Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeKiedy opublikujecie test drogowy?
OdpowiedzMam dla Was test codziennej przydatnosci tej maszyny: po pracy skoczcie nim do Biedry po piwo i zagryche na wieczor na kanapie.
OdpowiedzJa troche nie rozumiem dla kogo ten motocykl zbudowano. Dla kogos kto lubi raz na rok na tor wyskoczyc wystarczy byl naked ze stu konnym silnikiem np. MT-09.Nie bedzie ani tyle co te ducati kosztowac i predzej go wyposazysz w jakies kufry. Na torze bedzie niewiele ustepowac. Do codziennego uzytkowania na pewno naked jest duzo praktyczniejszy. Dla tych ze sportowym zacieciem to juz Supersport klasy 600 bedzie lepszy. Taki ni to pies ni wydra ten duc. Mam wrazenie ze to sprzet jedynie dla milosnikow wloskiej marki. Moze mnie ktos oswieci dla kogo ten motocykl? Albo z jakim ma konkurowac?VFR800?
OdpowiedzA po co ma konkurować? .Po prostu jest.Dla wielu motocyklistów ten powód jest wystarczający.:)
OdpowiedzJa troche nie rozumiem dla kogo ten motocykl zbudowano. Dla kogos kto lubi raz na rok na tor wyskoczyc wystarczy byl naked ze stu konnym silnikiem np. MT-09.Nie bedzie ani tyle co te ducati kosztowac i predzej go wyposazysz w jakies kufry. Na torze bedzie niewiele ustepowac. Do codziennego uzytkowania na pewno naked jest duzo praktyczniejszy. Dla tych ze sportowym zacieciem to juz Supersport klasy 600 bedzie lepszy. Taki ni to pies ni wydra ten duc. Mam wrazenie ze to sprzet jedynie dla milosnikow wloskiej marki. Moze mnie ktos oswieci dla kogo ten motocykl? Albo z jakim ma konkurowac?VFR800?
OdpowiedzBardzo dobrze przekazana informacja o motocyklu.W końcu jakaś świeżość w przekazie .Opinia Bartka przemawia do mnie jego kilkunastoletnim doświadczeniem w sporcie. Gościa jest stać na własna stajnię takich motocykli ,ale się z tym nie obnosi. Nie ślini się na możliwość pojezdzenia motocyklem za kilkadziesiąt klocków, i nie musi w zamian wystawiać pozytywnej opinii dla importera ,bo jak nie to w przyszłości będzie mógł sobie najwyżej posiedzieć na motocyklu w salonie .Czy bardzo się pomyliłem w swojej subiektywnej ocenie sytuacji ;)
OdpowiedzDroga redakcjo, wrzucanie samemu sobie pozytywnych komentow to nie swiezosc w przekazie tylko zenada.
OdpowiedzWidzę że jesteś takim Asem co to innych Asów wiąże w pęczek po czterech jedną ręką, taki to z ciebie AS. Jednak się nie pomyliłem w mojej subiektywnej ocenie ,patrząc na twój komentarz . Pozdrawiam redakcję :)
OdpowiedzWidze ze brniecie dalej :)
OdpowiedzJak już będziecie testować przydatność drogową, to nie zapomnijcie, że oprócz zawijania górskich winkli i lufy spod świateł, są jeszcze przeciskanie się przez korki, toczenie się na półsprzęgle, ciasne zawracanie, dziurawe polskie drogi, jazda z plecaczkiem, jazda z jakimkolwiek bagażem, łatwość codziennej eksploatacji itd.
OdpowiedzNo i nikt nie wyczuł ironii :P Napiszę zatem wprost: jak niby prawie-ścigacz dla ubogich ma się sprawdzać na torze i w życiu codziennym?
OdpowiedzTej firmy to nie dotyczy.
Odpowiedzza dużo wymagasz, to jest spot reklamowy a nie prawdziwy test.
Odpowiedzdo tego to troche jak z dowcipem o milicjantach. jeden potrafi jezdzic, drugi potrafi pisac.
Odpowiedzaleś spalił kawał. jeden potrafił czytać, a drugi pisać jak już
OdpowiedzMam nadzieje ze przed matura jednak poznacza znaczenie pojecia "parafraza". Ale nawet jak go nie poznasz to tez dasz rade bez tego zyc.
Odpowiedz