Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeŻadna nowość. Od dawna już to wiem. Zawsze gdy zaczynam przysypiać w trasie oznacza to że jadę za wolno i muszę przyspieszyć. Przyspieszam i od razu staję się uważniejszy bardziej skoncentrowany na drodze i zakrętach niż na słuchaniu - dajmy na to - radia. Normalna sprawa. Zapewne nie każdy to rozumie co teraz napisałem, gdyż większa uwaga powoduje również większe zmęczenie w wyniku większego obciążenia ale taka jest prawda. Kolejna sprawa jest taka że jadąc wolno (przepisowo) możemy spodziewać się zdecydowanie więcej nieprzyjemności. Jadąc 3 pasową jezdnią np. autostradą na powiedzmy środkowym pasie. Musimy... uważnie obserwować prawy pas, uważnie obserwować jezdnię przed sobą i bardzo uważnie obserwować lewy pas, a zwłaszcza wszystko to co dzieje się za nami i to na wszystkich pasach. Jadąc zdecydowanie i szybko de facto musimy niemal wyłącznie obawiać się zajeżdżających nam drogę pojazdów z pasa środkowego na lewy i oczywiście radiowozów. Z doświadczenia wiem że obserwacja lusterka i wszystkiego gdzie mogą być stróże prawa obciąża mnie bardziej niż jazda z pedałem gazu wciśniętym do końca lub w pełni odwiniętą manetką, oczywiście zabierając mi część bardzo potrzebnej uwagi.
OdpowiedzCi ktorzy nie zrozumieli materialu proszeni sa o przeczytanie go jeszcze raz. Z badan wynika, ze szybcy motocyklisci sa bezpieczniejsi od powolnych. To oczywiscie glownie dzieki temu, ze szybko jezdza (oczywiscie w ruchu ulicznym a nie na pustych prostych) motocyklisci bardziej doswiadczeni. Moje doswiadczenia swiadcza dokladnie o tym samym - zaden pieszy nie wtargnal mi na jezdnie poniewaz przy 10k obrotow wszystkim sie wydaje, ze lece conajmniej 200 km/h, zaden samochod mi nie zajechal bo za szybko sie pojawialem i za szybko znikalem zeby zdazyli zareagowac. Oczywiscie jestem kierowca od 97 roku a w dodatkowo jestem maksymalnie skupiony na jezdzie co z pewnoscia ma istotny wplyw. Smiesznie jest jak po sezonie przesiadam sie do puszki i w ciagu pierwszego miesiaca sennego czolgania sie po ulicach powoduje wiecej niebezpiecznych sytuacji niz przez caly sezon na moto....
Odpowiedznajbardziej boli mnie przepis obowiązkowej jazdy maksymalnie blisko prawej krawędzi jezdni. ignorując ten przepis otrzymałem już mandat (na motocyklu oczywiście).
OdpowiedzTo taki przepis w ogóle istnieje?! Za nic bym nie przyjął takiego mandatu. Jest szereg przeciwwskazań takiej jazdy ze względów bezpieczeństwa. Zresztą wspomniano to w tym artykule
Odpowiedzno jak nie jak tak ;) ale i tak się jeździ slalomem między autami..
OdpowiedzGdzie jak gdzie ale na portalu motocyklowym to chyba nie powinno specjalnie dziwić. Najwięcej 'niewygodnych' sytuacji miałem jadąc przepisowo. Bo kierowca 'sobie wymusił' mimo iż widział mnie w lusterku! Kiedy 'dziduje' przez miasto tez widzą w lusterku ale nie wymuszą, bo 'jakiś debil dawca się ściga'. Nie wiem jak wy ale ja wolę być tym debilem niż celem dla 'kapeluszników'.
OdpowiedzA może dlatego miałeś ich najwięcej jeżdżąc przepisowo bo je zauważałeś a jak "dzidujesz" to nie dostrzegasz zbyt wiele co się wokół Ciebie dzieje...taka "niewinna" nieświadomość... Jak wszystkie badania to także to ogranicza się do pewnych ustalonych w badaniu założeń. Jeśli brali pod uwagę doświadczenie motocyklisty to jasne jest, że mniej doświadczony będzie bardziej narażony na wypadek zarówno jeśli będzie szybko jeździł czy też wolno. A taki artykuł przeczytają "małolaty" motocyklowe i będą myśleć, że jak "dzidują" to są bezpieczniejsi bo są na to dowody naukowe...
OdpowiedzPolecam analizę wzoru na energię kinetyczną - zwróć szczególnie uwagę co jest podniesione do kwadratu.
OdpowiedzZ tego co napisales wynika, ze kierowcy samochod specjalnie na Ciebie poluja jak poruszasz sie wolno ale jak jedziesz szybko to ci odpuszczaja (bo co, niby nie moga Cie wtedy trafic?) Ja mam takie doswiadczenia, ze jak ktos mi zajezdza, wyjezdza czy spycha to dlatego, ze mnie nie widzi bo akurat jest zajety np. rozmowa przez telefon. To teraz sam sobie odpowiedz czy jadac szybciej dajesz im wieksze czy mniejsze szanse zeby Cie dostrzegli i tym samym nie narazali Cie nieswiadomie na wypadek.
OdpowiedzZ tego co napisales wynika, ze kierowcy samochod specjalnie na Ciebie poluja jak poruszasz sie wolno ale jak jedziesz szybko to ci odpuszczaja (bo co, niby nie moga Cie wtedy trafic?) Ja mam takie doswiadczenia, ze jak ktos mi zajezdza, wyjezdza czy spycha to dlatego, ze mnie nie widzi bo akurat jest zajety np. rozmowa przez telefon. To teraz sam sobie odpowiedz czy jadac szybciej dajesz im wieksze czy mniejsze szanse zeby Cie dostrzegli i tym samym nie narazali Cie nieswiadomie na wypadek.
OdpowiedzNo ale nie upraszczajmy że jeżdzenie powoli jest niebezpieczne dla życia...
Odpowiedz