Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeA dla mnie nie są to dobre wiadomości. Tylko patrzeć jak większość firm motoryzacyjnych będzie miało większościowy udział firm indyjskich lub chińskich. Nie mam nic przeciwko dalkiemu i bliskiemu wschodowi, ale wolałbym, aby renomowani producenci pozostali własnością kapitału europejskiego. Problem w tym, że tego jest coraz mniej :( Obawiam się, że nowi właściciele mogą spowodować obniżenie jakości produktów, tak, aby były tańsze, ale i przynosiły im większe zyski. Ciekawe czy za 10-15 lat będą istniały jeszcze marki, które stworzyły motocykle. Obawiam się, że nie. Zamiast tego będziemy mieli jakieś Bajaje i inne. Cóż ekonomia. Kasa rządzi. Trzeba się chyba z tym pogodzić.
OdpowiedzZastanawiam się jak szybko Daleki Wschód zacznie dominować w biznesie motoryzacyjnym i nie mam tu na myśli Japonii . Już teraz skutery na polskich drogach to dominacja produktów chińskich. Ostatnia informacja o wykupieniu Volvo przez Chińczyków mocno mnie przestraszyła ponieważ to co jest obecnie utożsamiane z Chinami czy Indiami ma metkę brakoróbstwa. Zastanawiam się jak sobie poradzi z tym problemem KTM Yamaha delikatnie daje do zrozumienia że też jest zainteresowana obniżką kosztów lokując oficjalnie na terenie Chin na razie jedna linię t.j.YBR 125
Odpowiedz14,5 %, + 6,4 % nie daje 25,86%. Jak już rżniesz z V10, to chociaż zachowaj sens zdań :P
OdpowiedzJest to Kolejny zakup jakiego dokonała Bajaj. Już wcześniej indyjski koncern posiadał udzieły w KTM. Być może nie wyraziłam się pod tym względem zbyt precyzyjnie.
Odpowiedz