Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeWitam, Czy jeździł ktoś na kanapie 930 mm przy wzroście 175cm? Nakręciłem się na ten moto ale nie wiem jak będzie wyglądał postój na światłach.
Odpowiedzto spalanie 4,5l/100km to w mieście przy pałowaniu/normalnej jeździe czy na trasie, a może w terenie.
Odpowiedzmam od tygodnia,pierwsza gleba był ale to z mojej winy.Jak dla mnie bajka dopiero się ucze jezdzic nie jezdziłem ponad 20lat.myśle ze bedzie dobrze pozdrawiam.ah silnik ciągnie jak oszalały i to z dołu.
OdpowiedzMoja wrka jezdze od miesiaca. wybralem 250 r bo mieszkam w lesie. chyba jedyne co mozna powiedziec o tym moto to to ze to po prostu ideal. wiem ze to glupie okreslenie ale jesli przypomnimy sobie po co kupujemy motockl a moim zdaniem kupuje sie go po to zeby miec jak najwiecej zabawy i przyjemnosci z jazdy to jest to fantastyczny bajk. jesli natomiast szukasz motocykla by poderwac dziewczyne, zaimponowac kolegom pod barem albo poprawic srednia na trasie warszawa kolobrzeg to nie bedzie to nie rozwazaj wrrki. Acha uniwersalne opony nie sa zle jak sie jezdzi po miescie - w lesie jednak proponuje wymienic na grubsza kostke i spuscic troche powietrza. Poza tym dla wszystkich rozwazajacych zakup wrki r kontra f lub yzf proponuje poszperac troche na japonskim youtubie i na forach amerykanskich. tam zwariowali na punkcie tego wlasnie modelu.
Odpowiedznic dodac nic ująć:) MISTRZOSTWO!!! :)
OdpowiedzPo prostu genialne enduro. 250ccm to idealna pojemność dla motoru terenowego. 30 KM to chyba wystarczająca moc żeby poszaleć w terenie.
Odpowiedzod czego są zabezpieczenia? zwykła kłódka i łancuch + alarm i już połowa złodzieji z głowy
OdpowiedzKochani ten motorek jest doprawdy śliczny ale w naszych polskich warunkach nie odważyłbym się zostawić go na parkingu pod uczelnią. 25500 złotych to gigantyczna suma. Złodziei nie brakuje, a jak wiadomo odnajdywanie zaginionych samochodów naszej policji nie wychodzi za dobrze więc o odnalezieniu motocykla można raczej zapomnieć! Więc niestety pozostaje mi się pozachwycać tym co widzę na zdjęciach, a na uczelnię dalej będę jeździł rowerem za 500 zeta.
Odpowiedzheh to taaaa
OdpowiedzWitam, jestem włascicielem wr250rki i śmiało moge powiedzieć że to naprawde dobry moto. Jak autor pisze, lusterka i ogumienie jest na starcie do wymiany (ja niestety przypłaciłem to ładną glebą - efekt: podrapana osłona tłumika i błotnik, ale to by się predzej czy później stało), poza tym motor cudo, nie do zajechania, wr250x ciężko dostać w kraju, ale jest równie dobry jak nie lepszy z zawieszeniem supermoto jakby ktoś miał jakieś pytania to zostawiam moje gg:6723540
OdpowiedzBardzo trafne podsumowanie artykulu. Ja jestem jedna noga juz z plastika na SM. Po analizie 2,5 sezonow na moto oraz 28 sezonow w Kraju Kwitnacej Lipy, wiem juz czego mi potrzeba - WR250X.
OdpowiedzCiekawy jestem, czy taka niewyczynowa 250 (supermoto) pozwoli na powerslide'y na zakrętach na torze asfaltowym? Czy raczej 450 trzeba znaleźć?
Odpowiedzzdecydowanie, wr250r tez szaleje po miescie (to co z nia robie na pobliskiej żwirowni jest niemożliwe ;) ), jeszcze powerslidów na drodze nie robiłem (uniwersalne gumy jednak sie do tego nie nadaja), ale ta maszynka ma jednak niezłego kopa, łatwo wchodzi na gume (z jedynki), ogolnie rzecz biorąc konstrukcja tego motcykla pozwala mu na bardzo wiele. Dla poczatkujacego jezdzca supermoto wrx bedzie doskonałe. Jezeli myslisz o czyms powazniejszym (i szybszym) to bierz 450
Odpowiedz