Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzewymyślaczom "nowych" bezsensownych i drogich "usprawnień" mówimy stanowcze: NIE!
OdpowiedzLepsze jest wrogiem dobrego
OdpowiedzWeź teraz leć 800 km w tarse, kciuk napięty bez przerwy przy jednostajnej prędkości
Odpowiedzjak to na forach ... najwięcej krytyki można usłyszeć od tych którzy "tego" nie używali ;)
OdpowiedzKolego, sądząc po Twojej wypowiedzi posiadasz już ten wynalazek w swoim moto. Napisz więc nam jak toto działa, czy jest wygodne i praktyczne ... ;-)
Odpowiedzmozna przyhamowac i polamac kciuka, pozatym przegazowka chyba nie jest zbyt latwa zeby dobrze dozowac gaz
OdpowiedzJak przystało na starego nie widzę sensu w ulepszaniu sprawdzonych rozwiązań i zmiany rolgazu na system z piły spalinowej czy spalinowej kosy. Na motocyklu czasem bywa konieczne operowanie jednocześnie gazem i hamulcem i w takiej sytuacji system będzie do bani, podobnie zresztą jak w czasie jazdy w terenie...
OdpowiedzPrzecież takie rozwiązanie istnieje w quadach od nastu lat. zmieniona jest tylko oś obrotu... Zresztą ten pomysł ma jedną poważną wadę. Wydaje mi się, że będzie bardzo słabo adaptował się do różnych wielkości dłoni
Odpowiedzdo jazdy po wertepach raczej słabe rozwiązanie bo jak trzymać się kierownicy nie zaciskając kciukiem. Z tego właśnie powodu ostra jazda na kładzie w terenie nie należy do łatwych i trzeba się pilnować żeby kierownicy nie wyrwało z prawej ręki na jakimś wyboju. BTW Boczo, czy mógłbyś "przy okazji" zapytać SuperSonika jaki system akceleracji miał zainstalowany w quadziku dakarowym?
OdpowiedzRozwiązanie fajne, w quadach może się sprawdzić jako bardziej wygodna alternatywa, czy w moto? Możliwe że też. Nie mniej będę czekać na opinie i testy.
OdpowiedzAle w quadach, przynajmniej na tych na których ja jeździłem, już był taki system zamontowany ( a do najnowszych nie należały) :)
OdpowiedzWcale nie, nie było montowane takie urządzenie. Przeczytaj jeszcze raz, a dowiesz się że tutaj gazu dodajemy poprzez ruch kciuka w bok. Tymczasem w quadach popychamy dźwigienkę do przodu. Pozdrawiam.
Odpowiedz