Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzea co to za broń była? patyczek od lizaka? gałąź w kształcie pistoletu? to chyba ten poziom, patrząc na poziom kradzionego motocykla
OdpowiedzJest popyt,to jest i podaż. Kupujecie motocykle,ktorych jest na pęczki. Nie robicie z nich indywiduali, to liczcie sie konsekwencją kradzieży. Pamietam jak kilka lat temu zginął Ducati 1199 Panigale. Indywidual na karbonie i ceramikach. Na Szwajcarskim Facebooku pod ogloszeniem kradzieży ludzie wrzucali zdjęcia z miejsca gdzie sie pojawił. Charakterystyczne,pomaranczowe tarcze hamulcowe. Podobnie jest z harleyem. Musi ktoś byc głupi i bez rozumu kraść taki sprzęt. Kiedyś ukradli dwaj smialkowie jeden. Sami przywieźli go na policję. Co do sprzetu ze zdjecia. Staruszek, swoje dotarł co mógł. Glupki amatorskie i nic wiecej. Na miejscu kolesia ogłosił bym nagrode kilku glaszek wódki i zaraz by sie znalazł.
OdpowiedzTAki korowód za Gieixera?
Odpowiedznooo niestety tak
OdpowiedzChyba to nie tego motocykla zdjęcia wstawiliście, bo opisujecie kradzież u osoby mieszkającej w Warszawie, a motocykl ma jakieś dziwne tablice jak na Warszawę. Motocykl powinien być chyba zarejestrowany w miejscu zamieszkania, a nie w Otypach Dolnych.
Odpowiedza to uważasz, że jak mieszkam w wawie, to nie mogę mieć rejestracji z innego miasta? A kto Ci powiedział, że moto ma być zarejestrowane w miejscu zamieszkania? I czy to takie istotne w takiej sytuacji? Więc następnym razem zastanów się co piszesz
OdpowiedzGeezaz, ty tak na serio? :O
Odpowiedzserio? ktoś ryzykuje więzieniem i wysokim wyrokiem, żeby ukraść prawie pełnoletni motocykl!? coś mi tu śmierdzi, albo złe zdjęcia dodaliście
Odpowiedz