Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeu nas ciezko przeprowadzic taki test bo barany blokuja motocykle z zazdrosci... Pzdr
OdpowiedzTo nie ma nic wspólnego z zazdrością, to Ty wyprzedzasz/omijasz inne pojazdy i to Twój ból znaleźć na tyle dużo miejsca, aby ten manewr wykonać bezpiecznie. Jeśli miejsca nie ma to nie cwaniakuj, bo skończysz jako kanapka. Smutne, może i tak, ale na drodze każdy jest równy (poza pojazdami typu karetka/straż/policja na sygnale), tzn. ani kierowca samochodu ani kierowca motocykle nie są panami, którym należy schodzić z drogi. Puszczenie innego pojazdu to uprzejmość a nie przymus, nie zapominaj o tym.
OdpowiedzNo włanie, uprzejmość. Wystarczy czasem pomyśleć o także innych. Ty stoisz w korku ale motocyklista może przejechać. Oczywiści jeżeli Wasza Samochodowość zrobi mu trochę miejsca zamisat robić z niega kanapkę.
Odpowiedzkolego przeczytaj moj post nizej, nikt nie umieszczał dodatkowych motocykli na drodze :)
OdpowiedzSluchajcie moze zanim zaczniecie krytykowac naukowe metody stosowane przez organizację ktora generalnie lepiej wie, co robi, niz wy-polaczki przed monitorem, przeczytajcie przynajmniej artykuł (http://www.telegraph.co.uk/motoring/motorbikes/9272532/Why-commuting-by-motorcycle-is-good-for-everyone.html) gdzie cala metoda jest wyłożona? Badanie zostalo przeprowadzone poprzez symulację komputerową - nikt tak naprawdę nie zastępował 1 na 10 kierowców na drodze motocylistami. Najpierw przez miesiąc zbierane były dane na temat ruchu drogowego na pewnym określonym odcinku autostrady, następnie na ich bazie został stworzony komputerowy model i potwierdzono, że wiernie oddaje rzeczywistość, a więc nadaje się do symulacji innych sytuacji na drodze. Następnie do modelu wprowadzono zmianę w postaci takiej, że 1 na 10 kierowców jeździ motocyklem. Ze zmiany samochodu na motocykl wynika w tym modelu głównie to, że wraz ze zwiększającym się ruchem motocykl zajmuje mniej i mniej powierzchni drogi. Poza godzinami szczytu motocykl jedzie swobodnie, zajmując tyle miejsca co samochód (wspolczynnik=1) a podczas korka nie zajmuje w ogole dodatkowego miejsca, ponieważ przejeżdża między stojącymi pasami ruchu (wspolczynnik=0). Model przewidział, że gdyby jeden na 10 kierowców jeździł motocyklem w godzinach szczytu, to czas przejazdu samochodów na tym krótkim odcinkiem autostrady (ok. 14 km) zamiast być dłuższy o 14 minut w stosunku do czasu poza godzinami szczytu, był dłuższy tylko o 6 minut. W wyniku tego poranny korek znikał o 8.30 rano zamiast o 9.10. Dodatkowo zmniejsza się emisja spalin, ponieważ samochody mnie stoją w korku. Ale co ja będę tłumaczył debilom.
OdpowiedzCóż to za motocykl na pierwszej focie?
OdpowiedzA tu jest (chyba) źródło: http://www.telegraph.co.uk/motoring/motorbikes/9272532/Why-commuting-by-motorcycle-is-good-for-everyone.html Kto wie, może nawet kiedyś pozwolą nam jeździć bus-pasami jak w Plymouth (tak jak napisał jeden z komentujących w tamtym artykule) :D
OdpowiedzMy i tak bedziemy "sto lat za murzynami"..
OdpowiedzDo czego się panowie odnośili oraz jakie warunki brali pod uwagę. Jak można na podstawie jednej ulicy i dwóch dni wysnuć takie wnioski i why? 8 min a nie 7,5 min brednie- uśrednienie wszystkich co dojechali do pracy.... jak oni sprawdzili gdzie i kto jedzie. Badania Badania. Jak ktoś napisze badania to co cały nród traktuje to jak aksjomat możnaby było porównać słowo badania z poczęciem Matki Boskiej czyli coś pewnego stałego tak jest każdy wie ale nikt w to się niezagłębia . Hola Hola wiadomo że można uśrednic kilka aspektów ale grupa przy takiej liczbie nie winna być mniejsz naiż 60 osób a to i tak spora ekipa musiałaby być. Z poważaniem i własnym zdaniem Łukasz
Odpowiedz8 minut szybciej względem jakiego czasu? pzdr
Odpowiedzśmiem twierdzić, ze to nieprawda!!! Artykuł mocno subiektywny.
OdpowiedzŁatwo udowodnić to kierowcą pojazdów skoro się tak irytują jak pchamy sie do przodu na światłach. Zróbmy chłopaki test narodowy i przy niedzieli jak wszyscy sobie wyjedziemy na motory nawet w dużych grupach nie przebijajcie się do przodu tylko grzecznie stójmy jeden za drugim i zobaczymy jak będą wyglądać miasta. :) Pozdrawiam Cyklistów :)
OdpowiedzJa powiem tak: o ile nie zostanie wymyślony tani transport powietrzny, a na to się nie zanosi innego wyjścia w mieście nie będzie. Tylko jednoślad zapewni sprawny przejazd z punktu A do B. Ulice z gumy nie są. O metrze nie wspominam, bo to długo jeszcze w naszym kraju będzie luksus.
OdpowiedzBelgia to Belgia, Polska to Polska...
Odpowiedznie martwcie się, za chwilę i tak wpadną tu jacyś nawiedzenie goście i stwierdzą, że to nieprawda ;-)
Odpowiedzhehe :D wiadomo, bo w tym kraju debili nie brakuje
OdpowiedzCiekawe, czy polscy decydenci dojrzą wreszcie tą oczywistość?
OdpowiedzOczywista oczywistość ;-)
Odpowiedz