MOTORLAND Wrocławskie Centrum Motocyklowe
UWAGA! Maja dobrą zabawę niszcząc cudze motocykle!!!
Adres
MOTORLAND Wrocławskie Centrum Motocyklowe
ul. Żegiestowska 3, 50-542 Wrocław
GPS N: 51° 4\' 58” E: 17° 2\' 12”
OPIS FIRMY
\"Autoryzowany dealer\" yamahy - nie przynoszą chluby tej marce.
Kupiłem nówkę XJ6 w marcu 2010r. z alarmem patrolline w \"zestawie\".
Po dotarciu silnika i wymianie oleju okazało się, że na wyższych obrotach
odcina mi dopływ paliwa. Oddałem do serwisu, na gwarancji.
Podczas jazd testowych nie umieli stwierdzili że problem nie występuje.
Pomimo braku jakichkolwiek błędów z komputera zaczęli rozbierać podzespoły (zbiornik z pompą, listwa wtryskowa, przepustnice,
czujniki itd.). Jak się później okazało przyczyną był alarm.
Można być mądrym po wszystkim i powiedzieć, że od tego trzeba było zacząć, już przy kupnie motocykla miałem wątpliwości czy nie będzie problemów z odcięciami paliwa podczas jazdy, ale zostałem zapewniony że nie ma takiej możliwości. Hymm, a jednak.
PROBLEM JEDNAK W TYM, że podczas tygodniowego przeglądu uszkodzili mi maszynę.
1. Brzydkie rysy na deklach od silnika (komentarz z salonu: to nie są ozdobne/reprezentacyjne części motocykla).
2. Liczne rysy na ramie: w okolicach baku, oraz przy podnóżkach.
3. \"Wytłuczone\" przednie amortyzatory.
4. Zupełnie zdarte gumowe osłonki na dźwigniach hamulca tylnego i zmiany biegów (komentarz z salonu: nie używamy tylnego hamulca nawet podczas jazdy własnymi motocyklami; hymm, pewnie wina pędu powietrza i pyłu na drodze).
$$$ Najgorsze, że rozpieps*yli mi skrzynię biegów !!!
W nowiuśkim, zadbanym, nie żyłowanym, dopiero co po pierwszej zmianie fabrycznego oleju, biegi chodzą jak w testowym motocyklu po dwóch sezonach w salonie. No trudno - \"normalne\" zużycie - jak powiedzieli w salonie, albo za wysoki poziom oleju (bo jakoś magicznie wymieszał się w silniku z paliwem).
RZECZ W TYM, że wkurw*a mnie, że mi dwójke wybija na luz przy zmianie biegów, tym bardziej, że kupiłem nowy motor z salonu, a po trzech miesiącach i tygodniu \"naprawy\" mam rzęcha.
Mieli pewnie niezły ubaw zarzynając mi silnik. Może nawet na jednym kole?
Ostrzegam przed korzystaniem z ich usług.
Ich kiepska opinia ciągnie się od 2007 roku. Gdyby nie okradli salonu na kosmonautów kiedy zdecydowałem się na kupno Yamahy NIE KUPIŁBYM U NICH!!!
Pozdrawiam, Szerokiej...
PS.: Alarm podłączyli przez przekaźnik - usunęło to problem odcięcia paliwa, ale w sumie alarm już nie chce działać.
Kilka linków:
http://motodriver.eu/post106272.html
http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=3420
http://www.goldenline.pl/forum/805726/motorland-wroclaw-dystrybutor-yamaha-zenada
w googlach więcej!!!
Dodaj komentarz
Polecamy
Aktualności
reklama
|
sklep Ścigacz
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeWitam, Do poprzednich nieprzyjemności muszę dodać jeszcze jedna niespodziankę Dzisiaj zmieniałem filtr powietrza i odkryłem, że dwie śruby na osłonie obudowy filtra powietrza miały tak zjechane...
Odpowiedz