Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 20
Pokaż wszystkie komentarzejak dla mnie zatrważające są oszczędności... tak samo jak rok czy dwa temu gladius dostał lapme z żarówką zamiast led. tak samo teraz gsr 750 ma niby widelec usd z przodu a zamiast zacisków radialnych dostał zwyczajne czterotłoczki... a w silniku zapewne zamiast tytanowych zaworów ma stalowe tak samo jak w gsr 600. No bo po co jeśli silnik nie kręci już tak wysoko... to sprawia że przyszły właściciel nie będzie mógł w prosty sposób (bezpieczny dla silnika) zwiększyć mocy swojego motocykla, a przez hamulce będzie hamował jak 15 letnim hornetem... i nic mu abs nie pomoże, ten kto lata już jakiś czas wie że jak sie umie używać dobrze przodu to i zblokowanie go nie straszne a ABS niepotrzebnie wydłuża drogę hamowania i zwiększa masę... motor designerski ale słaby technicznie...
OdpowiedzBredzisz... GSR 600 nie miał radialnych hamulców to po pierwsze a po drugie piszesz głupoty.... To że został ''wykastrowany'' w porównaniu do GSX-R 750 to przecież nic nowego. Przy osiągach jakie ma - jak sam zauważyłeś - zapewne nie potrzebuje drogich technologi rodem z GSX-R. Spójrz na silniki FZ8, CB 1000 a zrozumiesz, że kastracja to nic nadzwyczajnego i szkodliwego. A tekstem o bezpiecznym podnoszeniu mocy nieźle mnie rozbawiłeś...GSR 750 jest następcą taniego GSR 600 więc nie ma co oczekiwać super cudów techniki. Jedynie co mi się nie podoba to wygląd tylnego wahacza, faktycznie lipa ale bez większego wpływu na trakcję. Na temat przydatności ABS nie ma co się spierać - temat rzeka. Zastanawia jednak fakt, że jest dostępny w sportowych ''lytrach'' kawasaki i hondy ;) Więc chyba daje radę...
Odpowiedzej sory ale co to jest?;> tu nie jest pare błedów, tych błedów jest w pi**u ...czy na tej stronie już nikt nie sprawdza poprawności danych i tekstów??? żałosne.przecież to jest na stronie głównej!;] Mówicie ze z reklam macie już wystarczająco dużo kasy zeby mieć wyje**** na jakość podanych tu informacji??? nie no spoko;) nie mam nic przeciwko uczciwie zarobionym pieniądzom:P
OdpowiedzProfesor Miodek z Onetu się znalazł. Idź lepiej forfitera karmić.
Odpowiedzwidać, że gsr750 do klasy premium (ducati monster 796) nie ma nawet startu.
OdpowiedzDucati monster 796??? Tylko ładnie wygląda i brzmi... Po za tym zajmuje ostatnie miejsca w testach porównawczych do tego absurdalna cena w Polsce w której nawet nie ma regulacji przedniego zawieszenia. Ładny gniot klasy premium przeznaczony chyba tylko dla fanów marki. Wygląd suzuki to kwestia gustu a co do reszty to trzeba poczekać na testy. Kawasaki Z750 też wyglądem czy osiągami nie rzuca na kolana a sprzedaje się rewelacyjnie.
Odpowiedzmusi być dużo tańszy od Z750 jeśli nie będzie jego dni są policzone.
Odpowiedznie ładny, nie fajny, zawsze będzie kojarzył się Z750
OdpowiedzJeżdże GSR 600, wg mnie powinni byli zostawić wydech pod siedzeniem jak i kierunkowaskazy w owiewkach przednich... A tak to ok :)
OdpowiedzWybór w nakedach jest spory. Do wyboru do koloru. Ja na następnego sprzęta wybieram bestie spod znaku kawasaki - Z750:) Jak dla mnie niedościgniony design
OdpowiedzW tekście jest parę błędów: po pierwsze masa gsr 600 ABS wynosi 213kg a 750 ABS 215 kg - więc nowy model jest tylko 2 kg cięższy. Dla wersji bez ABS różnica jest podobna i na pewno nie wynosi 8kg... Co do hamulców to jakim cudem w tabelce piszecie, że przedni i tylni jest 2 -tłoczkowy? Błąd do poprawki. ''Czy leci z nami logika?'' czytając cały artykuł można mieć wątpliwości czy autor sam nie ma z nią kłopotów
Odpowiedzdlaczego go zrobiono ? poprostu bo wiele osób posiadając moto klasy 750 uważa się za lepszych, 600 i litrów jest dużo a oni należą do innej nieco osobnej grupy, tak mawia mój kolega, ktory posiada gsxr 750
OdpowiedzMoże a raczej na pewno nie będę obiektywny ale jako zwolennik golasów powiem że świat nie idzie w dobrym kierunku . Jest tu coraz mniej charakteru motocykla w motocyklu i te oszczędności na hamulcach to głupota. Pewnie co drugi element jest produkowany w Chinach?
OdpowiedzFajny, ale fajniejszy dla mnie osobiście jest GSR 600. Ładniejszy wahacz i kierunki w owiewkach, no i nie wygląda aż tak star trekowo jak 750.
OdpowiedzFajny ,ciekawe tylko czy jest mały jak skuter czy normalny
Odpowiedzfajne moto
OdpowiedzProjektanci tego czegos chyba wzorowali się na Romet Division 249 ;)
OdpowiedzWyglada jakby byl wyklepany po jakimś wypadku.
Odpowiedz"Yamaha zapatrzyła się na świetnie sprzedający się Z750 jakby nie rozumiejąc czemu" Kawasaki nie yamaha sie zdaje.
Odpowiedzczytanie ze zrozumieniem się kłania: "Yamaha zapatrzyła się na świetnie sprzedający się Z750 jakby nie rozumiejąc czemu ten motocykl jest tak popularny. A jest on popularny ponieważ fajnie wygląda i jest tani. Tymczasem Yamaha stworzyła motocykl..." czyli: Yamaha zapatrzyła się w Kawasaki Z750, spodobało się Yamasze, więc stworzyła FZ8. teraz rozumiesz?
Odpowiedzwybacz asz w pelni racje. 39stopni goraczki dae sie we znaki ;/ dzieki za sprostowanie pozdrawiam
OdpowiedzA jak dla mnie, to genialnie wygląda :) Szczególnie w bieli :P
OdpowiedzNigdy wiecej nie kupie Naked'a! Fajnie to wyglada, ale praktycznosci nie ma zadnej...
OdpowiedzA kto tu mowi o praktycznosci . Nakedy sa dla tych ktorym sie wydaje, ze potrafia na tyle jezdzic zeby na nich szalec.
OdpowiedzNa trasy nie, ale w miescie jest duzo lepszy od plastikow... Widocznie jazde na moto znasz z gta czy motogp
OdpowiedzNiestety dziecko, musze cie rozczarowac, nigdy w to nie gralem. Wole ten czas spedzac na TDMie...
OdpowiedzSuzuki zabrnęło w ślepą uliczkę pozerstwa stylu. Podobnie jak Kawasaki robi zbyt ciężkie motocykle. Lekki motocykl sypiący gromami z wydechu to jedyne co potrzebne w mieście. I pod tym względem nic nigdy Triumpha Speed Triple nie przebije. A i tak ich wszystkich objedzie skuter 125ccm.
OdpowiedzZmien dilera
OdpowiedzA co, objechał cię skuterzysta? ;P
OdpowiedzJak dla mnie to porazka
Odpowiedz