Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeGłupia idiotka i tyle. Chłop jechał dobrym pasem, jej pas się kończył i powinna zjechać na lewo a nie targać przed siebie. Babę wysłać na kurs doszkalajacy i dać mandat. Za głupote trzeba płacić
OdpowiedzZ całym szacunkiem, ale durne babsko wpieprza mu się na pas, a wy się czepiacie jego braku kultury... Następnym razem babsko może wykonać taki manewr na autostradzie przy prędkości 120 km/h, nieznajomość przepisów i głupotę - zwłaszcza na drodze- należy i trzeba piętnować! Faktem jest,że słownictwo niezbyt wyszukane, ale poziom ignorancji u tej kobitki to po prostu dno i kilometr mułu!
OdpowiedzCzłowieku, co ty bredzisz. Koleś jedzie lewym pasem jak król, nie dając miejsca do wyprzedzania. Kiedy babka próbuje go wyprzedzić prawym pasem ten przyspiesza i zaczyna trąbić. Obudź się koleś obejrzyj ten film będąc bezstronnym a nie dla zasady po stronie durnego motocyklisty.
OdpowiedzObiektywnie należy stwierdzić, że kobieta powinna przyhamować i wjechać na sąsiedni pas za motocyklistą. Dla niej takie przepychanki mogą skończyć się zadrapaniem lakieru auta, a dla motocyklisty ciężkimi obrażeniami ciała. Jeżdżę osobówką, ciężarówką, motocyklem, rowerem i poruszam się jako pieszy. Chamstwo, lekceważenie innych lub zwykła głupota dotyczy każdej z grup korzystających z dróg. Próbujmy czasami spojrzeć na sytuacje drogowe oczami drugiej strony.
OdpowiedzOglądając film uważnie widać, że zostawił miejsce ciężarówce, a ta na siłę chciała wjechać przed motocyklistę, to idiotyczne, bo jak wiadomo siłą rzeczy motocykl w tłoku zawsze się przeciśnie wśród aut. Nie pochwalam zachowania autora filmu, aczkolwiek chcąc być uprzejmym jest atakowany przez tzw. hejterów. Czasami warto spojrzeć obiektywnie, bo przyśpieszył dopiero wtedy, gdy kierowca auta praktycznie zajechałby mu drogę, wciskając się na siłę. Pozdrawiam
OdpowiedzMógł odpuścić 2 sek. i spokojnie jechać dalej ale pięknem młodego wieku jest wiara, że w wyniku tłumaczenia i gestów można coś zmienić,poprawić kogoś na drodze przekonać. Po 35 latach za kółkiem i kierą(od Junaka 350 do Varadero 1000) mam wszystkich pajaców w poważaniu i żałuję najbardziej bezowocnych ,podnoszących ciśnienie moich reakcji.Szkoda że tak późno.
OdpowiedzMasz całkowitą rację. Ja zawsze unikam konfrontacji na drodze i pouczania kogoś. Czy to samochodem czy motocklem. Nic to nieda a tylko eskaluje konflikt. Zresztą robie tak nie tylko na drodze. Jeżeli nic nie trace to wcale nie wdaje się w dyskusję.
OdpowiedzJak dla mnie wkurzył się nie bez powodu. Trąbił i zero reakcji ze strony kobiety (to z jej auta słychać Offspringa? Nic dziwnego, że nie słyszała :/).
OdpowiedzJak dla mnie wkurzył się nie bez powodu. Trąbił i zero reakcji ze strony kobiety (to z jej auta słychać Offspringa? Nic dziwnego, że nie słyszała :/).
Odpowiedz