Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzea pomyslcie motocyklisci czy niebyło byw spaniale gdyby w polsce raz do roku na jakims odcinku zamykali droge i organizowali taka impreze przez weekend jakis 2 dni códo:)
Odpowiedzzajpiste wyscigi uderzenie w słup przy 200 =100% smierci mogliby dawac transmisje ciule na eurosporcie zamaist tego hlamu co serfuja
OdpowiedzA czy one wogóle muszą być bezpieczne???? Przecież sama jazda na motocyklu jest niebezpieczna. Poza tym nikt nikogo nie zmusza do odwijania manety. Uważam że takie artykuły jak ten niczemu nie służą. Nie mozna decydować za innych czy mają się tak ścigać czy nie.
OdpowiedzJak byłem na wyścigach ulicznych tyle że w Czechach to te słupki też zwróciły moją uwagę. Ale zawodnicy są raczej świadomi ryzyka i sam fakt że ścigają się po ulicy daje im pewnie wielkiego kopa adrenaliny. Swoja drogą polecam wybranie się na taką imprezę, a nie trzeba jechać na wyspy, bo cykl wyścigów ulicznych odbywa też w Czechach. Padok jest otwarty publicznie, można zobaczyć jak mechanicy grzebią w maszynach, a wyścigi side-carów i klasyków są po prostu ultra fajne :) świetny klimat jak ktoś w przyszłym sezonie będzie miał możliwość to nawet niech się nie waha. Naprawdę warto.
Odpowiedz