Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeInformacja dla m.in. gdyńskich łapiduchów parkingowych. Kiedy kilka lat temu wjechałem na Słowację nie wiedziałem czy potrzebne są opłaty za użytkowanie autostrad. Nie było żadnych naklejek jak np. autostradach w sąsiedniej Austrii. Zapytałem tego gościa na granicy (pogranicznika). Odpowiedź brzmiała: "oczywiście nie, bo przecież chyba na dupie sobie tej "kwitancji" nie przykleisz!" To samo radziłbym odpowiadać motocyklistom w Gedingen (Gotenhafen).
OdpowiedzW Gdyni parkometr nie wydaje biletu. Wymagane jest podanie nr rej który wprowadzony zostaje do systemu. Po strefie parkowania jeździ samochód że skanerem i skanuje tablice rejestracyjne. Jeśli po dwukrotnym skanowaniu (w odstępie czasu) nie będzie skanowanego numeru w systemie, to kara automatycznie jest wymierzana. Można sprawdzić na stronie internetowej www Strefy Parkowania. W Poznaniu też się przymierzają do takiego sposobu opłat..
OdpowiedzSamochód z kamerą? Czyli jak zaparkuję morocykl przodem do ulicy, a tablicą w kierunku chodnika to rozwalam system?
OdpowiedzDokładnie. Właśnie tak robię. Także parkuję na chodniku i staram się aby tablica była od ulicy niewidoczna. Jak na razie działa...
Odpowiedz