Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeczęści pozbierać i ładnie pospawać TIGiem :), nowa korba i będzie latał
Odpowiedznie latał, tylko na allegro :D
OdpowiedzWy nie slyszycie jak ten silnik rzezi juz?? chodzi masakrycznie.. ja sie dziwie ze wogle on na nim jezdzi bo ja bym nie wsiadl na niego.. To nie wazne jaka marka w kazdej moze silnik wybuchnac.. Jak i w KTmie Yamasze i hondzie czy suzuki...
Odpowiedzno świetnie kolego widać, że często nie jeździsz na takich sprzętach, bo po pierwsze moja yamaha przed wybuchem silnika (czytaj urwaniem korby) chodziła cichutko i równiutko i ni z tąd ni z tamtąd walnęło na torze.... po drugie rzęźić silnik może, ale w twojej wsce
Odpowiedzdokladnie, Kawasaki...
OdpowiedzDobrze, że taka awaria stala sie na "ziemi" tzn gdy nie wykonywał skoku, mogło by to miec wtedy ogromne skutki zdrowotne ;]
Odpowiedzciekawe jakie skutki zdrowotne?? Widziałeś w ogóle jak się jeździ na takim motorze, bo wątpie.... Przecież podczas skoku przepustnica idzie w dół= mniejsze obroty wału=> korba się nie zerwie. I uprzedze wypowiedz następną... gdybyś wjeżdżał na tabletopa i by tam się urwała to też być nie wyskoczył, więc nikomu nic się nie dzieje a ty płączesz...
OdpowiedzDobrze że korbą nie dostał:D
Odpowiedzmam pytanko: co zrobil ten gosciu z tym zawieszeniem z przodu i po co? czy tak sie strtuje w motocrosie?
OdpowiedzTak kolego, zrobił to po to aby przy starcie ( z pelnego gazu) przedni widelec wysuną sie do końca dopiero po starcie gdy przednie kolo będzie unosiło sie ku górze. Start z wscisniętego zawieszenia to najlepsze rozwiązanie. Pozdrawiam
Odpowiedz[*]
Odpowiedzw kazdym motocyklu tak sie moze stać to są sprzęty wyczynowe , znam mnóstwo podobnych przypadków nie zależnie od marki
Odpowiedzpotwierdzam, także widziałem i kilka yamaszek i kilka ktm'ów z dziurą na pół kartera
Odpowiedzw kazdym motocyklu tak sie moze stać to są sprzęty wyczynowe , znam mnóstwo podobnych przypadków nie zależnie od marki
Odpowiedzbyła korba, nie ma korby ;)
OdpowiedzSkrzynia poszła?
Odpowiedzgórny łożysko na korbowodzie-> zerwany tłok-> pogięte zawory--> do wyrzucenia nicasil-->przebity karter co najmniej dwukrotnie (na pewno jest dziura od spodu i od przodu silnika) uszkodzona góra korby->skrzywiona podstawa wału--> wybity wałek wyrównoważający w silniku (prawie zawsze jest uszkodzony, gdy w silniku awarii ulega korba)
Odpowiedzpodusmowując: łożysko na korbowodzie
OdpowiedzKawasaki...
Odpowiedzno tak sobie wmawiaj.... ja za nowe Kawasaki bym bez zastanowienia wymienił moją Yamahe yzf 250 z 07' więc co piszesz o kawasaki jakby to było coś like made in china
Odpowiedz