Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeA jakie są normy głośności na drogach? wydaje mi się że bardzo podobne coś koło 100db. to co trzeba by było tłumik inny dawać na tor i to nie jak zazwyczaj głośniejszy tylko cichszy??:O wydaje mi się że byłoby to baaardzo głupie.. poza tym np. Gsxr1000 nowy nie nie spełnia normy drogowej ale mimo tego ma homologacje coś tu jest nie tak...
OdpowiedzJak wam sie nie podoba to nie bierzcie udziału, jak widać co rok liczba uczestników jest i tak pełna :)
Odpowiedzpodobanie to jedno, koszta to co innego, ale zasadnicze pytanie, na które odpowiedzi wszyscy unikają zmieniając temat to czemu chcą zamknąć WMMP bo głośno, a puszczają prywatne treningi na takich normach jak 107?
OdpowiedzBo na WMMP nikt w AW nie zarabia pod stołem.
Odpowiedzaha, no to wszystko jasne. dzięki za odpowiedz. a są w aw jacys lekarze albo polityk? to by cba wpadło na goscinne występy chociaż
OdpowiedzKK Polacy dopiero będą ujadać jak faktycznie tor zamkną, przez organizowanie właśnie takich imprez jak ta Pawelca gdzie normy są jak dla MMP a nie jak dla imprez komercyjnych. Widzę że na to nikt nie patrzy a tu tkwi problem. Dopiero co MMP stały przez to pod znakiem zapytania, a tu nagle co, problemu nie ma??? Jakaś fikcja z tymi skargami mieszkańców??? Jak problemem miały by być pieniądze ze strony innych marek, jeśli np. SUZUKI na reklamy w TV wydaje miliony złotych rocznie to chyba nie powiesz nam, że kilkadziesiąt tysięcy miało by jakieś znaczenie. Może jest jeszcze inny powód, którym w naszym kraju zajmuje się CBA.
OdpowiedzDlaczego polacy tylko potrafia ujadac. Mi sie wydaje ze Andrzej Pawelec ma dobre stosunki z AW nie obraza ich ani nie wywiera zadnej presji. Po prostu placi tyle ile trzeba zaplacic AW za wynajecie toru i po sprawie. Byc moze pracownicy Suzuki Hondy i innych marek wcale nie chca zaplacic okreslonych pieniedzy za tor i zaslaniaja sie brakiem mozliwosci ze strony AW. Raczej bym sie zastanowil czy powodem nie sa pieniadze a nie uklady Andrzeja i Yamahy. Uwazam ze koszt jest spory ale wezcie pod uwage ze wynajem toru tez kosztuje mase pieniedzy i proponuje przybic piatke z chlopakami od YAMAHA PAWELEC bo sa w ogole chetni wywalic siano na pojezdzawki po torze. Szacuneczek dla Pawła i Andrew. Pozdro z Wroclawia
OdpowiedzProblem chyba tkwi w tym, że odmawia się dostępu do toru takim firmom jak Suzuki czy Honda, argumentując ponoć umową z mieszkańcami o nieorganizowaniu imprez w weekendy, a pozwala się robić takie imprezy tylko Pawelcowi i to bez ograniczeń, bo 107 dB to przecież jasno potwierdza.W ubiegłym roku przecież było podobnie. Odmówiono Hondzie i Suzuki a Yamaha zorganizowała 2 imprezy ( jedną swoją a drugą Pawelca).
OdpowiedzAle w czym Wy widzicie problem? To są treningi organizowane przez prywatną firmę, ktora musi zaplacic koszty wynajmu toru itp... Kto powiedzial ze ten sport jest tani? A skoro jest to impreza organizowana przez A. Pawelca - czyli firme nie podlegajaca pod AW - to moze on sobie dowolnie ustalac zarowno ceny jak i regulamin. Proste! Co do norm glosnosci, tez mi sie to nie podoba, ale na sile nikt nikogo tam nie ciagnie i jak chcesz sobie potrenowac to trzeba zaakceptowac warunki w jaki przyszlo nam niestety jezdzic po torze....
Odpowiedzkasa to nie problem! treningi super, że są! brawo andrzej! tylko kurde niech ktoś powie czy to koniec problemów z trolami co tam mieszkają? można już latać w weekendy? wmmp tez już są bezpieczne? normy głośności jak na świecie?
OdpowiedzLARA, szkoda ze nie chcesz wytlumaczyc jak to jest mozliwe z tym weekendem i tymi pseudo normami glosnosci, ale rozumiem cie, jak jest drazliwy temat to najlatwiej wsadzic glowe w piasek i udawac ze nic sie nie stalo...
Odpowiedznie mam zamiaru na kolejnym forum prowadzić dyskusji na temat AW, treningów na torze - motogp.pl/. Treningi na torze kosztują (nie tylko w Polsce) i to nie jest nowość, ale widać nigdy nie uczestniczyliście w treningach - nie mieszajcie do tego dni Yamahy czy Suzuki na torze - bo to nie to samo. Koszty dodatkowe są zawsze: koszty dojazdu, noclegu, opon... etc pozdrawiam
Odpowiedzale pytanie było o sobotę (jak to możliwe) i normy głośności.
OdpowiedzLARA to moze oswiec nas odnosnie polityki AW. Jest problem z mieszkancami czy nie? Jezeli jest to dlaczego AW pozwala na organizowanie imprezy komercyjnej w weekend przy normach glosnosci dla Mistrzostw Polski ( 107 dB), a naciska na ograniczenie tej normy w tych wlasnie mistrzostwach ????
OdpowiedzTo może wytłumaczysz, bo cena jest podana 1000zł, paliwo na dojazd z Warszawy(tam i nazat) to koszt ok. 300zł, jakieś spanie to pewnie 100-200zł. Czyli wychodzi 1500zł za dwa dni(10x20min). Przelicznik jest prosty, ale może się myle. Nie licze samego paliwa spalonego podczas torowania, bo to wiadomo. Wiazd powinien kosztować maks. 200-500zł i z możliwością jazdy ile się da, a nie po 20minut. Jak ktoś jest pierwszy raz to ledwo zacznie się wjeżdżać w tor, a już będzie musiał zjechać po około 6 kółkach.
Odpowiedzco Wy za bzdury piszecie - widać kompletnie nie macie pojęcia o faktach. Warto najpierw sprawdzić, a potem pisać - i mam na myśli za równo temat AW i kosztów treningów.
Odpowiedzco Wy za bzdury piszecie - widać kompletnie nie macie pojęcia o faktach. Warto najpierw sprawdzić, a potem pisać - i mam na myśli za równo temat AW i kosztów treningów.
Odpowiedzte stawki są chyba w forintach ha ha . a tak na poważnie to myśle ze ta opłata ma na celu dokonianie "naturalnej selekcji" tak aby nie wszyscy którzy mieliby ochote na taki trening tam się udali
OdpowiedzSTRASZNIE SMIERDZACA SPRAWA. AW zapewnialo ze nie bedzie zadnych motocyklowych imprez komercyjnych w weekendy, zaslaniajac sie problemami z mieszkancami. Strasza zamnknieciem toru z powodu oficjalnych zawodow,a tu nie dosc ze w weekend to jeszcze normy halasu jak dla Mistrzostw Polski. Suzuki nie moze zorganizowac imprezy "otwartej" nie tylko z nazwy ale i z praktyki, bo ludzie naprawde jezdzili za darmo na nich w przeszlosci. Bardzo dziwna historia, ktora pokazuje ze problem z mieszkancami to chyba jakas lipa i zaslona dymna przed jakims grubszym interesem. Widac ze historia sie lubi powtarzac bo w ubieglym roku byla podobna akcja.
OdpowiedzJak doliczyc dojazd i spanie to wychodzi cos okolo 10zl/1 minute na torze. "Otwarte" w tym przypadku to chyba tylko z nazwy :( Szkoda.
Odpowiedz500 zł za 2 godziny jazdy i brak ubezpieczenia w cenie... no nie wiem...
Odpowiedz