Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeJa Jeżdze bez i jest OK nie dam zarabiać darmozjadom już drugi rok jezdze bez i jest OK Znam dużo osób takich jak ja ktorzy jezdzą bez jak by inni sie nie bali by zaczeli zamykać stacje. Nie ma takiego obowiązku co innego z OC
Odpowiedzjak to bedzie dzialac z pojazdami zabytkowymi ktore sa zwolnione z przegladu.
Odpowiedzbraklo kasy na 500+ ???
Odpowiedzujebać obywatela na kasę. tylko to się liczy!
Odpowiedzco za debil wymyśla takie przepisy? ciągłość OC to jedna bzdura nadająca się do Brukseli a przeglądy to już całkiem komuś odwaliło. Nie używam auta nie widzę potrzeby płacić OC lub robić jego przegląd. To jest celowe zmuszanie ludzi do zakupu produktów lub usług. Jestem za srogim karaniem ludzi jeżdżących bez OC lub przeglądu ale nie na siłę zmuszać do zakupu.
OdpowiedzMnie bardziej interesuje, jak to prawo będzie się miało do pojazdów będących w trakcie naprawy lub dużego remontu (tak zwane odrestaurowanie). O ile naprawa może się zmieścić w tych warunkowych 30 dniach, o tyle rzadko da się przeprowadzić kapitalny remont pojazdu na przykład z lat minionych. Dajmy na to taka Syrenka czy Warszawa... jak to ma przejść przegląd, skoro w danym momencie mamy tylko skorupę na kołach? Tego już pewnie nikt nie przewidział...
OdpowiedzTo już są jaja tu mamy przykład pogwałcenie prawa i manipulacja ludźmi jakim prawem mieli byśmy płacić 250 zł kpina bo co wykonają jakieś super ekstra badanie techniczne , i znów za nasze pieniądze wybudują sobie mleczarnie a my będziemy krowami które można wydoić bez prawa głosu , zero mózgu zrobili by coś pożytecznego dla społeczeństwa a nie wciskają że to ma poprawić bezpieczeństwo hahaah mydlą nam oczy jak tylko mogą wypadki są przez ludzką głupotę w większości przypadków z resztą, ha ha tu chodzi o pieniądze ,a wybudowali by porządne uczelnie dla dzieci żeby mogły się rozwijać , kształcić każde w swoim zakresie to nie trzeba wymyślić totalną głupotę hahaha
OdpowiedzOd kiedy to poruszanie się bez przeglądu wyklucza odpowiedzialność OC bo pierwsze słyszę? Jak nie masz przeglądu to muszą udowodnić Ci, że wypadek był spowodowany z winy stanu technicznego Twojego auta. Poprawcie mnoe jeśli się mylę.
OdpowiedzTak masz racje, ale w warunkach regulaminu oc, ubezpieczalnie zaznaczają sobie sobie że z braku przegłądu technicznego, wykluczają odpowiedzialność oc. Powinniśmy czytać najpierw warunki a potem podpisywać umowę.
OdpowiedzNie masz przeglądu - Twój pojazd z automatu według prawa jest niesprawny technicznie. Na telefonie nie będę teraz szukał konkretnego przepisu prawnego ale swego czasu się tym interesowałem i - niestety - w praktyce wygląda to tak, że jak nie masz badania to nie masz OC. Analogicznie możesz sobie porównać to do sytuacji gdy rejestrujesz auto nowe/sprowadzone. Ubezpieczyciel wystawi Ci ubezpieczenie dopiero po zrobiony przeglądzie technicznym. Auto może być jeszcze niezarejestrowane ale przegląd musi być abyś zawarł umowę OC :/
OdpowiedzObie Twoje informacje są nieprawdziwe. Byłoby to totalnym absurdem gdyby ubezpieczyciel nie ubezpieczał samochodu bez ważnego przeglądu bo np. mogłeś mieć kolizje przed upływem końca polisy i ważności badania, badania nie zrobisz bo auto rozbite a ubezpieczenie musisz mieć bo UFG, tak samo wielokrotnie ubezpieczałem auto sprowadzone i nikt nie chcial ode mnie badania. Brat miał poważny wypadek bez ważnego badania z jego winy i polisa zadziałała normalnie, jest właśnie tak jak lolega wyżej pisał ze ubezpieczyciel musi udowodnić Ci ze auto było niesprawne i ta niesprawność spowodowala/przyczynila siendo kolizjo i totśna bzdura jest stwierdzenie ze brak badania jest traktowane jako auto niesprawne. Co do nowych przepisów to nie wierze aby mogly wejść w proponowanej formie. Zdarzają sie sytuacje ze naprawa auta może trwać długo bo taka jest technologia, czas oczekiwania na czesci czy termin w warsztacie lub poprostu wlasciciel nie ma funduszy na naprawe. Dlaczego niby z takich powodu ma być dodatkowo "gnojony" przez urząd jeżeli nie porusza sie po drogach publicznych. Ja np mam 12-13 swoich prywatnych pojazdowi nie korzystam z nich równocześnie wiec nie potrzebuje mieć ciągle ważnych badan we wszystkich pojazdach, nie zawsze mam czas usunąć kazda usterke, albo czekam na czesci, wiec wsiadam w inne auto.
OdpowiedzNie ma przepisu nakazującego ciągłość badań technicznych. Pojazdy historyczne nie muszą mieć nawet ciągłości OC, po wprowadzeniu tych zmian będę musiał wykonywać przegląd co roku, mimo, że OC wykupuję raz na kilka lat jak mam ochotę akurat się przejechać.
OdpowiedzPojazdy zabytkowe nie wykonują przeglądów
OdpowiedzPojazdy zarejestrowane jako zabytkowe nie wykonują, natomiast pojazdy historyczne jak najbardziej wykonują.
OdpowiedzDebilne biurwy. Motocykl kupiony w salonie w styczniu bedzie mial pierwszy przeglad za trzy lata rowniez w styczniu tyle, ze ten drugi styczen bedzie oblodzony i zasniezony az do marca i co, Elefanttreffen na stacji diagnostycznej? Czy moze jechac trzy miesiace przed terminem?
Odpowiedz