Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeOpisowo odniosę się do oceny punktowej. Posiadam ten motocykl 2gi sezon kupiony z 2-giej ręki ale w PL salonie Yamahy wersja Naked FZ6-S2 2008r. Wcześniej (17 lat temu) posiadałem MZ-ETZ150. Poszukiwałem motocykla zbliżonego sylwetką do tego dwusuw'a. OCENA: Silnik: wystarczająca moc 98KM dla każdego (mniej doświadczonego z aspiracjami i doświadczonego z umiejętnościami), silnik na wtrysku, odcinka przy około 15tys. obr. nie bierze oleju. Trwały i niesprawiający problemów mechanicznych. Silnik ma tendencję do przegrzewania się w mieście, może i tak ma być bo wielu użytkowników to potwierdza że wiatrak chłodnicy szczególnie w lato często się uruchamia. Skrzynia biegów: w porównaniu do konkurencyjnych modeli w klasie, chodzi "jak masełko" tak określają koledzy którym dałem się przejechać. Nie mam uwag w ogóle. Układ jezdny: trakcja jest odpowiednia dla ścigaczo-turystyka. Dobrze się prowadzi w zakrętach jak i prostej. Nie ma regulacji przedniego zawieszenia ale jest ono optymalnie zestrojone. Układ hamulcowy: to naprawdę dobrze hamuje, nie wymagając od niego hamulców sportowego ścigacza to hamowanie z każdej prędkości jest pod kontrolą siły dozowania. Elektronika w tym drobne i grube usterki to raczej indywidualnie (jak kto trafi) generalnie nie ma powielanych typowych usterek. Komfort: trudno go porównać do typowego turystyka ale jazda 4 godz non stop nie jest szczególnie męcząca, jedyne co boli to nadgarstek prawej dłoni. Ergonomia: jak w japończyku wszystko na swoim miejscu, jedyna uwaga do szpilek lusterek - są zdecydowanie za krótkie ramionami zasłania się 1/2 pola widzenia, albo trzeba je przedłużyć albo wymienić zwiększ się komfort śledzenia co za nami i nie trzeba się wyginać by coś zobaczyć (być może mam za duże bary?). Ekonomiczność: jeśli chodzi o spalanie to w zależności czy jazda "dzika" czy spokojna turystyczna zakres 5-11L. Koszty utrzymania nie są wysokie, głównie dlatego że jest masę części z odzysku do tego modelu, jako popularnego modelu. Stosunek jakość-cena i dodałbym doznania jest naprawdę dobra, głównie to zaleta silnika i zawieszenia. FZ6-S2 nie nadaje się do lasu i na wyboje, na oponach standardowych szosowych po prostu nie jego teren bo z definicji nie do lasu jest przeznaczony. Na miasto dobry ale z tendencją do przegrzewania, na tor dobry - jak ktoś chce popróbować tego czego na ulicy zrobić nie idzie to jest to namiastka ścigacza, naprawdę daje radę, do turystyki tak ale do takiej "małej turystyki" czyli wakacyjnej typu 1-2 dniowe wypady do 400km bez problemu. Do lansu słabo, nie pirdzi jak chopper, nie ryczy jak ścigacz wyje jak odkurzacz ale za to szybki odkurzacz. Do wygłupów tak ale trzeba mieć umiejętności i już na czymś wcześniej poćwiczyć bo uszkodzenia kosztują. Po 2 latach użytkowania nie znudził mi się to motor taki po trochę z każdego jak sięchce jechać wolno to można jak szybko to też jak winkle to też. Zaletą jest też to że mechanicy z uśmiechem podchodzą do ewentualnych napraw, jest wiele rozwiązań standardowych i przemyślanych. Jako pierwszy motocykl z prawem jazdy A może bym nie polecił ale jako 2gi już tak.
OdpowiedzMam pytanie do orientujących się w temacie kolegów, otóż chciałbym się dowiedzieć jak to jest w końcu z tym wydechem w tymże motocyklu, czy rzeczywiście grzeje w tyłek i to zarówno kierowcę jak i pasażera czy też nie?? Jedni-głównie forumowicze twierdzą, że nic nie grzeje, lecz w kilku artykułach i opisach tychże motocykli jako wady podaje się właśnie dokładnie coś innego czyli mianowicie to, że właśnie grzeją. Przymierzam się do kupna maszyny sportowo-turystycznej, motocykla nie za ciężkiego i dynamicznego zarazem, pięknego i dającego przyjemność z jazdy. Nadmienić chciałem, że nie interesują mnie motocykle typowo na tor czyli tzw "ścigacze" ponieważ zbyt dużym doświadczeniem w jeździe takimi motocyklami nie grzeszę i grzeszyć nie zamierzam. W związku z tym w kręgu moich zainteresowań leży właśnie Fazerek, ale nie wiem czy właśnie ten fakt grzania w 4 litery i towarzyszący zarówno mi jak i pasażerowi pewien dyskomfort z jazdy nie przesądzi o tym, że niestety będę musiał zwrócić wzrok ku innemu obiektowi :/ Proszę o rzetelne informacje na w/w pytanie od użytkowników tych wspaniałych i pięknych motocykli. Pozdrawiam
Odpowiedznic a nic nie grzeje. Chyba ze na oryginalnych wydechach jest inaczej. ja kupilem z glosniejszymi wydechami remusa. Razem z moja dziewczyna robilismy juz trasy na mazury i nad morze i ani razu nie powiedziala ze jej goraco w dupke ;) tez sie tego balem oraz tego ze niby przesmiarduje ubranie pasazera spalinami. nie wiem, moze ten remus jest inny od oryginalnych. ale po prostu nic sie nie dzieje takiego co niektore arty pisaly, ja jestem mega zadowolony jak na razie. mam go jeden sezon, jest to moj pierwszy powazny moto, zrobilem na nim ok. 5tys km. na razie nic sie nie dzieje, bez zastrzezen.
Odpowiedzhej! kupiem ten motocykl jako nowy,jezdzi sie super,mocy wystarczajaco,nigdy mi jej nie zabraklo,swoj chrzest przezyl na tegorocznym Rajdzie Katynskim 9,pozdrawiam -Twardy.Jezdzi sie przyjemnie,osiagi super,po 6 tys obrotow budzi sie w nim piekielna moc.......wytrzymal wszystkie wertepy i drogi a raczej ich brak na Ukrainie,hamulce znakomite,przyczepnosc swietna,takze z kompletem kufrow i bagazu,dobre prowadzenie w deszczu,przy duzych predkosciach.idealny turystyk-polecam!
Odpowiedzja kupilem i po 2 dniach jazdy pekla mi rama pod siedzeniem :(
OdpowiedzFz6s (70coś kucy) waży 187 kg natomiast s2 z owiewką 190 kg bez płynów !!!
OdpowiedzKupiłem ten motocykl w Marcu 2007 roku przejachałem ponad 8tys km . ZERO SKARG i ZAŻALEŃ MASZYNA PIERWSZA KLASA POLECAM filipmucha@gmail.com
OdpowiedzCo tutaj robi zdjęcie szpetnego budzika z BMW???
OdpowiedzDziękujemy za uwagę, zdjęcia zostały poprawione.
Odpowiedz