aprobatę wymagającej publiki.

NAS Analytics TAG

Jeśli patrząc na Brutale 675 nie robi ci się ciepło, to wiedz, że coś się dzieje

Zaczynamy od wyglądu, bo… no tylko spójrzcie na nią. Wizualna perfekcyjność Ducati jest kwestią trudną do podważenia. I owszem, bolońskie krwiste maszyny są projektowane w sposób prawdziwie widowiskowy, ale moim zdaniem MV Agusta jest o wiele bardziej kompletna, rzeźbiona diamentowym dłutem a nie halabardą w ekstazie, z espresso tętniącym w żyłach. Jeśli ktoś zapytał by mnie o trzy rzeczy, które najchętniej chciałbym zobaczyć tuż po otworzeniu rano oczu, to były by to Edyta Herbuś w wannie pełnej Nutelli, informacja, że Michał Szpak trafił do zakładu karnego w Wenezueli i MV Agusta Brutale 675 w kremowo-brązowym malowaniu. Tak, wiem, kolor brązowy jest w motocyklu widziany równie mile, jak piasek w prezerwatywie, ale w jakiś dziwny sposób takie zestawienie barw w Brutale daje olśniewający efekt. No dobrze, motocykl jest wykonany według znanego już od dawna wzoru, ale nikt nikomu nie ma tego za złe. Jest to chyba jedyny sprzęt w którym nawet fabryczny tankpad jest piękny. I niech tylko ktoś spróbuje oszpecić ten potrójny układ wydechowy jakąś tuningową ordynarią…

Ja nie tylko wyglądam ładnie!

Trzycylindrowy silnik to dla MV Agusty novum. Brutale jak już wiadomo pędzona jest piecem z F3. Tam jest on wprost nafaszerowany bajerami i elektroniką po same uszczelki. Mocy ze 126 KM zostało 115 KM, co i tak jest wartością najwyższą w swojej klasie. Główny konkurent, Triumph Street Triple R koni posiada 106 koni i jest cięższy o 11 kilogramów (163 vs. 174). Cyferki to jedno, ale w obecnych czasach w grę wkracza także elektronika. A tej MV Agusta ma całe mnóstwo. Zastosowano tutaj system znany z F3, czyli MVICS (Motor & Vehicle Integrated Control System), swoiste centrum sterowania motocyklem. Elektronicznie F3 jest tak zaawansowana, że można na niej grać w Battlefielda, ale tutaj silnik nieco oskubano z funkcji. Mimo to, nadal mamy Fly-By-Wire, cztery mapy zapłonowe (plus jedna dodatkowa, którą można samemu zaprogramować, ustalając dowolną ilość dostępnej mocy), oraz 8(OŚMIO!) - stopniowa kontrola trakcji. Przepraszam, ta kolosalna możliwość wyboru jest świetna, ale kto jadąc przez przełęcz Stelvio pomyśli sobie „dobrze, ten zakręt wezmę z kontrolą trakcji ustawioną na 7, nie, za dużo, dajmy 5, ok., kolejny winkiel zaatakuję z kontrolą trakcji na 2 poziomie, ale zaraz jest kilka ostrych naprzemiennych zakrętów, gdzie potrzebuje ósmy stopień”. To, co Brutale ma absolutnie nowe to wał korbowy, który kręci się w odwrotną do kierunku jazdy stronę. Rozwiązanie to znane jest z MotoGP, ale przez całe dziesięciolecia wały w seryjnych maszynach kręciły się zgodnie z kierunkiem jazdy i nic złego się nie stało. Ma to jednak zapewnić lepszą dynamikę i płynność prowadzenia oraz zmniejszyć chęć motocykla do wstawania na gumę.

Ładna, ale musi się też dobrze prowadzić

Wielu pomyślałoby, że w przypadku opisywania motocykla włoskiego można skopiować i wkleić sekcję o zawieszeniu z jakiegoś Ducati z dopiskiem „S”. Otóż w tym przypadku nie. Zawieszenie w 675 Brutale jest, i nie można ująć tego inaczej, ubogie. USD 43 mm i monoshock, przy czym regulować można jedynie wstępne naprężenie z tyłu. Takie możliwości ustawień w 1995 miał Suzuki Bandit 600. Dobrze, MV Agusta nie chciała budować kolejnego motocykla o dziwnej nazwie i cenie miliarda Euro. Brutale 675 ma być nie tylko zaawansowanym nakedem klasy średniej, ale także ekspansją w kierunku nieosiągalnej dotychczasowej klienteli. Na osłodę radialne zaciski Brembo wygryzające się w ogromne, 320 milimetrowe tarcze.

Znów patrzysz mi się na biust!

Brutale 675 jest majestatycznie pięknym motocyklem. Ktoś mógłby powiedzieć, że wszystkie MV Agusty są majestatycznie pięknie. Jeśli to prawda, to mała 675 jest jak jedna modelka na wybiegu, która kradnie splendor wszystkim swoim koleżankom, bezustannie skupiając na sobie obiektywy. To także bardzo mądry motocykl. Dobrze, że MV Agusta w końcu zdecydowała się na poważniejszy krok w terytorium nakedów klasy średniej, a nie skupiła się na kolejnej niepotrzebnej Brutale z serii „900+”. Konkurenci? Teoretycznie jest tylko jeden – Triumph Street Triple R, który notabene w dużej mierze przyczynił się do narodzin 675. Praktycznie można z Włoszką zestawić niemal wszystko. Od Hondy Hornet po Ducati Streetfightera 848, co wkrótce zapewne zostanie rozstrzygnięte. Tak czy siak, zaczynam powoli wierzyć w stwierdzenie, że sztuką można jeździć.

Dane techniczne:

Silnik: trzycylindrowy, DOHC, chłodzony cieczą
Pojemność: 675 cm3
Średnica i skok tłoka: 79x45,9mm
Stopień sprężania: 12,0:1
Sprzęgło: mokre, wielotarczowe, sterowane linką
Rama: stalowa, kratownicowa
Zawieszenie przód: USD 43mm
Zawieszenie tył: monoshock, regulacja wstępnego naprężenia
Hamulce przód: 2x320mm, zaciski 4 tłoczkowe
Hamulce tył: 1x220mm, zacisk 1 tłoczkowy
Opona przód: 120/70/17
Opona tył: 180/55/17
Wysokość siedzenia: 812mm
Masa na sucho: 163 kg
Zbiornik paliwa: 17,5 litra
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
czerwona wloszkaczarne malowanie mrok
NAS Analytics TAG
grafit z bokugrafitowe malowanie studio
kremowe malowanie wydechyciemne malowanie statyka
statyka lewy profilstatyka prawy profil
stydujne czerwienstudio czarna
w cieniuw studio
kremowo brazowapolmrok kremowa
prawy dol statykasesja statyczna czerwona
kokpit tankpadrama lampa
detale silnikplatynowe wydechy
przednia lampabrazowa kanapa
sekcja centralnasrebrny zadupek
zadupek detalezgrabna pupa
zbiornik paliwa
Komentarze 6
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górê