Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeJak zostawia się kask i rękawiczki pod siedzeniem to też mogą ukraść a nawet cały motor mogą... ryzyko jest zawsze i wszędzie... i dlatego najlepiej samemu mieć ubezpieczenie na wszelkie ewentualności a złodziej jak i był to i będzie gdziekolwiek byśmy nie byli "nawet w domu na którymś pietrze dochodzi do włamania i nie koniecznie musi to być parter"... myślę że pomysł jest świetny i cieszy mnie to że w Polsce przełamujemy bariery i jest coraz bardziej nowocześnie i wygodnie... kto nie chce korzystać -nie musi... zawsze moe dalej chodzić po centrum handlowym obładowany jak " słoń"... :)))
OdpowiedzMam niestety te same obawy co "rami". Niech zrobią miejsca przeznaczone tylko dla motocykli i zabetonują długą, grubą rurę. Każdy sobie zapnie sprzęt swoim łańcuchem i wszyscy będą szczęśliwi. W UK mieszkam ponad 8 lat i takiej szafeczki jeszcze nie widziałem. Fajnie jak by były bardziej popularne ale generalnie jestem zadowolony jak jest parking motocyklowy z możliwością przypięcia sprzęta do jakiejś konkretnej rury. Rozwiązanie bardzo ciekawe i użyteczne ale w Polsce obawiał bym się kradzieży kasku i kurtki. O ile w UK mój kask jest wart tylko 400 GBP to PL to już 2000 PLN co może skutecznie zachęcić wielu amatorów cudzej własności do próby wypatroszenia takiej szafeczki.
OdpowiedzJak zostawia się kask i rękawiczki pod siedzeniem to też mogą ukraść a nawet cały motor mogą... ryzyko jest zawsze i wszędzie... i dlatego najlepiej samemu mieć ubezpieczenie na wszelkie ewentualności a złodziej jak i był to i będzie gdziekolwiek byśmy nie byli "nawet w domu na którymś pietrze dochodzi do włamania i nie koniecznie musi to być parter"... myślę że pomysł jest świetny i cieszy mnie to że w Polsce przełamujemy bariery i jest coraz bardziej nowocześnie i wygodnie... kto nie chce korzystać -nie musi... zawsze może dalej chodzić po centrum handlowym obładowany jak " słoń"... :)))
OdpowiedzOd dawna tak jest w Arkadii, Galerii Mokotów i wielu innych miejscach.
OdpowiedzMa dwa pytania : czy ktoś tych terminali pilnuje ( bo jeżeli nie, to złodziej ma kask , kurtkę i rękawiczki na wyciagnięcie ręki - przecież to nie sejfy) oraz ile kosztuje używanie terminala. Od lat przyjaznym miejscem dla motocyklistów jest Arkadia w Warszawie - mają tam bezpłatny dostęp do parkingu strzeżonego przy najlepszym wejściu podziemnym do Arkadii, zamykane szafki na kaski i osprzęt, miejsce do ładowania akk , a co najważniejsze, wszystko to w polu widzenia życzliwych pracowników firmy chroniącej parking. Jako bonusik można tam nieraz pooglądać stojące gabloty za ok. 1 mln zł /szt. :)
Odpowiedz