Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeZwyczajnie nie lubię Lorenzo, ale szanuję go za dobra jazdę. Choć uważam, że mistrz powinien umieć radzić sobie w każdych warunkach, m.in. w deszczu, to jednak nie można odmówić Lorenzo umiejętności. Całym sercem kibicowałam Rossiemu, ale wygrał Lorenzo... Do przyjęcia, gdyby nie paskudna postawa Markeza. I spekulacje, czy chciał wpłynąć na wynik wyścigu czy nie.. to jasne i klarowne. Jazda Markeza wraz z tymi niesamowitymi ślizgami to naprawdę coś, ale mistrz to nie tylko umiejętności. Domeną mistrza powinna być klasa i zasady fair play. Mistrz powinien mieć prawdziwych fanów, takich, którzy są z nim poprzez szacunek i podziw, a na to trzeba pracować bardziej niż na 1 miejsce w wyścigu. Markez dał sobie prawo zadecydowania o losie dwóch konkurujących ze sobą rywali, zamiast jechać na maksa i pozwolić im uczciwie się ze sobą zmierzyć. Klasę natomiast pokazał Pedrosa, który walczył o swoje nie dając się wmieszać w sprawy, które go nie dotyczą. Tak czy siak.. 46 - mój osobisty world champion! :)
OdpowiedzMoi drodzy oglądając MotoGP godzimy się na pewne ich regulaminy i wewnętrzne zasady. Według tych zasad Rossi zostawał 9 razy mistrzem a teraz Lorenzo 5raz. Mnie kibicowi pozostaje tylko to uszanować! Do pewnego momentu bardzo kibicowałem Rossiemu bo chciałem żeby wygrał mistrza po tych latach posucha w Ducati. Jednego czego się nauczył Rossi w tym sezonie to to że może czasem nie warto paplać byle czego. A to że Lorenzo chciał wmieszać się w ta sprawę w sadzie arbitrażowym to jest dla mnie żenujące .
OdpowiedzMasz rację. Można teraz zastanawiać się i spekulować czy intencją Marqueza było wpłynięcie na wynik mistrzostw czy po prostu tak niefortunnie wyszło, ale tego się pewnie nie dowiemy. Liczy się to że walcząc z Rossim jechał fair. Rossi niestety dał się niepotrzebnie sprowokować i dostał zasłużenie karę za niesportowy manewr. Oprotestowanie kary do CAS przez Valentino było w mojej ocenie mało zgrabną desperacją, a próba wmieszania się w decyzję tej instytucji przez Lorenzo, równie żenującym aktem. Tytuł 2015 zdobył zawodnik, który wygrał w tym sezonie najwięcej wyścigów i naprawdę był najszybszy. Sądzę że dzisiaj pod względem talentu, przewyższa go jedynie Marquez. Rossi jechał bezbłędnie i piekielnie równo, to cały czas groźny zawodnik. Szkoda że te ostatnie wyścigi i ogólnie tytuł minęły pod znakiem takich kontrowersji.
OdpowiedzWłaśnie skończyła się gala w Walencji, mały kwas Rossiego nie było ....
OdpowiedzJa, fan Rossiego uważam, że tytuł należy się Lorenzo. Bo był lepszy sportowo od Rossiego. Oczywiście kibicowałem 46 do samego końca, ale to mój przywilej kibica. Ale Marquez... to zablokowanie Pedrosy... Rossi miał rację, że Marquez robił to specjalnie, bo jemu nigdy nie uda się zdobyć 10 tytułów. Rossi jest stary. Refleks nie ten. Koncentracja słabsza. I w przyszłym roku niestety nie da już rady, a Honda nie popełni już błędu w konstrukcji motocykla. Więc obok Rossiego w moim pokoju pojawi się Pedrosa. Komentarzy z Polsat Sport melii rację, że on najlepiej wyszedł na tym konflikcie. U mnie też wzbudził sympatię sportową ambicją, zaangażowaniem i techniką jazdy (chociaż wzrost i wagana pewno mu pomagają :p). Jak Rossi odejdzie założę czapeczkę 26. Gratulacje Lorenzo, Mistrzu!
OdpowiedzMarquez zapewne celowo walczył z Rossim co przez wielu będzie ocenione jako niekoleżeńskie posunięcie, ale jechał fair i tak samo Rossi mógł go w końcu wyprzedzić jadać fair, gdyby tylko był od niego szybszy. Paradoks tego wszystkiego jest taki że jeżeli Rossi nie dopuściłby się manewru z Sepang na Marquezie i może nawet przyjechał za nim, to pewnie dzisiaj świętowałby swój 10 tytuł, bo jechał świetnie.
Odpowiedz...oddam 2 t-shirty z nr93 (w tym jeden nowy)
OdpowiedzWyjeb na śmietnik
OdpowiedzPoproszę o namiary- biorę chętnie !
Odpowiedzbjere;p
OdpowiedzJestem neutralna osoba. Wedlug mnie tak jak napisala @Andzia97 ludzie doszukuja sie drugiego dna. Sprawa jest nakrecona przeciwko Marquezowi, wiec fani i zwolennicy Rossiego placza. Jakby media i sam Rossi (bo uwazam ze to on doprowadzil to takiego obrotu spraw (medialnych)) nie "rozdmuchali" tak tej sprawy, rywalizacja bylaby nadal zdrowa, a nie ubrana w jakies chore i smieszne spekulacje i przemyslenia :)
OdpowiedzTak oczywiście "neutralna osobo" - Ty i @Andzia97 jesteście tak neutralni że głowa boli ! - "sprawa nakręcona przeciwko Marquezowi" ? - co za pierdoły - posłuchajcie wypowiedzi osób którzy komentują sporty motorowe, zawodników ścigających się i znających na wyścigach z Mistrzostw Polski a nawet szefa hiszpańskiego zespołu który powiedział że MM93 "gra nieuczciwie", a w końcu reakcje kibiców na torze w Hiszpanii - a potem róbcie z siebie ostatnich naiwniaków - cały sezon zepsuł ten zadufany w sobie mały człowieczek - ŻENADA (najgorsze określenia nie oddadzą co sobą reprezentuje MM93 bo i tak byłyby za słabe) ! Brawo Rossi za piękną walkę w tym wyścigu mimo że od początku był na straconej pozycji !!!
OdpowiedzAndzia_97 jestes z malej wiochy kolo ryk?
OdpowiedzWlasnie mowie o tym ze jest przesyt opinii. Wszyscy wiedza wszystko, a tak na prawde nikt nie wie nic. To czy Marquez mial zle zamiary wobec Rossiego wie tylko on i tak powinno zostac. Doszukiwanie sie gierek psychologicznych itd. jest imo bezsensowne i malo zwiazane ze sportowa rywalizacja :)
OdpowiedzMoja opinia jest taka: Lorenzo może i zasłużył na tytuł 2k15, ale Marquez się zaszmacił, jest młodym zawodnikiem i brakuje mu jaj. Rossi to weteran i zawsze będzie mistrzem, nawet teraz, pomimo zwycięstwa 99.
OdpowiedzCzyli masz zdanie trochę ja PIS oni też nawet jak w przeszłości przegrywali to i tak byli wygranymi :-) Mistrz jest jeden w 2015 Jorge i tyle
OdpowiedzFani cwaniaczka i cieniasa Rossiego nie mogą przeboleć porażki. Przecież Marquez w jednym z ostatnich wyścigów w samej końcówce wyprzedził Lorenzo - gdzie Rossi był chyb czwarty - i wygrał wyścig, a mógł pozwolić Lorenzo wygrać. To Rossi sam sobie nawarzył tego "piwa" swoimi bezczelnymi wypowiedziami i głupimi zagrywkami. Pamiętam także jak Rossi wyśmiewał się ze Stonera, który jeździł dla Ducati, a kiedy sam wsiadł na Ducati to okazało się, że jest beznadziejny. Stoner potrafił na Ducati wygrywać i zdobyć mistrza świata, a Rossi wlókł się w środku stawki.
OdpowiedzTo czemu Stoner zwiał z Ducati? Może dlatego że z każdym sezonem był coraz gorszy?
OdpowiedzMarquez i Stoner to najwięksi mistrzowie Moto GP.
Odpowiedz...jak się je ogląda od roku.
OdpowiedzCieniasa Rossiego ?...przypomnij mi ile tytułòw Mistrza Świata MotoGP ma Rossi ?..ile Lorenzo i ile zeszmacony Marquez ?..aaha no właśnie tyle w temacie..Nawarzył sobie piwa ? Wsiądź na motocykl..rozwiń do 120-140..i postaraj się kopnąć w coś obok co ma gabaryty długopisu przy pełnym złożeniu w zakręcie patrząc się przed siebie..Jak to zrobisz to sam Ci postawię skrzynkę nie piwa a dobrej whiskey.. Marquez jest zeszmacony bo nie potrafi przegrać z honorem..Rossi uwalił go na dechy 3 razy w tym sezonie ( zgodnie z przepisami ) a gwizdy dla Lorenzo na podium w Valencii mòwią same za siebie
Odpowiedzależ oczywiście MM93 jest zły i niedobry bo powinien zrobić prezent za kopa od VR46 i wyprzedzić JL99, wyścigi motogp powinny polegać na przepuszczaniu rossiego:) jak ten twój dziadek z dziecinnym umysłem cały VR46 jest nadal taki szybki to niech zap***a i wyprzedza jak na mistrza przystało a nie płacze jak ciotka, Mistrz nam Mistrzów Michael Doohan potrafił wystartować z boxu jak wszyscy już byli za zakrętem prostej start meta i dojechać pierwszy
Odpowiedzciekawe który byłby Rossi gdyby go polowa zawodników nie przepuściła
OdpowiedzLorenzo zapracował na tytuł. Wygrał najwięcej rund w sezonie, poprawiał rekordy torów, był najszybszy. To kto niby miał zostać mistrzem?
OdpowiedzMargez sie totalnie zeszmacil,a to co zrobil w Valencji potwierdza ze wczesniejsze akcje byly celowe w ostatnich wyscigach.I jeszczce chamskie blokowanie Pedrosy ktory mial szanse wygrac wyscig.Mam nadzieje ze zjebka od szefostwa Hondy murowana!
Odpowiedzrossi sam sobie to zgotowal, wielki mistrz gierek psychologicznych, był wolniejszy i tyle... w przeszłości sam ten wielki mistrz robił różne ciekawe rzeczy, zapomniał on i Państwo tez zapomnieli?
OdpowiedzMarquez z Lorenzo ośmieszyli i upokorzyli Rossiego. Rossi myślał , że trafił na drugiego Gibernau , albo Biaggiego a trafił na mistrza z psychiką. z tytanu. Inna sprawa , że z takim tempem Rossi nie dałby rady nawet startując z pole position.
Odpowiedzmasz racje ale to lorenzo i marc sie osmieszyli i upokorzyli przed wszystkimi kibicami kolejny wyscig.
OdpowiedzTo oczywiste ze gdyby Marquez chcial to polknalby z 10 razy Lorenzo i 10 razy go wyplul. Natomiast szczerze powiedziawszy nie dziwie mu sie. Rossi publicznie go osmieszal, nie wital sie z nim, olewal, wloscy dziennikarze wlamali sie do jego domu - chyba kazdy mialby dosyc. Marquez to ponadprzecietny talent, do tego bardzo odporny psychicznie, jezdzi bardzo agresywnie i doskonale wiedzial ze gdyby tylko chcial pobawic sie z Lorkiem mogloby to sie skonczyc upadkiem jednego z nich. A dlaczego mial chlopakowi odbierac tytul skoro sam nic na tym nie zyskiwal.. dla niego to bylo mniejsze zlo i tyle w temacie. Dzisiejszy sport to chlodne kalkulacje, uklady i presja, sam Rossi nam to wielokrotnie pokazywal.. kto mieczem wojuje od miecza ginie..
OdpowiedzTaki mocny ,że sam nie dał rady wygrać ... ? potrzebował pomocników...? Rossi Mistrzem jest i basta...
OdpowiedzJa uważam, że ludzie nie potrzebnie doszukują się drugiego dna. To że Marquez nie wyprzedził Lorenzo nie oznacza, że byli w jakiejś zmowie czy coś. :D
OdpowiedzNie dowodzi niczego ? :) cos duzo tych zbiegów okolicznosci , ktore nastepują od trzech ostatnich rund bez przerwy :) W Hiszpanii pedrosa niesamowicie doszedl marqeza i jak pisze autor tak i ja uwazam ze byl gotowy wyprzedzic za jednym razem i marc'a i lorenza a marqez nagle z niewiadomych przyczyn zajechal droge pedrosie , lorenzo odjechal , a marqez nie przeprowadzil ani jednego konkretnego ataku na jorge . Dla mnie wygladalo to wlasnie tak , ze trzymal sie caly czas w bliskiej odleglosci od lorenzo zeby wlasnie w razie czego nie doprowadzic do jego wyprzedzenia przez innego zawodnika , a gdyby chcial to bez problemu poradzilby sobie z "porfuerrą" Dla mnie Rossi i tak mistrz :)
Odpowiedzto co zobaczyłem podczas ostatnich wyścigów daje do myślenia czy będę jeszcze oglądał moto gp
Odpowiedz