Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeMoże lepiej mając jeszcze zapewnioną konstytucyjną świeckość państwa nie pozycjonować imprezy masowej w oparciu o programową aktywność jedynego z wielu przedstawicieli kościołów w Polsce. Przecież każdy przed lub po imprezie może oddać się w pełni wyznawanemu, wybranemu obrządkowi np. z kadzidłem , kropidłem itd.
Odpowiedzzawsze możesz przyjechać później!
OdpowiedzImprezy motocyklowe powinny cechować się różnorodnością, aby każdy uczestnik znalazł coś dla siebie podczas tego typu wydarzenia. Msza nie jest obowiązkowa, więc zawsze można w tym czasie coś innego robić lub po prostu później przyjechać :)
OdpowiedzCzy już bez mszy ,kropidła i sukienkowych szamanów nie można zorganizować imprezy otwierającej sezon dla motocyklistów ?
OdpowiedzMożna, ale ta jest akurat z księdzem, więc w czym problem? Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i każdy organizuje sobie taką imprezę, na jaką ma ochotę.
Odpowiedz