Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeJeżdżę czwarty rok non stop, również w zimie, jest rewelacja
OdpowiedzJakby motocykle miały mieć trzy koła to Wielki Motocyklista stworzył by zamiast motura trójkołowiec albo traję. Żółty człowiek na pohybel użytkownikom dołożył jedno kółko aby miało się co psuć i aby sprzedawcy opon mieli większy zysk...A d*pa motocyklista jak nie będzie umiał jeździć to i tak strzaska sobie ryło...
OdpowiedzKolejne dziwactwo. Może w europie się sprzedają ale na pewno nie w Polsce. Kolega ma takie ustrojstwo którego chciał się pozbyć. Niestety bez rezultatów. W Polsce jest bardzo małe grono które kupuje takie cudeńka. Poza tym cena za którą kupił (używany) a cena późniejszej sprzedaży to spadek większy niż na autach! Sama cena 17 tys. to stanowczo za dużo jak na polskie warunki tym bardziej że za taka kwotę kupisz naprawdę dobry motocykl. Dobrym przykładem jest obecna sytuacja na rynku. Po zmianie prawa o 125. ceny tych maszyn wzrosły nawet do poziomu 1l motocykli co jest chore! Np. taki DragStar 125 kosztuje ponad 10tyś (używany) i to za ok 2000 rocznik ! W takiej cenie można spokojnie nabyć DragStara 650 lub dobrze szukając nawet 1100 ! Cena za 125 powinna wynosić góra 6 tys.zł. Obecny zakup 125 jest kompletnie nieopłacalny, niemądry i bezsensowny ( no chyba że leniowi nie chce się prawka zrobić!).
OdpowiedzZgadzam się, ceny oszalały. Trójkołowce są popularne na zachodzie, bo... można na nich jeździć na "B". Nie zgodzę się jednak ze skreślaniem 125cc - to świetna pojemność do miasta (np. przy dojeździe z Woli do Śródmieścia 125cc może wygrać nawet z plastikiem - jest węższa ... i spali 2l / 100).
Odpowiedzdlaczego porównujesz hyosunga do yamahy?
OdpowiedzMaszynka fajna, ale 17 tyś w polskich warunkach to kosmos, większość ludzi za max tyle kupuję samochód, na skuter przeznacza 5-10 tyś , na motocykl 5-15 tyś (a za 12 tyś można kupić nowy motocykl np. hyosung 250 gd exiv). Na zachodzie ma szanse na sukces, Polacy poczekają parę lat na rozbitki z francji i włoch;)
OdpowiedzAle to jest zabawka, dla tych którzy chcą coś klasy 125 na kat. B, a boją się niestabilności jednośladu. Hyosung 250 jest na min. kat. A2, pomijając, że na razie w Polsce jest głównie na papierze, bo rzeczywistą sztukę ze świeczką szukać.
OdpowiedzNa szczęście nie każdy mieszka w Radomiu i niektórzy mogą kupić nowe w polskim salonie.
OdpowiedzI tak nie - jeżeli chcesz coś co pojeździ dłuższy czas niż tylko sezon - to musisz zapłacić. Nie ważne czy to jest rower, skuter, motocykl. Najlepsze jest to że najszybciej znikają właśnie drogie sprzęty z wyższej półki. Szczególnie w dużych miastach jest z roku na rok co raz większa liczba osób która przesiada się z aut, komunikacji miejskiej właśnie na skutery a 125 to złoty środek. A 3 kołowce na początek to dobry pomysł.
Odpowiedz