Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzemaszz racje.to nie chodzi o bąby to polityka.zawodnicy to nie czubki żeby się pchać ma miny,a zobaczcie ilu ich było.nie mam nic przeciw argentynie,ale niech zmienią nazwe.to nie dakar
OdpowiedzJak by nie było, lepiej zeby wogole sie odbył i moze za rok wróci w pierwotne miejsce niż miałby wogóle zniknąć!!!!
OdpowiedzRajd Dakar umarł w 2008 roku, a jego ostatnia edycja odbyła się w 2007. [']
Odpowiedzno niestety, czytalem o tym ze ma byc w argentynie. ale kurde pozostawienie nazwy jest .. nie na miejscu ? co to za dakar bez .. dakaru? ;/
Odpowiedzno tak...co to za Dakar bez Dakaru? Bez Afryki...
OdpowiedzNo ale co to za Dakar w Argentynie?
Odpowiedzlepiej Dakar w Argentynie niż latanie na bomnach w Afryce
OdpowiedzOpowieści o bomabach mozesz spokojnie włożyć między bajki. Tutaj zadecydowala polityka. Obecny francuski rzad z prezydentym Sarkozym na czele maja na pienku z ASO, czyli organizatorem imprezy. Sarkozy i jego ekipa zapowiadali ludziom z ASO ze jak dojda do wladzy to uwalą dakar. We francji wiele rzeczy jest ciagle panstwowych w tym TV i firmy ubezpieczeniowe. Rzad nakazał wycofanie dziennikarzy i firm panstwowych i organizatorzy zostali na lodzie. Info o terrorystach jest tak na prawde przykrywka, bo podobne zagrozenie bylo juz w poprzednich latach i jakos wszyscy jechali. Zobaczycie ze jak zmeini sie wladza we Francji to Dakar wroci.
Odpowiedz