Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzejedno wielkie nie porozumienie !!!!!!! jedna z najgorszych imprez motocyklowych w Polsce. Byłem tam pierwszy i ostatni raz. Szkoda czasu i wydanych pieniedzy na ogladanie m.in uzywanej R1. Totalna porazka. Po za tym ludzi potraktowali jak trendowatych dodajac kretynskie kartki nietykalnosci. Wiocha jak za dawnych czasów. Nie polecam !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzW porównaniu z ubiegłorocznymi targami w sosnowcu to te w Chorzowie to jakiś żart. Jakiś dowcip, na motocykle :" nie wsiadać" a odzieży i kasków : "nie ruszać" paranoja, i w dodatku w 5 min mozna bylo przejsc i do domu...
OdpowiedzA ja uważam podobie jak autor tego tekstu, z końcówką zgdzam sie w 100 %. Targi stały na bardzo niskim poziomie i ten zakaz wsiadania na motocykle ehh porażka :/ , jedynie nie żałuje wydanej kasy na bilet (całe szczeście że tylko 8zł) bo spoktanie ze znajomymi było udane ....
OdpowiedzJa też tam byłem i panie Redaktorze powiem tak jak czytam tą relacje to się zastanawiam nad jednym powiedzeniem: nie rób nic a nie będzie krytyki.... jak czytam te wypociny to przychodzi mi do głowy jedno: Pan Łukasz „Boczo" Tomanek na pewno zorganizuje w 2010 roku targi na miarę Genewy albo wystawy w Detroit.... Panie Boczo-Tomanku : tak krawiec kraje jak mu materii staje..
OdpowiedzCzy coś o czym tu napisałem, było nie prawdą? Było dużo miejsca, budynek był ultra-nowoczesny, a motocykli było tak dużo, że trudno było je zliczyć?
Odpowiedzbudynek była jaki był ale liczy się fakt że w ogóle ktoś coś robi i że ludzie mogą się spotkać na początku sezonu i pooglądać nowości, kupić jakiś ciuch lub akcesoria.... czy dla ciebie liczy się tylko metraż ? Pewnie można było zrobić na płycie stadionu chorzowskiego tylko kim ją zapełnić jak jest to co jest Honda nieobecna na targach w Warszawie, a i reszta skromniutko weź pod uwagę, że są ciężkie czasy czasem warto pochwalić konwencje i to, że ktoś chce i mu wychodzi. Poza tym to zawsze były regionalne imprezy a nie ogólnopolskie mega show
Odpowiedzdla mnie nieporozumienie
OdpowiedzByłem uczestnikiem Wybrałem się z kolegą z Olsztyna i cóż, efekt tak, że już więcej nie pojadę. to były targi!? Z Szacunkiem ale w sklepach czasami więcej sprzętu mają. Ceny wysokie zwłaszcza ze targi kojarzą mi się z promocjami i dobrą ofertą.
Odpowiedz