Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeMój brat wyprzedzał samochód z prawej strony, jechał lewym pasem z naprzeciwka jechał TIR, kierowca samochodu wyprzedzanego zapragnął skręcić w lewo. Zaznaczam ,że linia była przerywana, nie było ciągłej, a kierowca nie dał zawczasu kierunkowskazu. Jak nie trudno sie domyślić grzmotną w braciszka aprilie. Nadjeżdżający TiR zaczął gwałtownie hamować. Naszczeście brat wylądował na trawie i uniknął kół samochodu. Motorek miał mniej szczęscia i TIR przejechał po jego tyle pękło koło stelaż do wymiany owiewki. Policja orzekła winę brata. Ja już nie wiem, czyli jak będę wyprzedzał kogośi ta osoba też zapragnie wyprzedzać bądź skręcać to niby moja wina? Powiedzcie mi jak to jest?
OdpowiedzTia. Podsumowując zeszły sezon, przeżyłem pięć konkretnych taranowań samochodami osobowymi i dwa ciężarówkami. O niemalże codziennych zajeżdżaniach drogi i ostrych hamowaniach nie wspomnę. Jak mi się udało z tego wyjść, to wiem tylko ja i moja XJRa. No ale to motocykliści są po...bani.
OdpowiedzJestem motocyklistą o krótkim stażu ale zdążyłem zaóważyć ze policja patrzy tylko na samochodziazy a samochodziaze mowia o nas jako dawcach ze tylko my wine ponosimy w wypadkach a 70% wypadków bierze się z tego że kierowca nieuważnie zmieniając pas ruchu potrącamotocykliste ;/ Przykre ale prawdziwe
Odpowiedzpolicja z mielca umie tylko zabijać
OdpowiedzLudzie zbyt często poddają się stereotypom, motocykliści może i są szaleni i lubią szybkość, ale to LUDZIE! Ludzie kochający swoje ŻYCIE i swoje rodziny. Policjanci to także ludzie, ale to właśnie oni powinni bronić naszych praw, a nie nam je odbierać! Pierwszym prawem jakie ma człowiek to PRAWO ŻYCIA! Ci policjanci działając w ten sposób nie mieli wyobraźni, albo nie byli "normalni" stawając przed rozpędzonym motocyklistą, a tym bardziej byli już bezduszni wpadając na pomysł, żeby otwierać drzwi! To jest CHORE! Ale pewnie dla nich było to ważne... że mogli się pochwalić, że zatrzymali tego "Dawce", nie ważne, że nie był już w jednym kawałku i odebrali mu prawo do życia! Ja też nie popieram szybkiej jazdy... bo sama tak jeżdżę oddając swoje życie w ręce kierowcy motoru, a w przyszłości w swoje ręce, ale życie ludzkie jest kruche i uważam, że Ci policjanci nie powinni zatrzymywać tego motocyklisty za wszelką cenę.
OdpowiedzDobrze gada wódki mu dać!!! Pierwszy raz przeczytałem tak mądre słowa! To co tu jest napisane powinno sie wywieść na każdym posterunku policji w całej Polsce i każdy niebieski powinien to poczytać, tylko wątpię czy by coś z tego zrozumiał i czy w ogóle doczytał by do końca... Ale cóż w naszym kraju można żyć tylko nadzieją bo nic innego nam nie pozostało... Pozdrawiam wszystkich motocyklistów a Panom w mundurkach życzę aby choć odrobinkę zmądrzeli...
Odpowiedzw Anglii sá ,,reklamy" w tv zeby patrzec podwójnie na motocyklistów
OdpowiedzSmutne to kurcze ale prawdziwe. Niestety! Także wydaje mi się, że Policja powinna przede wszystkim działać prewencyjnie, a nie restrykcyjnie. Tyle tylko, że jak pisze autor tekstu, wymaga to więcej nakładów czasu i środków. A tak bez przemęczania wypracowuje się "normę". I jeszcze budżet państwa nieźle na tym wyjdzie. Ja jeżdżąc też bardziej czuję się zagrożony przez kierowców katamaranów. Ciągle widzę te nienawistne spojrzenia, próby zepchania na pobocze itd. Dlaczego nikt o tym nie mówi. Tylko kogo to obchodzi. Jak rąbnie mnie kiedyś samochód, to nie mam nawet wątpliwości, że bez względu na przebieg zdarzenia przybyli funkcjonariusze z góry założą moją winę. Pewnie gówniarz jechał za szybko albo nie przepisowo. Tylko, że ja mam 33 lata i staram się jeździć przepisowo, a mój motor jest warty wielokrotnie więcej, niż większość gratów-katamaranów poruszających się po naszych drogach, tak więc dbam, żeby nie zostały z niego zgliszcza. Tylko to znowu nikogo nie obchodzi. Oj smutne to, smutne. Nie wiem, może trzeba założyć jakieś stowarzyszenie, żeby dać temu opór. Może...
Odpowiedzto jest szczera prawda to co tu piszecie, ja nie moge w to uwierzyc ze policjant moze dopuscic sie tak okropnych czynow jak klamstwo zamiast pomagac to on szkodzi sami powinni wiedziec ze to co widza swiadkowie to najwazniejsze a swoje prywatne przymierzenia zostawiamy w domu i nie wiazemy ich z policja ...ale widocznie u nas jest inaczej oj daleko to wam jeszcze do ameryki
Odpowiedz