Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeHaha Ja nie wiem czy chińczykiem z salonu dojechałbym do domu a co dopiero zrobić 136 tys km... Wypadałoby też na oczach ludzi z salonu wziąść sb krzyżaka z domu i podokręcać śrubki :). Nie wspominając, że im mniejszy silniczek tym mniej wytrzyma takie są realia. Ja mogę zrozumieć 136km nawet 1360km ale nie przesadzajmy rama z plasteliny długo nie wytrzymuje. Również kanapa z papieru to nie są żadne dowody na przebieg. W zimie to taki chińczyk nawet by nie odpalił. Śnieg zniszczy każdy motor pomijając niektóre crossy. Zwykła reklama że chińczyki są równie dobre jak markowe motory nie dajcie się nabrać części do chińczyków dużo kosztują LWG !!!
OdpowiedzTa, szczególnie że moim Junakiem 901RS przejeździłem prawię całą tegoroczną zime, i przy temp -5C odpalał bezproblemu, co prawda z kopki ale ruszał od razu, przez 3 lata zrobiłem nim 12k km i nie wygląda żeby to się miało zmienić.
OdpowiedzJeśli ktoś musi dokręcać śrubki po wyjechaniu z salonu to znaczy, że kupił go chyba w salonie, ale meblowym. Słowo klucz - przegląd zerowy. I nie porównuj Junaka do zwykłych chińczyków z marketu, bo to profanacja i całkowicie inna półka. Cały Twój bełkot jest śmieszny i bezsensowny, ale pointa "części do chińczyków dużo kosztują" to już mistrzostwo :D
OdpowiedzJa pier***, jaka propaganda! :D
OdpowiedzMoże lepiej sprawdź w słowniku co znaczy to słowo, bo chyba nie znasz jego znaczenia.
OdpowiedzMogli lepiej się postarać. Kto uwierzy rudemu że zrobił taki przebieg? Ja widze że właściciel przejechał 35000km i ma rude włosy, cała reszta to chiński marketing.
Odpowiedzno co przebieg. nieźle, zrobiłem w podobnym czasie 10% tego dużym moto...
OdpowiedzJak się dba , tak się ma. Niecałe 150 tys w skuterku z 2012r ( Router Grande ). &0 km./h pomyka, więcej nie musi. Z górki z wiatrem i 90 dojdzie jak lekki kierowca. W Dwie osoby na mazury 8 godzin z wszystkimi manelami ( namioty, spiwory,karimaty etc ). Bieszczady 12 godz, nad morze ok 11 godz. Trasy po 300 km robi się bez zsiadania ze skuterka. Wymieniane rolki, paski, cylek z tlokiem, gaznik ( na wiekszy ) filtr na stożkowy, wszystkie plastiki trzymaja się już tylko na trytytkach ale jeździ dzień w dzień po 100-200 km. Zima, deszcze, mrozy, upały, nic mu ne straszne. Tylko opony trzeba zmienić bo łyse ;)
OdpowiedzTak, jasne, 150 tyś km skuterkiem 50 ccm... Po 15 remontach chyba.
OdpowiedzNawet jeśli gość jest dostawcą pizzy i faktycznie cały czas jeździł tym motorkiem to dostawca pizzy raczej nie ma czasu na używanie go w "książkowy" sposób. Zawsze trzeba gdzieś przyspieszyc ostro (a tu jakie kolwiek przyspieszenie wiąże się z ostrym gazowaniem), szybko odjechać bez czekania na rozgrzanie silnika itp. A nawet jeśli... japonskie motocykle podkreślam motocykle potrafią grymasic przy takim przebiegu a to odkurzacz poskładany za miskę ryżu...
OdpowiedzWielkie i Aj Waj - Moim skuterkiem Router Grande Lux z 2012r właśnie dobijam do 150 tysięcy i to w ile ? W trzecim roku użytkowania ;) Większośc trzyma się na trytytki ale jeździ, nie grymasi, tylko tłok/cylinder był zmieniany oraz fitr powietrza, rolki i paski napędowe ale to chyba normalka
OdpowiedzNawet jeśli gość jest dostawcą pizzy i faktycznie cały czas jeździł tym motorkiem to dostawca pizzy raczej nie ma czasu na używanie go w "książkowy" sposób. Zawsze trzeba gdzieś przyspieszyc ostro (a tu jakie kolwiek przyspieszenie wiąże się z ostrym gazowaniem), szybko odjechać bez czekania na rozgrzanie silnika itp. A nawet jeśli... japonskie motocykle podkreślam motocykle potrafią grymasic przy takim przebiegu a to odkurzacz poskładany za miskę ryżu...
OdpowiedzJeśli zrobił 136000km to motocykl musi mieć co najmniej 4 lata.. Wychodząc z założenia, że zrobił te 136.tyś/km to przez 4 lata czyli 1460. dni musiałby robić codziennie 90km.. Nie chce mi się w to jakoś wierzyć.
OdpowiedzNic specjalnego. mam z domu do pracy 22 km, dziennie same dojazdy to 44km + ok 80 km dziennie wożenia pizzy/chińskich klusek czy przesyłek kurierskich i masz z palcem w d... Zimą o ile śniegu nie ma po kolana tez spokojnie da się jeździć ;) 48 tys po przekręceniu licznika ;), czyli że za jakiś tydzień/dwa będzie spokojnie 150 tys ;) Mam filmy z wyjazdy skuterkiem w dwie osoby + namiot + karimaty etc.. na mazurki, nad morze, w Bieszczady. Teoretycznie się z nim nie rozstaję
OdpowiedzŻe wykręcił 136kkm w 3 lata na tym motorowerze? Bo robia go od dosc niedawna, chyba od 2012? Nie wiem, może pracował jako kurier albo codziennie dojezdzal do pracy 200km w dwie strony - bo taki dzienny przebieg musialby miec liczac dni robocze. No i musialby jezdzic tez w zimie - twardziel. Ciekawe
OdpowiedzXawier jest dostawcą w pizzeri, stąd taki przebieg ;)
OdpowiedzRocznik 2011. Ma 4 lata.
OdpowiedzŻe wykręcił 136kkm w 3 lata na tym motorowerze? Bo robia go od dosc niedawna, chyba od 2012? Nie wiem, może pracował jako kurier albo codziennie dojezdzal do pracy 200km w dwie strony - bo taki dzienny przebieg musialby miec liczac dni robocze. No i musialby jezdzic tez w zimie - twardziel. Ciekawe
OdpowiedzCiężko uwierzyć. Pojazd ponoć pochodzi z 2011 roku. Musiałby nim robić niespełna 100 km dziennie, wliczając w to wszystkie miesiące w roku. Już to widzę, jak nakręcił tyle zimą. Gdzieś już dotarłem do próby uwiarygodnienia takiego przebiegu informacją, że pojazd służy do dostarczania pizzy. Nadal nie wydaje mi się to prawdopodobne. No i sprzedawca też popłynął, twierdząc że robił tylko obsługę, albo szkody. Jasne...
OdpowiedzPojazd był na bieżąco serwisowy, więc możesz sobie krzyczeć ile chcesz, ale faktów nie zmienisz. Pozostało wyładowywać frustrację :)
OdpowiedzMiałem Rometa który też był regularnie serwisowany a zatarł się po 5 tyś km. Jakoś nie chce mi się wierzyć że przez prawie 140 tys km w tym wymienili tylko olej i linkę sprzęgła. Może to zwykła reklama a jak wiadomo te nie zawsze są do końca uczciwe.
OdpowiedzNzOn nie powiedział, że wymienił tylko linkę i olej ... to zrobil w ostatnim czasie ... Mowił przecież, że motocykl był na bieżąco serwisowany... po 3 kolizjach ... wiec wyprawy wymagał )
OdpowiedzOn nie powiedział, że wymienił tylko linkę i olej ... to zrobil w ostatnim czasie ... Mowił przecież, że motocykl był na bieżąco serwisowany... po 3 kolizjach ... wiec wyprawy wymagał )
OdpowiedzPrzypadek znam osobiście i jest w 100% autentyczny. I nie porównuj Junaka do Rometa, nie ta półka...
OdpowiedzCo prowincja to inna jakość :D
OdpowiedzCiężko uwierzyć. Pojazd ponoć pochodzi z 2011 roku. Musiałby nim robić niespełna 100 km dziennie, wliczając w to wszystkie miesiące w roku. Już to widzę, jak nakręcił tyle zimą. Gdzieś już dotarłem do próby uwiarygodnienia takiego przebiegu informacją, że pojazd służy do dostarczania pizzy. Nadal nie wydaje mi się to prawdopodobne. No i sprzedawca też popłynął, twierdząc że robił tylko obsługę, albo szkody. Jasne...
OdpowiedzNie wierzę rudemu !
OdpowiedzGdzie on niby taki przebieg tym skuterkiem nakręcił? Cud że to się jeszcze kupy trzyma w ogóle.
OdpowiedzAch, całe życie ograniczony z klapkami na oczach ;)
OdpowiedzPołowa moto u handlarzy ma pewnie taki przebieg :D
Odpowiedz