Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeja wiem swoje widzialem ten wypdek ze 100metrow i gdyby ten policjant tak brawurowo nie jechal to w tej chwili sprawy by nie bylo a fakt ze ta wyrwa tam byla nie tlumaczy tego wypadku, wiemy jakie mamy w polsce drogi i napewno nie jest to jedyny taki przypadek
OdpowiedzWiększość komentarzy, z pierwszym (autora) na czele jest żałosna. Przede wszystkim nie była to jakaś dziura, czy wyrwa, tylko nieprawidłowo zakończone i nieoznakowane prace wodnokanalizacyjne, prowadzone poprzedniego dnia. Ta dziura to szczelina pomiędzy asfaltem, a nędznie ułożonymi kostkami. Na dodatek ponad kostkami wystawała studzienka. Wierzcie mi, bo ja tam byłem. Prawdą natomiast jest, że następnego dnia położony był asfalt.
Odpowiedztak, tylko ze we wszystkich mediach takie bzdury podawali!!!
OdpowiedzBardzo mnie denerwują teksty typu Nasz komentarz. Autor artykułu nie powinien wygłaszać wlasnych opinii, do tego bardzo stronniczych, kiedy pisze informację. To nie jest dziennikarstwo, tylko amatorszczyzna, wywołująca negatywne reakcje czytelników.
OdpowiedzILE MIAŁ PROMILI?????????? BO NIC NE PISZE
OdpowiedzA co ma pisać? Przecież to był "doświadczony" policjant-motocyklista.
OdpowiedzA co ma pisać? Przecież to był "doświadczony" motocyklista.
Odpowiedzbylem swiadkiem tego wypadku i to bzdury w tym artykule!!! w kilka sekund przed tym wypadkiem wlasnie ten fukkcjonarjusz zatrzymal mnie do katroli poczym brawurowom jazda udal sie droga pod prad i wyjachal brawurowo na swoj pas poczym przyspieszyl do 3 biegu i w tej samej chwili uslyszlem chuk pisze tez w tym artykule ze mial ubranie ,a wlasnie ze nie mial na sobie koszulke i spadnie nawet butow niemial!!
OdpowiedzNo to podaj szczegóły! Może to dziura w jezdni umyślnie zaatakowała Sz.P. policjanta, a może poprostu policjant za bardzo przyciął (co wydaje się najbardziej prawdopodobne)?
Odpowiedzto jest polska, chory kraj... ! oczywiscie, to byl policjant wiec wszystko szybko sie naprawi, gdyby byl to zwykly motocyklista to nikt nie zwrocilby na to uwagi , proste...
OdpowiedzGdyby to był zwykły motocyklista to na pewno powiedzieli by o nim "dawca organów", a ten wypadek najlepiej pokazuje że każdemu, nawet najbardziej ostrożnemu motocykliście może zdarzyć się wypadek. A jeśli chodzi o stan dróg to jest żenada. Jest ktoś może z Krakowa lub okolic? Jeśli tak to wystarczy spojrzeć na ulicę igołomską...
OdpowiedzAmen bracie nic dodac nic ujac.
OdpowiedzPanowie, Panowie, Panowie!!! Doświadczony motocyklista zna każdą dziurkę w swoim mieście, nie wspominając o policjantach, którzy codziennie poruszają sie tymi drogami. To ja mam rozumiec że pały już nie muszą patrzec po czym się poruszają????? Każdy z nas wie gdzie są koleiny wielkości pożądnego krawężnika i gdzie na którym zakręcie jest dziura. Niedługo dojdzie do tego, że jak jakiś pałker wyje....e na przejściu dla pieszych, to i tak napiszą że winna jest śliska farba. Niestety ja uważam że winny jest też kierowca. Gdyby poruszał się z przepisową prędkością to zauważył by dziurkę wielkości piłeczki do tenisa, a nie wyrwę w drodze. I jeszcze jedno-"dostosowac prędkoś do istniejących warunków na drodze" to właśnie znaczy między innymi jechac z prędkością umożliwiającą bezpieczne zatrzymanie pojazdu na odcinku drogi który aktualnie widzimy. Dlatego nikt we mgle nie jedzie 100 bo widzi tylko na odległoś kilku metrów. No proste. Nie widział i jechał!!!!!!! A i na pewno oglądał się za jakąś ładną dupą....
OdpowiedzMądrze prawisz! Ile razy w TV słyszymy, że kierowcy nie dostosowują prędkości do panujących warunków, ile razy policjanci wypowiadali się na temat szalejących motocyklistów, ile programów na ten temat wyemitowano? A tu co? Gó..o! Czasem trzeba się uderzyć w pierś i mieć tyle samo zrozumienia dla innych ile dla siebie. Policjantowi życzę wiele zdrowia, w końcu to jeden z nas. Niech śmiaga bezpieczenie, a może to przykre doświadczenie da mu do myślenia. Oby!
OdpowiedzKoledze piwo proszę :) Ma rację w 100 % !! pozdrawiam Cię motorrader !!
OdpowiedzSwoją drogą, gdyby policjant miał normalny kask a nie orzecha (sugeruje się fotką) to by się mu nic a nic nie stało ;P INTEGRALE rulez.
OdpowiedzTeraz możemy się śmiać, że sierota wywaliła się na małej dziurce ;))) I nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Założę się, że będzie to najszybciej załatana dziura w Polskim asfalcie ;) pozdrawiam
Odpowiedza skąd wiesz, że "na małej dziurce" ?? ... Policjant też człowiek i napewno cwańszy od niektórych z nas poniewaz nawet gdyby na czerwonym wjechał na skrzyżowanie i wjedzie w auto które miało zielone to i tak bedzie wina kierowcy w puszce... Więc bycie policjantem w drogówce nie jest takim głupim pomysłem popatrzcie nato ze strony tego policjanta zaliczył glebe słuzbowym motocyklem i jeszcze państwo będzie mu płacić za leczenie ... Pozdrawiam PS. a jeśli jesteś z tego miasta gdzie miał on glebe to pokaz fotke tej dziury ...
OdpowiedzMieszkam niedaleko i z tego co mi wiadomo, to na ZX 10 byś się wyglebił, ale nie na takim moto jakim policja śmiga :P pozdro
OdpowiedzMniemam że chodzi Ci o zx10r ? nie wiedzialem, że ten sprzęt to jakieś enduro do pokonywania dziur... no chyba że lata. Dowiedz się też czym policja śmiga. Życze równego asfaltu, a jak kiedyś zdarzy Ci sie dziurka to żebyś ją jednak zdołał ominąć.
Odpowiedzno tak,racje trzeba przyznac. pewnie gdyby ktos z Nas wyglebil,to jeszcze mandat by dostal,ze zagrazal bezpieczenstwu kierowcow lub cos w podobie. no ale wyglebil policjant,czyli wszystko ok... :|
OdpowiedzZ przykrością trzeba przyznać racje... ale trzeba wierzyć, że kiedyś drogi będą w stanie nadającym się do jazdy. ehh!
OdpowiedzZ przykrością trzeba przyznać racje... ale trzeba wirzyć, ze kiedyś drogi będą w stanie nadającym sie do jazdy. ehh!
OdpowiedzNiestety, autor artykułu ma rację. Są równi i ... równiejsi. Szkoda, że takich warunków drogowych nie uwzględnia się przy analizie wszystkich wypadków z udziałem "mniej" równych. Tymczasem uważajcie na wszystko co jest na i poza drogą. Pozdrawiam. 600cc
Odpowiedz"Policjant wpadł do dziury i się przewrócił..." qźwa jak to brzmi...
OdpowiedzNorma. O śliskich jak cholera pasach w czasie deszczu w Warszawie zaczęto mówić dopiero wtedy jak poseł Dziewulski wyglebił na swoim VRodzie i połamał nogę. Czyli oby VIPy łamały sie jak najczęściej :)
OdpowiedzTaka "obywatelska strefa zgniotu". ;D Cytując Ani Mru-Mru: "Trzeba kogoś naprawdę wielkiego w d... kopnąć, żeby się do ciebie szczęście uśmiechnęło." Czy jakoś tak.
Odpowiedz