Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarze"(...)Oczywiście można częściowo temu zaradzić, stosując osuszacze powietrza, ale to wszystko podraża i komplikuje konstrukcję. Rozpracowując to dokładnie, okaże się, że wersja użytkowa motocykla pneumatycznego nie wygląda już tak obiecująco..." Nono przyznać muszę, że to bardzo ciekawa konkluzja biorąc pod uwagę jak skomplikowanym procesem jest napęd spalinowy naszych pojazdów. Już zanim paliwo trafi do naszych zbiorników to musi ono najpierw zostać wydobyte z ziemi, poddane procesowi rafinacji. Ropa jest coraz droższa i uzależnienie od niej prowokuje do nadużyć producentów surowca. Pomijam już kwestie wojen i rewolucji na terenach roponośnych. Silniki spalinowe są ciężkie i mało wydajne, oprócz tego wymagają obecności sprzęgła i skrzyni biegów, okresowej wymiany oleju i świec. W samochodach stosowane są bardzo skomplikowane wtryskiwacze, komputery sterujące składem mieszanki, zawory EGR, katalizatory filtry DPF, turbosprężarki i intercoolery. To bardzo wiele podzespołów. Poza tym, silniki spalinowe emitują zanieczyszczenia,CO2 oraz bardzo duże ilości ciepła. Zapewne globalnie samochody mają spore znaczenie w ociepleniu klimatu. Dla przykładu. Weźmy JEDEN samochód o mocy 100kW, standardowo użytkując go wykorzystujemy średnio jakieś 30% mocy silnika czyli 30kW. Ponieważ sprawność silnika spalinowego to jakieś 35% do atmosfery w postaci ciepła emitujemy około 85kW ciepła! Tym można ogrzać szkołę! To jest absurd i ślepa uliczka, którą kroczymy tylko dlatego "Według wstępnych szacunków kraje członkowskie kartelu (OPEC) zarobiły w tym roku 1,052 bln dolarów na naftowym eksporcie, czyli o 2,5 proc. więcej niż przed rokiem" Przewaga napędu pneumatycznego jest nad wyraz oczywista. Ludzie "myślą" jednak utartymi schematami. Skoro tak było zawsze to po co nam zmiany.
OdpowiedzHinduski potentat , to TATA Motors. Modele na naboje do autosyfonów - oczywiście nie na sprężony dwutlenek węgla, tylko na skroplony.
OdpowiedzNie mam czasu na dokonywanie eksperymentów, ale nie daje mi spokoju myśl na ile można zmagazynować sprężone powietrze np w zbiorniku 5000l przez wiatrak. Wykorzystać taki zapas do napędu pradnicy, zamiast akumulatorów. Stacjonarny silnik byłby moim zdaniem lepiej wykorzystany,energii nigdy za dużo?
Odpowiedzprzypadkowa rozmowa z kolegą z mech. prec. PW której nie skończyłem doprowadziła mnie do tego ciekawego artykułu silniki pneumatyczne istnieją prawie tak długo jak silniki parowe ponieważ jest to generalnie taki sam obieg pracy jednak w sprawie dostarczania czynnika napędu zewnętrznego bardzo poszły do przodu i są w powszechnym użyciu np klucze pneumatyczne w warsztatach samochodowych technologie materiałowe też się nowocześniejsze i sprawy związane z zamarzaniem są raczej drugorzędne najważniejszą sprawą jest bezpieczne zgromadzenie czynnika napędowego tak aby można było takim motorkiem np przejechać 50 km dystansu z prędkością 40km/godz pomysł fantastyczny chętnie się przyłączę ze swoją wiedzą i pracą
OdpowiedzKtoś wcześniej powiedział, że energia elektryczna ma większy potencjał, dodam jeszcze, że każda przemiana energii, "zabiera" trochę tej energii, tzn. energia dostarczona nie równa się energii otrzymanej (dlatego nie ma perpetum mobile), więc zamieniając energię elektryczną na energię ciśnienia gazu już tracimy tą energię. Moim zdaniem energia ciśnienia gazów nie będzie miała szerokiego zastosowania w motoryzacji.
OdpowiedzJa totalnie się nie znam na tych sprawach a artykuł przeczytałam przypadkiem i powiem jedno. Pan Grzegorz rewelacyjnie napisał ten artykuł. Gratuluję świetnego "pióra"!!! nie ważne ze się na tym nie znam. Styl pisania sprawia, że artykuł czyta się rewelacyjnie:)
OdpowiedzOsuszacze powietrza można by usytuować w oddzielnym urządzeniu (takim zestawie do "tankowania"). Sam "sprzęt"(bo nie koniecznie motor) byłby dzięki temu lżejszy. A może stworzyć silnik spalinowy obustronnego działania, choć nie wiem czy już coś takiego kiedyś nie istniało. No i w przypadku ekstremalnych zastosowań mogły by być problemy z chłodzeniem.
OdpowiedzJa do dziś mam gdzieś w piwnicy zabawkę samolot z silnikiem tego typu, też w zestawie była pompka, pompowało się zbiornik, odpalało się "na pych" i leciał! obudowa silnika była z plastiku przeźroczystego i było widać całą pracę silnika.
OdpowiedzTak jak w elektryku o zasiegu decyduje akumulator tak tutaj o zasiegu decyduje cisnienie w butli. Jak bardzo da sei podnieść ciśnienie i czy to jest bezpieczne?
Odpowiedzwszystko jest w tekscie :D czytanie ze zrozumieniem się kłania
OdpowiedzNo niekoniecznie. CO2 można sprężyć do 200 atmosfer. Ciekawi mnie do ilu atm mozna sprężyć takie powietrze. Chodzi mi o konkretną wartość.
OdpowiedzNo CO2 raczej tak nie sprężysz, skropli ci się i jego pary będą mieć kilkanaście atmosfer ;) W butlach do nurkowania przechowuje się zazwyczaj powietrze pod ciśnieniem: 200at, 220at lub 300 Tutaj więcej informacji: http://www.nurkomania.pl/nurkowanie_butle_nurkowe.htm
OdpowiedzWszystko fajnie ale jak wygladal by uklad smarowania w przypadku silnika dwustronnego dzialania ?
OdpowiedzNa przykład tak samo jak w parowozach, skąd to rozwiązanie pochodzi.
Odpowiedz