Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeUltraLyte wcale nie sa lepsze i rowniez nielegalne w 99% przypadkow polskich pomiarow (brak mozliwosci jednoznacznego stwierdzenia i udokumentowania, ktory pojazd jest mierzony, jedynie "na oko" wizjerem). Dla kazdego urzadzenia sa okreslone warunki dla dokonywania pomiarow. Polscy policjanci mierza byle jak i byle gdzie (sznur samochodow, auta jadace z przeciwka, metalowe bariery energochlonne, przewody wysokiego napiecia itd.), wtedy zazwyczaj wyniki pomiarow sa zawyzone i jest mandat. Ultralyte mierzy dobrze tylko, gdy na drodze znajduje sie jeden pojazd co bardzo rzadko sie zdarza, wiec mierza wszystkich jak leci. Wystarczy poczytac troche artykulow lub poogladac YT. W zwiazku z powyzszym zapadly rowniez wyroki uniewinniajace dot. UltraLyte. Polska rzeczywistosc.
OdpowiedzGłówny problem polega na pomiarze z ręki. Wystarczy nią poruszyć w momencie pomiaru i najlepszy laser też pokaże wynik będący sumą prędkości pojazdu i dłoni. Kiedyś szedłem po szlaku i niosłem turystyczny GPS w ręce. Zdziwiłem się, że zapisana prędkość maksymalna wyniosła 30 km/h. Okazało się, że idąc machałem ręką trzymającą urządzenie. I teraz ktoś sobie jedzie w zabudowanym 70 i myśli, że najwyżej zapłaci i dostanie jakieś punkty...
Odpowiedz