Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeTak to prawda Fazerek to super maszynka.Nosze się z zamiarem kupna ale przerwy było dużo w pomykaniu motorkiem.Napewno jak każdy sprzęt trzeba maszynę wyczuć,bo można nie zaciekawie skończyć.
OdpowiedzZ góry przepraszam za to co powiem. FZS 1000 Fazer to super sprzęt na 1 moto powyżej 125ccm. Trochę jeździłem CBR 125 i po 2 latach przerwy mam Fazera. Na początku trzeba nauczyć się operować gazem, bo wkręca się na obroty superszybko. Ale poza tym nie czuć masy, można jeździć spokojnie, a wyprzedzanie to poezja - nigdy nie brakuje mocy, więc dla ludzi bez doświadczenia, jest to raczej ratunek, w sytuacji kiedy trzeba jednak mocniej przyspieszyć, żeby bezpiecznie zmienić pas. Problemem jest natomiast fakt, że potem trzeba wyhamować i mimo, że hamulce są super, to trzeba się tego wyuczyć. Dla rozsądnych - nie ma się czego bać. Dla narwańców - może jest jednak lepszy sposób na naukę jazdy.
OdpowiedzMam dużego Fazera od 4 lat i używam do wszystkiego (od jazdy po mieście do dalekiej turystyki - Paryż we dwoje, Chorwacja), testowałem kilka różnych motocykli i nie znajduję drugiego tak uniwersalnego. Na razie trudno by mi było zamienić go na cokolwiek innego.
OdpowiedzFazer 1000 tak ! tak ! ale pod warunkiem że mamy asfalt, wcześniej miałem xj 900 i była bardziej uniwersalna { autostrada, polna droga, dziury,winkle},niestety to stary motocykl z kiepskimi jak na dziś hamulcami i moment obrotowy już nie ten.Kupując Fazera byłem przez tydzień w szoku; ma kopa, dobrze trzyma w łukach, hamulce szok, wygodny, wąski i zwrotny.Rozczarowałem się podczas wyjazdu na Ukrainę {złe drogi , szutry, polne}, nawet cbr 600 czy CZOPKI radziły sobie lepiej.Fazera zostawię bo to świetny motor ale tylko na dobry asfalt, będę musiał kupić coś na wyjazdy na wschód, na BMW GS 1200 mnie nie stać raczej to będzie TDM 900 lub v strom DL 1000. DL jest niewygodny a TDM w terenie gorszy więc mam dylemat ?
OdpowiedzZupełnie się zgadzam, mam fazera 1000 (FZS) z przebiegiem 69000KM i nie znajduję drugiego tak uniwersalnego sprzętu na rynku.Jest niezawodny, szybki, mało pali, wygodny.
OdpowiedzJestem szczęsliwym posiadaczem fazera i musze przyznac ze jest to bardzo udany motocykl. Bez wiekrzych problemów radzi sobie w gronie innych tysiaczek typu cbr, r1 zx9r itp.... Moto bardzo wygodne i ekonomiczne. przy spokojnej jezdzie spala nawet 5 litrów co mnie mile zaskoczylo. wszystkich zastanawiajacych sie nad wyborem 1000 zachecam do kupna tego motorka. pozdrawiam
OdpowiedzJa kupiłem ostatnio Yamahe fazer, oczywiście 1000 i musze powiedziec, że jestem bardzo mile zaskoczony. Jedyną jej wadą jak dla mnie jest spora masa której podczas jazdy w ogóle nie czuc ale podczas np. wyprowadzania maszyny z garażu daje sie we znaki. Ale reszta rekompensuje tą wade i jazda tym potworem to sama przyjemnośc:)
OdpowiedzDuży Fazer zawsze był u mnie liderem. Wybrałem jednak motocykl podobny (BMW K 1200 R Sport) z uwagi na napęd wałem (dość czyszczenia pochlapanej felgi) i dostępne wyposażenie dodatkowe. Takl, czy siak zawsze oglądam się za Fazer'ami :)
Odpowiedz