Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzeNiestety. Artyk można włożyć miedzy bajki. 3 lata sądziłem się z tymi k.rwami i adwokat poruszał wszelkie kwestie opisane w tym artykule. Bezskutecznie. Sędzina powiedziała _ polska policja nie może sobie pozwolić z Panem przegrać bo będzie Pan walczyć o odszkodowanie a za Panem reszta. I tyle q temacie. Podtrzymuje wyrok choć absurdalny i wszelkie dowody wskazywały na niewłaściwy pomiar
OdpowiedzI tak zabiorą prawko u mnie stwierdzili że sąd jest od rozstrzygania błędu pomiaru więc prawko straciłam fakt wygrałam w sądzie co nie zmienia faktu że dalej byłam go pozbawiona przez 3,5 miesiąca bo dodatkowo tępa policja nie zatrzymała go w dniu kontroli a blankiet z zatrzymania wystawili i nikt nie wiedział czy mogę się poruszać autem czy nie. Sąd u nas w Polsce ok 3 miesięcy
OdpowiedzZłodzieje ...tak bym krzyczał w sądzie ...to nic że by mnie zamknęli ale nic by odemnie nie dostali ....
OdpowiedzI to jest prawda... policja nie może uwzględniać "błędu pomiaru", nie dali im takiej możliwości.... ten artykuł wprowadza w błąd... zresztą jak nie pierwszy na tej stronie.... liczy się fajny nagłówek
OdpowiedzPolicja wie jak zmierzyc zeby bylo dobrze Mialem 90 na liczniku czyli 85w rzeczywistosci dwupasmowka z przejsciami z sygnalizacja oczywiscie teren zabudowany. Zmierzone 116 ze 150m z reki bez statywu. No i zawiesili na 3 miechy. No i jezdzilem 3 miechy jak zawalidroga przepisowo trabili na mnie, ciezarowki najezdzaly mi na zderzak migajac swiatlami. Masakra. A co mialem sie zwolnic z pacy rodzina na utrzymaniu. Innym razem zabrali za punkty wyslali na psychotesty. Przeszedlem zaliczylem zdalem egzamin teoretyczny i praktyczny w ciagu tygodnia mam nowe czyste konto wystarczyl urlop. Przy okazji jestem teraz mistrzem z aktualnych przepisow. I jakos tak przy okazji zezdze troche wolniej. Podsumowanie to zawieszanie na 3 miesiace nic nie daje. Budzet tez na tym traci dochody.
OdpowiedzZe 150m to mogą sobie mierzyć. Radzę się zaopatrzyć w kamerkę. Miałem podobny przypadek. Dopuszczalne 120km, fakt jadę więcej - 140 ale nie zmierzone 170km, a do tego pomiar ze 130m. Roześmiałem się i mówię. Panowie z całym szacunkiem do Was i do Policji. Na to urządzenie jest homologacja, która dopuszcza pomiar z 90m. Obok jechały inne samochody. Nie możecie tak. A oni że mogą z takiej odległości. Jest homologacja. Na mandacie piszę, odmawiam, bo pomiar ze 190m i inne pojazdy obok. Sprawa idzie do sądu. W sądzie policjant całkiem inny mówi że jestem winny. Przedstawiam ww argumenty. Policjant że pomiar z prawidłowej odległości, ktorej nie ma w notatce i że zmyślam, etc. Wyjmuję kamerkę, puszczam nagranie z rozmową. Jestem uniewinniony, m.in że mówię prawdę i homologacja faktycznie nie dopuszcza pomiaru powyżej 90m. Sędzina daje taką burę Bogu ducha winnemy policjantowi, że... aż mi było go żal. No ale skoro popiera się ślepo swoich to tak jest jak jest. Rada nagrywajcie takie sytuacje. Mogą się przydać.
Odpowiedz"jeżdżę trochę wolniej" Dokładnie to mają dawać te przepisy i w twoim przypadku się sprawdziło.
OdpowiedzPolicja zawsze miała możliwość zabrania prawo jazdy bez względu na prędkość. Mogła to być niebezpieczna jazda, więc nie ma co skamlec. Jeździć przepisowo i nie będzie problemów.
OdpowiedzSuperrrt pozdrawiam i zgadzam sie100%29lat zawodowo i jeden mandat za prędkość 13 przekroczono i słusznie... O co tu stękać
OdpowiedzCzy ktoś się odwoływał w takim przypadku? Bo ja właśnie przekroczyłem w zabudowanym na podwyższeniu 70 miałem 122 a więc jeśli się radar myli o 3 to mogłem mieć 119 i nie przekroczyłem tych 50, pytanie czy ktoś się już odwoływał i jaki był wynik oraz jak można się odwołać po fakcie, bo policjant zabrał mi prawo jazdy, grzecznie je mu oddałem i zapłaciłem mandat
OdpowiedzJestes debilem zabrać ci i już wszyscy niech jeżdżą 103 km przez miasto a potem wasze rodziny na pasy postawić najlepiej
OdpowiedzI powinni Ci w piz..u zabrać a stałe baranie.
OdpowiedzArtykuł nie dno bo na niektórych jest to niedorzeczne bo jak ktoś posiada zawodowe prawo jazdy i jadąc drugi i włączone CB i słyszałem w którym miejscu stoją ruszyłem z czerwonego a po dwóch kilometrach zatrzymują mnie twierdząc że miałem 104 - paranoja
OdpowiedzA jaka to różnica 49 czy 52 ponad dopuszczalną???Jak ktoś mu wyjdzie przed maske to i tak trup.
OdpowiedzZacznijmy od tego,ze ograniczenia sa zawyczaj ustawione tam,gdzie można pojechać szybciej. Żadko się zdaża,że fotoradar albo drogówka jest ustawiona np pod szkołą.Dlaczego? A dlatego,że Zazwyczaj w takich miejscach normalni ludzie zwalniają,A trafi się tylko jeden idiota na stu.A tam gdzie jest ograniczenie,często postawione tak od czapy albo teren zabudowany w polu. to jest tylko pogoń za kasą i tyle.Poprzedni rząd zrobił nagonkę na kierowców i ustalał sobie budzet z mamdatów.A szczególny nacisk był na karanie kierowców cięzarówek,choć ci najmniej wypadków powodują,ale mandaty dużo wieksze. Jak kierowcy zaczeli jeżdzić bardziej przepisowo to podnieśli mandaty,bo wpływy nie były takie jak się spodziewali.tyle ich nasze bezpieczeństwo obchodzi.
OdpowiedzPogoń za kasą jest ale ze zwalnianiem przy szkołach itd. to bzdura. Chyba, że 60 na 40 to zwolnienie. U nas jeździ się często bezmyślnie i za szybko. W sytuacjach gdzie ta pnrędkość daje znikomą oszczędność czasu.
OdpowiedzNiestety to prawda. Działania policji niewiele mają wspólnego z rzeczywistą prewencją :-( Ważniejsze są statystyki i wlepianie idiotycznych mandatów w miejscach gdzie ograniczenie prędkości nie ma uzasadnienia
OdpowiedzBarany zawsze były ,są i będą .pilnujmy siebie żeby nie zostać baranem .
OdpowiedzDziś miałem 104 da radę ?
Odpowiedz"...co za tym idzie nie ma realnych podstaw do zatrzymania prawa jazdy, a jego zatrzymanie może być niesłuszne i krzywdzące kierowcę." No rzeczywiście krzywdzenie w ten sposób tych nieskalanych, cnotliwych kierowców jest szczytem bezczelności policji. Gratuluję redakcji tego tekstu. Myślę, że panu Michałowi Brzozowskiemu należy się premia.
OdpowiedzA ja mam niezawodny sposób na nie dopuszczenie do odebrania prawa jazdy. Nie przekraczam dozwolonej prędkości o tak ogromne wartości. A redakcji gratuluję przyklaskiwania potencjalnym mordercom.
OdpowiedzI TAKICH TYLKO POPIERAĆ
OdpowiedzPodsumowując te komentarze to: artykuł dno, autor nie umie pisać i nie umie tłumaczyć, że trzeba się domyślać o co mu chodzi, a i jeszcze pokazanie jak nie przestrzegać prawa. Od jakiegoś czasu widać że ścigacz.pl schodzi na psy, zatrudnijcie lepszych redaktorów bo ci nowi nic nie potrafią.
Odpowiedzbłąd za błędem, nie 53 a 103 km/h, nie oskarżony tylko jak już obwiniony albo ukarany i przede wszystkim art 81a kpa nie mówi o rozstrzyganiu wątpliwości na korzyść oskarżonego tylko na rzecz strony postępowanie, czytajcie porządne portale które zapewniają realną pomoc takie jak np legalnajazda
Odpowiedz...właśnie ! Autor artykułu i "poraday" chyba pomylił pojęcia - nie 53km/h a 103 !!! a jeżeli ktokolwiek jeździ po terenie zabudowanym choć 100km/h ( uwzględniając błąd radarów ) powinien bezwzględnie stracić prawo jazdy !!!
OdpowiedzTylko nie zawsze teren zabudowany jest tak naprawde zabudowanym. Policja nie mierzy predkosci w miescie tylko na jakis odludziach gdzie sa gdzies w polach 3 domy ale formalnie teren zabudowany. Ciekwe ilu z was jezdzi w takich miejscach 50km/h
OdpowiedzNo zbyt wykwintny ten artykuł to nie jest, ale chyba to oczywiste że autorowi chodziło o przekroczenie prędkości o 53km/h. Napisanie 103km/h było by błędem biorąc pod uwagę że nie zawsze dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym to 50km/h.
OdpowiedzPodejrzewam,że normalny policjant tylko pouczy ,gdy przekroczysz 3km/godz.A w przypadku przekroczenia o 53 km/godz to powinni zarekwirowac pojazd potencjalnemu mordercy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzBłąd goni błąd. Jakie 53 kmh do cholery? Chyba 103, poza tym artykuł jest na żenującym poziomie, bo uczy łamania prawa i unikania odpowiedzialności. Pomyśleliście o tym, że możecie kogos zabić przez swoją prędkość? Bardzo dobrze, że zabiera się prawo jazdy i mam nadzieje, ze prawo drogowe będzie dla piratów jeszcze bardziej surowe. Bo 10 kmh można wybaczyć, ale nikt normalny i z IQ powyżej 90 nie przekracza prędkości w zabudowanym aż o 50 kmh!
Odpowiedzludzie 53 czy 103 włączcie myślenie zanim kogoś zabijecie
Odpowiedzwiadomo, ze 103 ale autorowi chodzilo o przekroczenie prekosci 50 km/h (miasto) wlasnie o 53 co daje 103 - warto czasem troche pomyslec o co komu chodzi
OdpowiedzTo są takie ograniczenia do 3 km/h?
OdpowiedzPajace ! Za zdjecie z fotoradaru nie zatrzymują prawa jazdy. Artykuły wasze na poziomie przedszkola
OdpowiedzBrawo. Uczymy piratów drogowych jak łamać prawo i unikać odpowiedzialności. Po prostu super rewelacja.
OdpowiedzChwila ! Co za pieprzenie o Iskrze ?! już dawno wiadomo że nadaje się do kosza !
Odpowiedz"De facto, jeżeli urządzenie pokazało, że jechałeś 53 km/h..." "Jeżeli zatem policjant na swoim radarze Iskra czy UltraLyte pokaże wam liczbę do 53 km/h..." -- chyba 103 km/h. Od 53 km/h nie zabierają prawka :) Coś Wam się totalnie pomerdało :)
OdpowiedzDobra, a co jeśli i urząd i SKO ignorują zapisy w KPA? Bo dokładnie tak jest we Wrocławiu.
OdpowiedzIskra jak i UltraLyte wg. obowiazujacych przepisow nie moga byc uzywane do mierzenia predkosci celem nakladania mandatow czy zabierania prawa jazdy. Urzadzenie dopuszczone musi w jasny i niepodwazalny sposob udowodnic ktory pojazd byl mierzony (zdjecie) a nie celowanie "na oko" z Iskry czy tak samo "na oko" przez pseudo celownik (kolimator) w UltraLyte. UltraLyte sa dawno wycofane z produkcji wlasnie w zwiazku ze zbyt duzym bledem w celowaniu do danego pojazdu. Wyatarczy ze policjant uzyl do pomiaru Iskre lub UltraLyte, dokumentujemy (wideo z tel.) czym mierzyl policjant (mozemy go nagrywac do woli), nie przyjmujemy mandatu, w sadzie mamy pewna wygrana (wyroki juz zapadaly w takich sytuacjach). Jest mnostwo artykolow w internecie i na YouTube na ten temat. Polecam sie zapoznac i nie dac sie nabijac w butelke.
Odpowiedz