Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzePacjent na super moto sam się wyłożył i miał więcej szczęścia niż rozumu.
OdpowiedzAle....... zabieranie się od dupy strony. Jeśli na poboczu widzisz zwierzę to... wyskoczy pod koła. A jeśli w grupie jeździ się jak pedały, to nie dziwo ta, że wychodzi zamota. Odstęp, przewidywanie, wyobraźnia. Kufa ludzie, gadacie o odszkodowanie, tylko że zderzenie z psem,m to skutek, przyczyną jest nieumiejętność jazdy w grupie.
OdpowiedzCiekawe jak mieli zobaczyć to zwierze. Weź się strzel w ten pusty łeb.
OdpowiedzFrajezy mymla ze wszystko moga ,dwa klolka a puzniej placz bo sie rozpierdolil .nie zal mi takicg cwaniakow !!!!,szkoda tylko zwierzat
OdpowiedzCzy to jadąc motocyklem czy też samochodem nie można przewidzieć takich rzeczy, ostatnio jechałem samochodem i wyskoczył mi pies (oczywiście go potrąciłem) powiesz mi jak miałem to przewidzieć? I tu nie jest winny pies lecz jego właściciel. Kolego ty chyba nie masz pojęcia o czym mówisz, wydaje mi się że ty jedynie poruszasz się rowerem, bo człowiek na codzień poruszający się czy na moto czy też samochodem wie że tego nie da się przewidzieć. I zwierzęta są chyba najmniejszym zagrożeniem bo więcej jest idiotów powodujących wypadki.
OdpowiedzPoziom Twojej inteligencji jest nie większy od tego kundla przebiegającego przez ulicę!!!
OdpowiedzA pies powinien być ***** uwiązany a ty jesteś zwykłym dupkiem nie jeździsz na motocyklach to się nie odzywaj pajacu !!
Odpowiedznaucz sie pisac gimbusie potem sie wypowiadaj!
Odpowiedztylko jeśli ten pies ma właścicielato wgl nie powinien znaleźć się na drodze, z*** powinien być właściciel psa bo koleś spokojnie sobie jechał Buraki
OdpowiedzFrajezy mymla ze wszystko moga ,dwa klolka a puzniej placz bo sie rozpierdolil .nie zal mi takicg cwaniakow !!!!,szkoda tylko zwierzat
Odpowiedzjak pies uderzy to wina wlasciciela. sarna dzik lasy panstwowe zawsze znajdzie sie winny. zawsze mozna pozwac swojego ubezpiecyzciela o natychmiastowa wyplate a on bedize suzkal winnego i sie sadzil
OdpowiedzZa niedopilnowanie zwierzaka kara i to dobra ze 5 tyś dla właściciela o ile można, miałem sytuacje ze pies wybiegł z prywatnej posesji wprost pod koło, na szczęście po lekkim uniku bies dostał z laczka i zaliczył szlif po asfalcie, obyło się bez wywrotki lekko ucierpiał but aczkolwiek ocalił mój piszczel. Oczywiście wróciłem do posesji z której pies wybiegł i zastałem w pośpiechu zamykającą bramę panią twierdzącą iż to nie jej pies i ze psa nie posiada, na pytanie o budę z lekka się zmieszała i parsknowszy odeszła coś psiocząc taka sytuacja:)
Odpowiedzmiałem osobiście podobną sytuacje na filmie - z tą różnicą że jechałem sam i przy prędkości 40km/h. Rezultat? pies kaput, połamane plastyki, powychylane przednie golenie i zdarte ubranie, na szczęście w szpitalu nie wylądowałem :)
OdpowiedzPlastiki nie plastyki
Odpowiedzhttp://obcyjezykpolski.pl/plastik-czy-plastyk-tworzywo-sztuczne / nie poprawiaj jak nie wiesz
OdpowiedzValdi czy Valdy ?
OdpowiedzI co w takim przypadku ? Motocykl po szlifie czy można się jakoś domagać odszkodowania ? PS. Kończę kurs prawa jazdy i jestem zielony w tym temacie ...
OdpowiedzO ile sie nie myle po to wlasnie masz NNW czyli ubezpieczenie na kwote kilkunastu tysiecy zlotych. NNW jest Ci wyplacane bez wzgledu na przyczyne wypadku.
OdpowiedzOK, ale NNW jest wypłacane tylko za tzw. szkody na osobie - czyli np.: złamana ręka itp. Żeby odzyskać pieniądze za zniszczony pojazd gdy nie ustalono sprawcy, lub gdy sam jesteś sprawcą musisz mieć wykupione AC.
OdpowiedzZawsze trzeba pamietac o wybiegajacych zwierzetach i starac sie obserwowac pobocze to byl po prostu przypadek :/
Odpowiedz1. Psina uciekła, mam nadzieję, że nić jej nie będzie. 2. Parę sekund później i po chłopakach mogła by być mokra plama :-( Na drugim nagraniu widać, że drugi koleś widząc że sunie pod ciężarówkę jeszcze próbował się odepchnąć. Mieli dużo szczęścia.
OdpowiedzPsinka uderzona i poleciala na pobocze. Mnie bardziej jednak w tym filmie ciekawi dalsza czesc. Kamerzysta chyba uderzyl w jednego z motocyklistow pod sam koniec filmu.
OdpowiedzAkurat się ratował. Sunął tyłkiem po asfalcie i instynktownie próbował wstać, a wtedy, nadal zbyt duża prędkość szlifu znowu go wywróciła. Miałem tak samo. Zauważcie, że na wyścigach wszyscy ślizgają się do końca - bo wiedzą, że w nic nie przywalą, a dodatkowo mają za sobą tyle szlifów, że już się tego nauczyli. Na drodze, "w cywilu" nie można się tego nauczyć, i dlatego ludzie działają automatycznie, tj. tak jak tu, próbują wstawać na nogi zanim wystarczająco wyhamują. Miał cholernie dużo szczęścia. Na kolanach do Częstochowy i duża flacha dla gościa z ciągnika!
OdpowiedzDobrze że jako pierwsze martwisz się o psa... "Obrońcy zwierząt" którzy nad życie ludzkie stawiają bezpańskie psy
OdpowiedzBialyFenek Brawo ten Pan. Dobra uwaga.
Odpowiedz