Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeSobotni wyścig pokazuje że Marquez jednak nie jest takim wyluzowanym i lubiącym się ścigać łokieć w łokieć luzakiem. Gdy on wjeżdża w innych, specjalnie ich wypychając z zakrętu to jest ok. Gdy w końcu trafił na kogoś kto zderzenie potrafi wykorzystać i wygrać to już zaczynają się narzekania. ( gdyby to ktoś inny narzekał to może bym zrozumiał, ale on)
Odpowiedzwedlug mnie rossi spoznil hamowanie i zjechal do zewnetrznej i chyba to rossi wjechal w linie marqueza. no nie wiem czy decyzja o wygranej rossiego jest sluszna... jak sadzicie?
OdpowiedzKolega Maciek ma troche racji, czyzby mentalnosc Kalego u Marqueza ?
Odpowiedz@max rossi był przed marquezem i to on miał prawo wyboru linii przejazdu, więc nie bardzo wiem o czym w ogóle piszesz??? Zwróć uwagę, że marquez uderzył w rossiego i mimo tego nie przejechał tej szykany tak jak powinien. A co by było jak by nie odbił się od vale ?? też poszedł by w żwir bo z tym spóżnionym hamowaniem nie miał prawa przejechać tej szykany iddealnie. A co miał wobec tego rossi zrobić wskoczyć mu na głowę?:):) Dla mnie podjął jedyną słuszną decyzję. Marquez może i jezdzi widowiskowo ale niestety ma bardzo prymitywny sposób myślenia, w ogóle nie wyciąga wniosków - albo wygram albo kończę wyścig upadkiem, mało tego naraża innych.
Odpowiedz