Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 28
Pokaż wszystkie komentarzew tamtym rooku mnie nie bylo w tym dalo rade pojechac ale w porownaniu z motocykl expo w 2008r w hali expo to lipa jak nie wiem. i te bilety po 25zl heh...
OdpowiedzEj co wy z tymi miejscami parkingowymi? Ja bylem , postawilem nie bylo zadnego klopotu.
Odpowiedznie wiem skad te zachwyty..... ciasno to pirwszy minus zero organizacji jesli chodzi o miejsca parkingowe bylem rok temu i w tym roku tez odwiedzilem ta szopke w zeszlym roku bylo jakby wiecej do obejrzenia. Kawasaki na przyklad olało ta impreze i w tym roku nie wystawilo swoich maszyn moim zdaniem jeszcze duzo czasu upłynie zeby ta wystawa byla poziomem zblizona do innych. kilka panienek na motocyklach i tyle... za rok mnie tam nie bedzie i nie bede tego zalowac... jesli ktos ma ochote to polecam w marcowa wystawe w Brnie. Wtedy zachwyty beda uzasadnione. Jednak musze schylić czola i pochwalic pomyslodawców gdyz takie imprezy sa potzrebne. mam nadzieje ze pewnego dnia ta wystawa stanie sie flagowa impreza motocyklowa w pl. jeden warunek. wyciagac wnioski i nie cofac sie.....
OdpowiedzWystawa super , organizacja wystawcy modelki ,tylko duży tłok .Ale czekamy na następną .Będzie cała relacja z imprezy ?
OdpowiedzDobrze, że ta Wystawa się odbyła. Owszem, były liczne minusy, ale więcej było plusów. Ja sobie kupiłem kurtkę modeki, pogadałem z kilkoma panienkami (szkoda, że nie jestem młodszy, albo znacznie bogatszy- wtedy, którąś bym wyrwał). Nabrałem kontaktów ze sprzedawcami. Zobaczyłem niziutką Hondę Shadow Black Spirit. Na przyszłość powinno być znalezione większe miejsce, przeznaczone na organizacje takiej wystawy - hala na Marsa jest zdecydowanie za mała. Brak Kawasaki, to jej samobój i wieśniarstwo. Można było odnieść wrażenie, że nie liczą się na polskim rynku i nie mają się czym pochwalić. Stoiska Suzuki, Yamahy i Hondy fajne. Najlepsze były panienki, niewiadomo co człowiek wolałby dosiąść.
Odpowiedzja tam nie narzekam zrobiłem tyle zdjeci ile chciałem bez wiekszych problemów, tylko że wszedłem jako jeden z pierwszych;) nie podobała mi się jedynie obojetność niektórych przedstawicieli, wciskali do ręki ulotke "i nara", ale ogólnie super:)
OdpowiedzJak dla mnie wystawa była okej .;) Dajcie namiary na panią albo obydwie panie z zdj.6
OdpowiedzWystawa ciekawa lecz niestety panowal haos organizacyjny.Tlumy ludzi ze przejsc nie mozna bylo!! O zrobieniu zdjecia mozna bylo zapomniec.Czy w stolycy naprawde nie ma lepszych obiektow do organizowania takich wystaw?Moze wpuszczac ludzi grupami?
Odpowiedznie ma i dłuuuuuuuuuuuuuuuugo nie będzie !!!!
OdpowiedzWystawa ciekawa lecz niestety panowal haos organizacyjny.Tlumy ludzi ze przejsc nie mozna bylo!! O zrobieniu zdjecia mozna bylo zapomniec.Czy w stolycy naprawde nie ma lepszych obiektow do organizowania takich wystaw?Moze wpuszczac ludzi grupami?
OdpowiedzEj, nie marudźcie. Było na prawdę nieźle. Takie mamy wystawy, jaki mamy rynek. Dobrze że jest sie komu wystawiać, bo w krajach wokół Polski strasznie się pogorszyło w motoryzacji.
OdpowiedzCzy orientuje się ktoś gdzie można nabyć jednego z tych nowych Junaków, notabene od prau lat sprzedawanych na zachodzie pod marka Leopard... Polowałem na te motocykle i wreszcie będą w Polsce tylko kiedy i gdzie?
Odpowiedzmyśle że almot wprowadzi je do sieci dilerskiej ferro, czyli teoretycznie u każdego z dilerów marki ferro
OdpowiedzNo, no ładne motorki:p Ale najlepsze według mnie są ścigacze ....
OdpowiedzDymałem na wystawę 300km. Jestem wściekły, że nic nie zobaczyłem, tylko tłum obijających się ludzi. Czarno jak w mrowisku. Zdjęć sie nie dało robić, bo zawsze ktoś łeb lub dvpsko w kadr wpychał. Dopchać się do jakiegoś moto graniczyło z cudem. Masakra. Dobrze, że chociaż w Shoei kask przeglądnęli. Jak dla mnie - organizacyjna porażka.
Odpowiedztrzeba było być w piątek...total looz ;-))))))
OdpowiedzMy też jechaliśmy ponad 300km, a tu rozczarowanie. Na początek problem z parkingiem. Co do samej wystawy to szału nie było. Ciasno i tłoczno. Nastawiłam się na uzupełnienie garderoby motocyklowej i niestety otrzymałam tylko ulotki, gdzie ewentualnie mogę coś kupić.
OdpowiedzTargi są po to, aby dowiedzieć się o ofercie poszczególnych wystawców, a nie po to, żeby zrobić jeden wielki bazar, bo nikt nie jest w stanie mieć na takich targach całego asortymentu.
Odpowiedzzgadzam się z przedmówcami ,że przestrzeni dla zwiedzających nie było zbyt wielkiej ; wszystko rozstawione na małej powierzchni...no i brak kawasaki - żenada . poza tym wszystko było w porządku - nowości u hondy , u yamahy v-max(!) , u aprilii - factory . bmw też wystawiło rodzynki . natomiast hostessy klasa sama dla siebie(pozdrowienia dla pań z otomoto i allegro) ; akcesoria dla motocykli i motocyklistów w wielkim wyborze , każdy mógł pod jednym dachem porównać różne produkty - był też arai z nowymi kaskami co mnie osobiście interesowało , i gdzie uzyskałem pełne info odnośnie produktu . w przyszłym roku też przyjadę
OdpowiedzMiałem jechać ale *** autobus z Opatowa do Warszawy sie spóźnił i *** z wycieczki... Pozdrowienia dla kierownictwa PKS!!! Złamasy....
OdpowiedzJak dla mnie to byla granda, a nie wystawa. Wlasnie wrocilem tak zniesmaczony, jak dawno nie bylem. Stoiska przepelnione, tak ze nie mozna sie bylo dopchac do wystawców. Ciągi komunikacyjne zostały zorganizowane, że aby przejść 20m trzeba było minut. Na stoiskach.....wszystko, ale zarazem nic, po łebkach. Jeżeli ktoś chciał przymierzyć jakieś ciuchy to zazwyczaj nie miał, z czego wybierać, bo były tylko egzemplarze wystawowe. Chyba tylko modeka miała większość asortymentu na swoim stoisku. Nie chce już wspomnieć o tym co się działo przed halami targowymi, bo to można opisać w dwóch słowach: dziki zachód. Brak chodników, parkingów, jakiegokolwiek zorganizowania. Rozumiem, napływ takiej ilości ludzi, tylko nie wiem dlaczego organizator tego całego towarzystwa nie wpuszczał w turach, tak aby można było swobodnie przemieszczać się między stoiskami. Nie wiem po co ktoś przychodzi na takie targi z małymi dziećmi, czy to plac zabaw? Jestem srodze rozczarowany tegorocznymi targami i więcej ich nie odwiedzę.
Odpowiedzi dobrze będzie mniej tłoczno w 2011 :) W piątek był taki luz że wystawcy opowiadali sobie nawzajem kawały profesjonalni odwiedzający zawsze przychodzą w piątki a sobota i niedziela "apacze" i glonojady
OdpowiedzDlaczego nie było was w sosnowcu pytam pierwszy w polsce turniej customowy a na stronie cicho szkoda :(
Odpowiedzchyba Cię powaliło ?? ja byłem i do dzis jestem wnerwiony strata czasu paliwa i kasy syf z gilem a nie wystawa customy OK ale jakby miał to byc dodatek do targów a gdyby nie samoróbki chyba bym nawet 3 minut nie był na targach....
OdpowiedzByliśmy: http://www.scigacz.pl/Motor,Bike,Show,Sosnowiec,2010,relacja,11990.html
OdpowiedzDodatkowo pojawił się u nas opis streetfightera, który wygrał w owym konkursie http://www.scigacz.pl/Cedzior,8211;,najlepszy,polski,customowy,streetfighter,12009.html
Odpowiedza ja Panią Żmiję widziałem na stoisku zipp w piątek...zimny i cięty "język" w komentarzach czasem do Pani wizerunku nie pasuje...
Odpowiedzwizerunku...znaczy...że wyglądasz wyjątkowo sympatycznie w przeciwieństwie do tego...
Odpowiedzwczoraj spędziłem trochę czasu i uwazam ze organizacja fatalna,ciasno,ciasno i jeszcze raz ciasno,suzuki trochę się postarało,kawasaki dramat na stelażach małe stoisko,honda bez flagowych 600 mam na mysli RR i 600F,yamaha w miarę ok,BMW też,reszty nie komentuję bo dla mnie Korea czy Chiny to wielkie g.... ale kazdy ma swoje zdanie,jechałem 300 km na tą wystawę i ogólnie szkoda kasy na taki wypad,takie moje zdanie czuje sie rozczarowanie i niedosyt
Odpowiedzdlatego, że Kawasaki się nie wystawiało a było to stoisko firmy logistycznej GEFCO, która wozi motocykle w ramach. Kawa jest jednym z ich klientów, więc zrobili im przysługę...
Odpowiedzprosze wrzućcie fotki Pań z waszego stoiska :)
Odpowiedzjak to kolega stwierdził lachonarium przednie :D fotki kozak! :) pozdrawiam
OdpowiedzOferta mocno kryzysowa. W stosunku do zeszłego roku było mniej ciekawostek i nowości (jeśli w ogóle). Więcej się tam nie wybieram. Cena biletów wejściowych za to dość imponująca. 25 + 15 za parking + dziecko jedenastoletnie też 25 to razem 65.
OdpowiedzByłem , widziałem . Lachonarium wspaniałe !
OdpowiedzZipp i Romet polskie? Przecież to dalekowschodnia chińszczyzna.
Odpowiedzno widzisz jak walą w jajo ludzi. sprzedają chiny a podpisują się że to polskie.
Odpowiedznikt idioto nie pdpisuje się że to polskie poczytaj ulotki i pogadaj na stoisku debilu
OdpowiedzPo wypowiedzi i słownictwie widać że jesteś bardzo prostym człowiekiem czy aby nie jesteś człowiekiem właściciela Rometu z Dębicy bo podobnym słownictwem władasz.
Odpowiedzna jednym ze stoisk (bodajże ALMOT) stał chyba chiński motocykl sygnowany logiem JUNAK.... wie ktoś coś więcej na jego tematm??
Odpowiedzto motocykle przygotowane we współpracy z Konradem Czwordonem (czy jakoś tak). szczególne wrażenie zrobił na mnie ten ala' customy z silnikiem 350ccz. tego co słszałem to wybitny ekspert w dziedzinie chińskich jednośladów, wcześniej pracował dla moto magnusa teraz widać że z ferro-almot.
OdpowiedzExpert od chińczyków??? a co to za zawód?? Coś nowego a co do walenia w bambuko z "polskimi" Rometami to uważam że czapka z głowy Kingwayowi który chyba jako jedyny importer zawsze powtarza że ma chińczyki w ofercie i podkreśla to za każdym razem.... To co odwala Romet z banerem Made in Poland zakrawa na ostrą krytykę i bojkot tej firmy. Ludzie i media niezależne powinny wyraźnie zacząć się przyglądać tej sprawie łącznie z "Uwagą" i sprawą dla reportera Niech Romet pokaże jak te polskie maszyny produkuje od podstaw z polskich części .....
Odpowiedzbez jaj kawasaki tylko były dwa modele na stelażach z750 i z 1000 jestem rozczarowany że ,,zieloni'' nie mieli swojego stoiska;/ Ducati też zabrakło..
OdpowiedzNo nie tylko motocykli ... Pamietajcie o skuterach [od nich wiekszosc bedzie zaczynala przygode z 2 kolami] i po raz pierwszy chyba, trajkach oraz o masie "dodatkow", jak stroje, kaski, malowania, osprzet - to tez wazne. Moze w przyszlym roku bedzie wiecej ;) Motor wybierasz raczej na dluzej, potem zostaja ci dodatki.
OdpowiedzHmm. Fajnie może i było ale: Nie ma ducati, kawasaki... a co do małej ilości chińszczyzny... bez jaj.
OdpowiedzCzłowieku, Ty byłeś na tych targach?? Przecież Kawasaki też miało swoje małe stoisko, a chinole to też motorki, i mieli fajne stoiska, np. Romet, Zipp, czy Barton. Ja lubię chinole, choć mam nową Hondę.
OdpowiedzByłem i powiem Ci że mimo wielkich chęci nigdzie nie widziałem żadnego motoru kawasaki. Nie chce mi się wierzyć, że przeoczyłem. A co do chinoli to mnie źle zrozumiałeś. Chodziło mi o to, że nie zgadzam się z autorem tekstu, że chinoli było mało bo wg. mnie było ich całkiem sporo. Romet miał wg. mnie największe stoisko. Porównywalnej wielkości była np. Aprilla z tym, że tam stało może z 5 motorów a na Romecie z 25... różnica jest. Jak konsumentowi nie przeszkadza plastik i "lużne" wykończenie to czemu ma przepłacać... A co do niższych wpisów że Romet to polska firma... polska to jest nazwa i to wszystko... reszta płynie razem z ryżem i uchodzcami :))
Odpowiedzkawasraki były obok stoiska kingway jak ktoś ślepy to tylko widzi spermochłoniary
OdpowiedzKawasaki na targach się nie wystawiało, to prawda stały dwie kawy obok kingway, ale to było stoisko firmy która sprowadza motocykle, dlatego stały w stelażach. Piątek to był dobry dzień na wystawę parking bez kolejki i brak tłumu:) A cena biletów faktycznie za wyskoka
OdpowiedzHonda to praktycznie już też "Chinol", jako pierwsza z japońskich marek ma tak dużą produkcję poza krajem Kwitnącej Wiśni (właśnie w Chinach, Hiszpanii i u Makaroniarzy), co od razu niestety można zauważyć w jakości. Szkoda:(
OdpowiedzMistrzu byłeś na targach ? bo szkoda mi Cię ... Zipp i Romet to Polskie firmy, ale cóż .....
OdpowiedzCo za debil....no i *** ze olskie firmy ale nie masz pojęcia co to IMPORT kto jest prducentem i kto daje gwarancje na terenie \ue. Ja pier.dole takich powinni palić w Auschwitz
OdpowiedzPanie 'mądry',trochę kultury...
OdpowiedzIlość chinoli jest znacznie mniejsza niż w zeszłym roku.
OdpowiedzNo fajnie było
OdpowiedzRównież byłem, masa świetnych motocykli i niesamowite hostessy- było na czym oko zawiesić :D
Odpowiedzej no bez kitu, jasne ze bylo na czym, w koncu to wystawa motocykli ;)
OdpowiedzBylo fajnie, tez bylam:).. Wkoncu mozna bylo nacieszyc oczy takimi sprzetami:).. idzie juz cieplo wiec na ulicach tez zaczna jezdzic.. Moim zdaniem za duuzo tam bylo skuterow:(
Odpowiedz