Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 35
Pokaż wszystkie komentarzeBądźcie obiektywni. Gdyby zamienić rolami samochód z motocyklem to wszyscy byście krzyczeli że wina puszki. Dla mnie oczywista wina motocyklistki, kierowca samochodu winny najwyżej przekroczenia prędkości.
OdpowiedzZebrało się kilka niekorzystnych czynników m. in. gapiostwo, gość z kamerą patrzy w prawo dwa razy, raz kiedy rusza i drugi jak już wjeżdża na pas - to go uratowało, ofiara wypadku popatrzyła tylko raz. Poza tym słońce oślepia z przodu, kierowca samochodu za szybko jedzie, motocykliści rozpędzają się słabo (auto jadące przed nimi jest już daleko z przodu w momencie wypadku, a jakiś supercar to to nie jest)...
OdpowiedzW tle widać bloki, teren zabudowany, 2 pasy ruchu max 70/h, motocykliści super widoczni, wg mnie i tak motocyklistów wina ale niedotleniony też nie jechał wolno.
OdpowiedzPier** jak potluczeni. Przeanalizujcie film. Kolo jedzie conajmniej 40 metrow na sekunde to jest okolo 140 km/h. Nas sie tepi za predkosc a odpuszczacie zdezelowanej smieciarskiej puszcze po wiejskim tuningu ? WSTYD!
Odpowiedzstandardowy błąd przy włączaniu się do ruchu na wiele pasów w lewo! należy się włączyć do lewego pasa i potem dopiero zmienić pas jak wszyscy cię widzą! nigdy bezpośrednio na prawy pas, bo ci co nim jadą zobaczą cię dopiero przed przednią szybą. w 3m jeden z krzyży na św Wojciechu właśnie o tym przypomina.
OdpowiedzMasz absolutna racje, sam tez wjezdzam na lewy, jednak zobacz jak sie uczy mlodych adeptow na prawo jazdy - prawy pas, najlepiej jedz przy krawezniku na egzaminie, tam gdzie sa dziury, piasek, wyjazdy z bocznych ulic, zaparkowane samochody i duze wolne pojazdy, ktore calkowicie zaslaniaja motocykliste...
Odpowiedzalbo się wyjeżdża tak jak oni w ostatnim momencie i daje w palnik, albo się czeka - puszka jechała za szybko, ale więcej winy leży tu po stronie ludzi na moto. Zauważcie, że to dokładnie odwrotna sytuacja do tych które zazwyczaj widzimy - zazwyczaj w ten sposób wyjeżdża z podporządkowanej puszka i wymusza - i wtedy jest wg nas wina puszkarza. No i to nie jakaś droga w terenie zabudowanym, tylko dwupasmówka, trudno żeby puszki leciały 50km/h
OdpowiedzPo 1 osobówka jechała za szybko, wyprzedzając inne auta prawym pasem (choć to akurat można). Po 2 to JEST TEREN ZABUDOWANY!! Twierdzisz, że w obszarach zabudowanych nie ma dwupasmówek? Z ograniczeniem 50km/h? Owszem, czasem jest podniesione do 60-70. Po 3 jeśli to nie był teren zabudowany, to czerwone auto nie miało prawa wyprzedzać prawym pasem innych pojazdów (a widać, że tak robi, gdy motocyklista ogląda się na nadjeżdżające samochody. No i zobacz ile motocykle przejechały a kiedy koleś zaczął hamować, a jak daleko był gdy się włączali do ruchu. Szanowny młodzian w aucie nie zauważył motocykli, gdyż jechał po prostu za szybko. I znowu przyczyną wypadku była prędkość, jakby było wolniej to by do tego nie doszło.
OdpowiedzDlatego warto wydać na kamere, bo na policji zeznania by były że jechała 300 i na jednym kole, szkoda dziewczyny, dobrze że nic poważnego się nie stało, chociaż nie powiedziane bo mogła mieć jakieś obrażenia wewnętrzne, kolesia to bym chyba zabił tego co prowadził osobówkę po tym jak bym dziewczynie pomógł...
Odpowiedznajbardziej biedulka byla zalamana motocyklem Wszystkiego dobrego motocyklistko
Odpowiedznajbardziej biedulka byla zalamana motocyklem Wszystkiego dobrego motocyklistko
OdpowiedzNie wiem czy zwróciliście uwagę z jaką prędkością jadą inne samochody, to po pierwsze po drugie kiedy włączają się do ruchu, koleś patrzy w prawą stronę, samochód jest spokojnie 200 do 250m od nich, przy takiej pogodzie na pewno ich widział i co ? zaczął hamować 50m, bezpośrednio za nią ?? nie wyjechała mu pod sam nos, bo widać jednoznacznie, że gościu w samochodzie miał czas na reakcje, ale skoro się potrafi używać tylko tego pedału z prawej strony :)
OdpowiedzTo jest troche jakby odwrotna sytuacja do tej, jak z drogi podporządkowanej wyjeżdża gościu samochodem i nie widzi pędzacego z nadmierną prędkoscią motocykla, które bardzo często mają miejsce. Winnym jest prędkość i brawura... i niestety występuję po obu strochach...
OdpowiedzJak już wymusiła pierwszeństwo trzeba było dać ogień a nie jechać w tempie marszu
OdpowiedzKask, zbroja i ochraniacze nie loud pipes saves lives. i jeszcze jedno, auto rozj.... czyli palant zawsze tak zap.... i rozwala kogos, zawsze bardziej uwazam na poobijane fury bo wiem, ze w srodku jedzie nieuwazny zdupydogębyzaur, pozdro.
OdpowiedzZe swojej story powiem tylko tyle ze przed skrzyzowaniem nie bylo ani znaku stop ani ustap pierwszenstwa... takie rzeczy tylko w Rosji:) i do tych wszystkich ktorzy mowia ze koles autem jechal za szybko to moga byc bledzie (moga!) bo nie wiadomo czy to jest teren zabudowany.
OdpowiedzMylisz się, mnie gość w Polsce trzepnął bo się zagapił na **** na przejściu i przefrunął na czerwonym. Całe szczęście, że tylko zderzakiem złamał mi nogę bo mogło być gorzej.
Odpowiedzi chyba kolego zapomniales jak wieszkosc ze z prawej strony nie mozna wyprzedzac przed skrzyzowaniem...
OdpowiedzGratulację dla tego gościa, za to, że w takiej chwili paniki i stresu umiał spokojnie i profesjonalnie się zachować...myślę, że mało kto myślał by wtedy, żeby położyć poszkodowaną mimo, że ta sprawiała wrażenie, że nic jej nie jest. To sztuka zachować zdrowy rozsądek.
OdpowiedzZauważcie że równolegle do tego turbolota jechała jakaś bordowa łada i ona spokojnie dała radę w nich nie przywalić. To tuningowe g.... wyprzedzało z prawej i miało dużą prędkość, a dziewczyna nie tylko wjechała na ulicę ale ujechała jakieś tam metry.
Odpowiedzale przynajmniej pogotowie bylo *** w 3 minuty a nie tak jak u nas 20 minut... u nas czlowiek predzej zejdzie niz pogotowie przyjedzie
Odpowiedzeee tam. Po mnie w 4 minuty przyjechali. Pozdrawiam ekipę z wojewódzkiego na Kraśnickich w LBN :) Dbają o pacjenta :)
Odpowiedzta wie jak udzielic pomocy jasne. pogotowie nawet jej badania urazowego nie zrobilo
OdpowiedzŁadna ta pani z pomocy medycznej :) A co do tej pani na moto hmmm zdarza się.
OdpowiedzJakis inny obraz Rosji niż zwykle- kobieta ma pelne uzbrojenie, facet wie jak udzielić pomocy, karetka jest w 2 minuty po wypadku albo i krocej...
OdpowiedzPo prostu nie dała w p*** od razu to tak sie skonczylo:D a poza tym auto jechalo za szybko a ona za wolno:D od razu gaz i ogien:D
OdpowiedzCo to za motocykl co ona nim jechała ?
OdpowiedzHonda VTR 250
Odpowiedzco Wy ludzie nigdy autem nie jeździliście że mówicie że gdyby nie to że jechali 2 pasami to by ich ominął? Oczu nie macie? okulary załóżcie. po pierwsze kamerujący kolega nie próbował zająć 2 pasa-on po prostu przez niego przejeżdżał żeby jechać prawym. Po 2 kierowca tak zapeirdalał że gdyby był 50 metrów przed nimi to i tak mam mieszane odczucia czy by ominął ich.
OdpowiedzTeż nie rozumiem, co to za koncepcja z wymuszeniem. Włączali się do ruchu. Fakt widać samochód, ale jakbyście mieli czekać po czysty horyzont to kurzem obrośniecie na krzyżówce. A z lewej też jadą. Po prostu koleś zapierdalał samochodem. A to że oni trochę jak muchy w smole to co innego
OdpowiedzW kodeksie jest jasno opisane co to jest wymuszenie pierwszeństwa, więc nie ma co tu koncepcji dorabiać. Ale przeczytaj sobie najlepiej to zmienisz pogląd i rzadziej będziesz słyszał jak ktoś za Tobą trąbi lub mruga światłami.
OdpowiedzJak wyjezdza puszka z podorzadkowanej pod motocykl - jest wina puszkarza. Tutaj - jest eweidentna wina panny. Wyjezdza z podporzadkowanej. Gosciu grzal za szybko autem, ale wina jest wymuszajacego pierszenstwo. Gosciu z kamera zachowal sie przytomnie, ale moze gdyby zjechal na prawo zamiast machac reka puszkarz minalby ich lewa. No i widac ze ubranie to podstawa
Odpowiedzbardziej od samego wypadku zaszokował nie moment w którym rozpioł jej kurtke- zbroja zrobiła na mnie wrazenie. widac ze warto.
Odpowiedzzbok odrazu zaczął ją rozbierać ;-)
OdpowiedzLol facet od nagrywania wyjątkowo się zachował.Zachował zimną krew, zauważył tego pędzącego w samochodzie i próbował mi sygnalizować.Do tego podczas wypadku też świetnie się zachował.Dla mnie kozak.No i karetka też bardzo szybko przyjechała.U nas dziewczyna by się zdążyła zestarzeć.Respekt
OdpowiedzRepspect szczególnie jak to przez niego miała wypadek...
OdpowiedzRassija;)
OdpowiedzWłaściwie to wina "kolegi". Jak by nie jechali obydwoma pasami to spokojnie by ją wyminął.
Odpowiedznajbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.
OdpowiedzMasz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).
OdpowiedzKoleś, doucz się lepiej. Kierowca jechał za szybko, widać po aucie że jakiś debil, to bezsprzeczny fakt, ale to panna wyjechała z podporządkowanej jak kłoda i toczyła się na przelotówce widać 30km/h zamiast przyspieszyć szybko.
Odpowiedzprzeraża mnie twoja głupota :(
Odpowiedzoj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś
OdpowiedzWyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.
OdpowiedzChyba sobie żartujesz. Wina jest niestety panny, ewentualnie współwina puszkarza za to że jechał z wyjątkowo nadmierną prędkością. Ale to ona musi ocenić czy wjeżdżąjac na drogę z pierwszeństwem, nie leci UFO i ustąpić mu pierwszeństwa. Ewentualna obrona, może być taka że leciało UFO a mogło lecieć 50 czy 80. Sytuacja taka, że koleś był daleko, każdy by wyjechał, ale każdy by odkręcił zaraz do oporu i przyspieszył a panna skręciła i sobie toczyła sie.
OdpowiedzWymuszenie jest wtedy kiedy pojazd włączający się do ruchu bezpośrednio WYMUSZA ( stąd ta nazwa ) rozpoczęcie hamowania lub zmianę kierunku jazdy na samochodzie przed który wjechał - w celu uniknięcia kolizji. Jak jedziesz w terenie zabudowanym i z podporządkowanej z prawej strony wyjedzie Ci traktorek 100 metrów przed maską, ustawi się tyłem do Ciebie i osiągnie swoją maksymalną prędkość około 25 km/h to Twoim zdaniem nie jest wymuszenie?? Ona zachowała się jak wspomniany traktorek.
OdpowiedzJestem w 100% pewien, że gdyby na miejsce przyjechała policja, to wina byłaby kierowcy samochodu. Nie mówię, że baba zrobiła dobrze, bo zachowała się jak idiotka wyjeżdżając jak widziała, że koleś szybko jedzie. I wracając do Twojego przykładu, nie, to nie jest wymuszenie, ponieważ jadąc 50 km/h bez problemu zahamuję, a on musi włączyć się kiedyś do ruchu, bo nie będzie czekał całego dnia aż ktoś łaskawie go puści, bądź nic nie będzie jechało.
OdpowiedzOn ma cały dzień czekać, jak nie ma warunków by właczyć się do ruchu. A nie że czeka ileś to moze wjechać. Nie może i tyle, choćby miała cały dzień stać.
OdpowiedzWybacz. Faktycznie mój przykład jest troszkę błędny. miałem napisać: W TERENIE NIEZABUDOWANYM. I wtedy sam przyznasz, że sytuacja wygląda trochę inaczej.
Odpowiedzpieprzysz bzdury ale nie chce mi sięuzasadniać dlaczego bo i tak nie zrozumiesz i tylko dalej bezsensownie będziesz odbijał piłeczkę jak u kolegi wyżej który ma rację. To było wymuszenie przez motocyklistkę.
OdpowiedzCiekawe od kiedy skręcając w lewo na drogę dwu pasmową zajmujesz prawy pas ? powinna zając lewy tak jak to zrobił kierujący drugim motocyklem i wtedy kierowca samochodu spokojnie minąłby ja z prawej strony
OdpowiedzZ tą teorią to jesteś kozak ! Pogratulować
Odpowiedza co.. Ty w takich sytuacjach walisz od razu na prawy? To gratuluje.... Potem sie nie ma co dziwic, ze sa wypadki.
OdpowiedzU mnie nie ma takich sytuacji bo to jest wymuszenie. Ja takich nie stwarzam. Ale jak jest pusto to owszem jadę na prawy zgodnie z logiką i kodeksem.
OdpowiedzJak czytam co poniektórzy wypisują to dziwie się, że jeżdżą motocyklami a nie opancerzonymi wozami obronnymi... Poczytajcie kodeks bo chyba słabo u Was z wiedzą. Tak to było wymuszenie ze strony motocyklistki, TAK można zająć dowolny pas w tej sytuacji (no może nie w tej dosłownie bo było wymuszenie- ale gdyby nic nie jechało z prawej to można by zająć dowolny pas)! Ktoś napisał, że koleś zamiast machać powinien wjechać na pas za swoją panną... BRAWO i powodzenia!
OdpowiedzWiem co czujesz, ja czuje to samo. Bęc. Masakra, jeśli u części ludzi, którzy są na tej stronie ( a więc interesują się choć trochę motoryzacją ) jest taki poziom wiedzy na temat ruchu drogowego to co musi sobą reprezentować ta " niezainteresowana " a jeżdżąca po ulicach część ?? Trochę chyba po tej dzisiejszej dyskusji zacząłem bać się wyjeżdżać na ulicę. A robię około 400 kilometrów dziennie.
Odpowiedz