Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeJa mam takie pytanie jest zakaz wychodzenia z domu jak nas karać wiedza jak, zakłady nie przyjmują ludzi do pracy A ja mam rodzinę na utrzymaniu od poniedziałku siedzę na Internecie w sprawie Kuronia żeby mieć na życie i nic nie mogę załatwić gdzie jest nas żad
OdpowiedzPatrząc trochę wstecz na barwne dzieje działalnosci ludzkości na tej planecie śmiem twierdzić, że wirus nie spadł sam pewnej nocy z kosmosu ani nie przyniósł go nietoperz z jaskini na targ w Wuhan jak to oficjalnie się podaje.
Odpowiedzhttps://zdrowie.dziennik.pl/grypa/artykuly/371970,rzad-usa-przeciwko-publikacji-szczegolow-nt-wirusa-ptasiej-grypy.html
OdpowiedzMożna wyjść na spcer!!! Mówił o tym wczoraj minister Szumowski i rzecznik prasowy KGP. Myślę, że skoro można wyjść na spacer, to tym bardziej można udać się na przejażdżkę motocyklową. Celem zakazu jest, aby nie spotykać się w grupach większych, niż dwie osoby i uważam to za słuszne. Chodzi o to, żeby zapobiec takim wydarzeniom, jakie miały miejsce w poprzedni weekend, choćby na nadodrzańskich bulwarach w Opolu, gdzie młodzież urządziła sobie pikniki.
OdpowiedzZgadza się, sam Szumowski w swojej wypowiedzi zaznaczył, iż aktywności poza domem mające na celu utrzymanie zdrowia fizycznego i psychicznego w tym chorym okresie są dozwolone. Wyjście na rower , spacer itp , więc i tym samym motocyklem pojeździć można . Byle nie w grupach i pamiętając o unikaniu miejsc gdzie ludzie się gromadzą .
OdpowiedzDokladnie tak. Jesli jezdzisz solo i unikasz kontaktow z innymi osobami to jazda motocyklem jest jedna z najbezpieczniejszych form wypoczynku. W tej calej akcji chodzi glownie ograniczenie lub wyeliminowanie kontaktow miedzyludzkich bo jest to gliwna przyczyna zakażeń. Moj lekarz tez mi mowi jak mozesz to jedz motocyklem:). Aktywnosc jest wskazana ale wszystkontrzeba robic z glowa i myc rece. Po wypadzie na moto a zwlaszcza po tankowaniu polecam przetrzec rekawice bioseptolem.
OdpowiedzDokladnie tak. Jesli jezdzisz solo i unikasz kontaktow z innymi osobami to jazda motocyklem jest jedna z najbezpieczniejszych form wypoczynku. W tej calej akcji chodzi glownie ograniczenie lub wyeliminowanie kontaktow miedzyludzkich bo jest to gliwna przyczyna zakażeń. Moj lekarz tez mi mowi jak mozesz to jedz motocyklem:). Aktywnosc jest wskazana ale wszystkontrzeba robic z glowa i myc rece. Po wypadzie na moto a zwlaszcza po tankowaniu polecam przetrzec rekawice bioseptolem.
OdpowiedzNawet w 2 osoby na motocyklu możesz jechać, nie ma zakazu poruszania się pojazdami prywatnymi.
OdpowiedzNo ale z wozkiem bocznym w trzy osoby z poza rodziny to juz zgromadzenie :)
Odpowiedzleczymy wrzód odcinając sobie rękę: https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-w-polsce-i-na-swiecie-jak-panstwa-powinny-walczyc-z-pandemia/j1dh5b4
OdpowiedzDzis rano była w RMF FM audycja na ten temat, redakcja twierdzi , że na rower można wyjść bez ograniczeń tylko nie więcej jak w dwie osoby.. zatem na motocykl też nie ma ograniczeń.. zatem ruszam, w sobotę przed siebie, w stronę zachodzącego słońca. Pozdrawiam
OdpowiedzI tak trzymać!
OdpowiedzTo tylko zalecenia/dywagacje : https://bezprawnik.pl/ograniczenia-w-poruszaniu-sie/
OdpowiedzDoczytajcie. Na rządowych stronach widnieje: "Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw? Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum. Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia."
OdpowiedzCześć. To o czym piszesz pojawiło się kilka godzin po opublikowaniu naszego artykułu. Wcześniej komunikat brzmiał inaczej (linkujemy do źródła). Na to samo pytanie pojawiła się inna odpowiedź, a następnie ją zmieniono (w komentarzach na fb pod tym artykułem były wrzucane screeny z rządowych stron). Pozdrawiam / autor
OdpowiedzNa coś trzeba umrzeć, po co ta panika. Wiecznie nas nie będą trzymać w domu, bo będzie walka o ogień. Wyciszą gospodarkę, trochę ludzi umrze. Kilka państw straci, a potem będzie hossa. W latach siedemdziesiątych było nas 3mld, teraz prawie 8mld. Największy drapieżny ludzki gatunek niszczy wszystko co ma po drodze. Zaglądamy w kosmos, a nie potrafimy ogarnąć własnego świata. Budujemy zderzacze hadronów, a nie potrafimy lub nie chcemy poradzić sobie z wirusami. W pędzącym codziennym świecie, zatracamy to co cenne i ważne. Gromadzimy wokoło siebie wiele zbędnych rzeczy. Tracimy zdrowie, nasze organizmy nie nadążają z regeneracją, doznając stresu i popadając w choroby. Kopiujemy się w zastraszającym tempie. Brak higieny i dbałości o zdrowie daje pożywkę bakteriom i rozwojowi wielu chorób, modnie nazywanych cywilizacyjnymi. Jesteśmy skazani na zagłade....chyba, że ludzkość się opamięta.....bardzo w to wątpię. Nadzieja tkwi w nas samych., musimy pogonić toksycznych ludzi u władz, lub tych toksycznych którzy do niej dąrzą. Wytyczyć nowe zasady i normy współistnienia i odpowiedzialności za otoczenie. Chcieliścimy się uważać za królów zwierząt, a dziś siedzimy w domach z koroną na głowie, a zwierzęta z nas się śmieją. Pozdrawiam
OdpowiedzŻe tak zapytam skąd mają nie wychodzić bezdomni z pod mostu czy nie opuszczać kanału
OdpowiedzMyślmy!!! Koronawirus w Polsce. Ok 750 zarażonych (od początku), 8 ofiar .Masowa panika i wykupowanie zapasów w sklepach, zamknięte szkoły. Odwołane imprezy masowe. Zahamowany przemysł, transport, usługi, straty w gastronomii, Niższe zyski przedsiębiorców, niższe wynagrodzenia. Sukcesywnie ograniczane prawa i swobody obywatelskie. Grypa w Polsce, od 01 do 15 marca. 370 249 osób zarażonych, w tym 15 zgonów. Niewielkie różnice w objawach (duszności. Te same zalecane środki zapobiegania. To samo ryzyko zakażenia. Te same skutki w przypadku braku leczenia! O co tu chodzi?! Czy wszyscy pogłupieli?! Czy nie widzicie, że ktoś chce umyślnie wywołać globalny kryzys i recesję? Czy stać nas na to by upadły punkty usługowe, turystyczne i gastronomiczne? Z grypą radzimy sobie zawsze co roku, dlaczego nie mamy poradzić sobie z koronawirusem? W Polsce jest ponad 2 mln przedsiębiorców, dlaczego wszyscy siedzą cicho? PS. Dane pochodzą z oficjalnych źródeł.
OdpowiedzTo celowe działanie, ale tłum całkiem zgłupiał...
OdpowiedzJak byś nie zauważył to we Włoszech, Francji, Hiszpanii, czy Iranie z lekka więcej osób przekręciło się na nową zarazę i to tylko dla tego że za późno się ogarnęli, przy 600 zgonach dziennie w Italii, to ta roczna norma zgonów na grypę wyrabiana jest co godzinę!
OdpowiedzJa nie mogę jak czytam niektóre dzbanowate wypowiedzi. Ludzie. Ogarnijcie się. COVID19 to nie jest grypa na którą mamy już pewną, częściową ale jednak populacyjną odporność. To czym jest COVID19 teraz tym była grypa wiele lat temu i kładła ludzi jak wiatr trzcinę. To że COVID19 jakieś 80% przejdzie łagodnie lub nawet bezobjawowo nie znaczy, że nie jest to nic groźnego. Zdolność odtwarzania pneumocytów maleje z wiekiem. Każdy chyba z nas ma kogoś starszego w rodzinie. Mamę, tatę, a może dziadków, tak jak jego młodzi znajomi i ich znajomi. Jakim trzeba być IGNORANTEM żeby tego nie rozumieć jakie TWOJE bezobjawowe przebycie choroby może być śmiercionośne dla wielu innych osób. Chyba posiedzenie 14, 21 czy nawet miesiąca na dupie nikogo z was nie zabije. Jeśli już macie gdzieś zdrowie i życie swoje to przynajmniej uszanujcie zdrowie i życie innych np takich jak ja: jestem motocyklistą, ojcem dwójki świetnych dzieciaków i mam żonę po zatorowości płucnej której mało nie przypłaciła życiem (więc w grupie ryzyka) i... NIKOGO innego... jak się przekręcę ja lub moja żona albo oboje to kto się zajmie takimi dzieciakami. A takich historii jest na pęczki. Nie bądź debilem i siedź w domu. Proszę. To cię nie zabije, a może jedynie pozytywnie zmienić życie - i Twoje i Innych. Pozdrawiam.
OdpowiedzTotalne załamanie gospodarki z pewnością zmieni twoje życie (i dzieci, bo do końca żywota będą spłacać długi zaciągnięte przez szaleńców)...
OdpowiedzŻalisz się czy chwalisz ?
OdpowiedzTrex a tobie tabletki się skończyły czy co? Czego nie zrozumiałeś ?
OdpowiedzTabletki się skończyły
Odpowiedzhttps://noizz.pl/spoleczenstwo/koronawirus-czy-mozna-biegac-lub-jezdzic-na-rowerze-w-pojedynke/2nt18qy Proponuję redakcjo oficjalne pismo do odpowiednich jednostek rządowych celem doprecyzowania ostatnich wiadomości. Myślę że to priorytet nr 1 jeśli o to jakie informacje chcą czytelnicy otrzymać.
OdpowiedzNo właśnie, też przeczytałem że rowerem w pojedynkę można. Więc wydaje mi się że motocyklem również ponieważ nie stwarzam tym żadnego zagrożenia. I tak jak kolega wyżej napisał fajnie by było gdyby ktoś to zweryfikował oficjalnym zapytaniem do właściwych organów.
OdpowiedzTo w teorii powinni prawie każde auto zwlaszcza w niedzielę haltowac i sprawdzać przecież mało kto pracuje zakupów nie zrobi to po co w ogóle w auto wsiadał... Jedziesz motorkiem odizolowany w kasku, nigdzie nie wejdziesz bo wszystko pozamykane , tutaj restrykcje i kary są trochę nie na miejscu . Także nie wiem jak wy, ale ja w niedzielę idę pośmigać po górkach , pozdro .
Odpowiedznie całkowity zakaz wychodzenia z domu , tylko zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób
OdpowiedzMateusz nie masz racji: https://www.gov.pl/web/koronawirus/wprowadzamy-nowe-zasady-bezpieczenstwa-w-zwiazku-z-koronawirusem
OdpowiedzMateusz, przeczytaj całość komunikatu na stronie GOV PL to zrozumiesz że chodzi o daleko idące ograniczenia w przemieszczaniu Dokładnie tak jak pisze autor. Przemieszczanie wyłącznie w "potrzebach życiowych", tzn. do pracy, do apteki, do chorej babci itd.
OdpowiedzMinister zdrowia, Łukasz Szumowski, podczas konferencji dotyczącej nowych obostrzeń powiedział, że zakaz wychodzenia z domu nie obejmuje czynności ''potrzebnych dla naszego zdrowia psychicznego, takich jak pójście na spacer. Teraz na pytanie ''Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw?'' pojawia się taka odpowiedź: Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum. Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.
OdpowiedzOgólnoświatowej paranoi grypowej ciąg dalszy.
Odpowiedznie gadaj głupot bo jak sie zarazisz i cała twoja rodzina bedzie miec kwarantannę to inaczej bedziesz śpiewał cwaniaczku
Odpowiedzdo kościoła też można jechać - zanim znajdziesz taki gdzie jest mniej niż 5 osób trochę km można zrobić
OdpowiedzMyślę że w obecnej sytuacji to sensowne rozwiązanie. 2-3 tygodnie można się powstrzymać od przejażdżki bez celu. Najwyżej przewietrzyć sprzęt jadąc po bułki do sklepu (i tak 100 razy bezpieczniej niż autobusem!)
Odpowiedz"Takie sytuacje niezbędne, czy po prostu przejście się - oczywiście są dla naszego zdrowia psychicznego również potrzebne - to nie oznacza, że mamy się gromadzić na placach, to nie oznacza, że mamy iść na plac zabaw z dziećmi, to nie oznacza, że mamy pójść na bulwary i wspólnie grillować ze znajomymi" - mówił minister zdrowia na konferencji prasowej." Czy jest kompletny zakaz jeżdżenia w okół komina? Cholera wie tak naprawdę... Artykuł mocno na wyrost żeby zrobić clickbait...
OdpowiedzBBB, a ja uważam że artykuł jak najbardziej na miejscu. Przeczytaj oficjalny komunikat o ograniczeniach w przemieszczaniu się. Jest wyraźnie jak byk napisane, że WYŁĄCZNIE w sprawach bytowych, życiowych. Przykładowe sytuacje są wymienione i nie ma tam słowa o "przejażdżce" dla przyjemności. I wg mnie to dobry ruch rządu akurat. I dobrze że scigacz o tym informuje.
OdpowiedzPo części masz rację , z tym że czy spacer bądź wyjście do lasu nazwiesz sprawą życiową? A zacytuję ze strony gov.pl:" Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw? Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum. Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia." Także jeśli dla kogoś wyjście do lasu jest koniecznością to dla mnie samotna przejażdżka również może nią być. A sądzę że bliższy kontakt z ludźmi będę miał w lesie niż na motocyklu.
Odpowiedz