Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzenatychmiast zabrac im prawa jazdy!!! a bez prawka na bezrobocie, niech płacą na ofiary wypadków, zabrac im prywatne samochody,i po trzy tysiące mandatu na głowe
OdpowiedzZapomniałeś o pokryciu kosztów naprawy "przeszkody" bądź "sprawcy" całego wypadku czyli znaku. :) 1) Kierownik nie zachował "należytej ostrożności" 2) Nie zachowali odstępów "wpadł jeden w drugiego" 3) Z zeznań świadków na bank jechali 300km/h jak w każdym wypadku z udziałem motocykla. Jak oni zrobią wypadek to jest to nieszczęśliwe zdarzenie a gdy obywatel zrobi to samo to jest drogowym chamem i kryminalistą. Popieram aby stracili prawa jazdy.
Odpowiedzjak się jest przestępcą to się policji nie lubi...
Odpowiedzto nie policja stary, tylko instytucja komorniczo-represyjna, przetrzyj oczy i rozejrzyj się w około
Odpowiedzw duzej mierze masz racje - poziom etyczny, intelektualny, wiedza stoi tam na relatywnie niskiem poziomie...sadze, ze zeby nie uchybiac trudniejszej i b. wymagajacej pracy niektorych policjantow z policji kryminalnej, warto ikwidowac policje drogową i po po redukcji kadr oraz odruceniu najslabszych z polaczoych policji drogowej i ITD utworyc jednolitą inspekcję drogową - byłby to chociaz sposob aby sprobiwac piprawic jakosc i pozbyc sie najslabszych...choc znajac reguly biurokracji w dluzszym okresie czasu naastapilby powrot do bylejakosci...
OdpowiedzGliniarz na motocyklu to również motocyklista, szkoda chłopaków- miejmy nadzieję że się szybko wyliżą ... Nie wiem jak wygląda szkolenie policjantów na motocyklach ale zauważyłem że sporo pośród nich to wręcz maniacy jeżdżący również,,w cywilu'' na motongach i mający sporą wprawę. Jest też druga grupa albo odporna na szkolenie i naukę albo po prostu dostali motocykle w pracy przypadkiem i jazda stanowi dla nich swego rodzaju problem-mają wyraźną obawę przed odkręcaniem i z manewrowaniem motocyklem ...
OdpowiedzPolicjant na motocyklu to też motocyklista, a motocyklista, bywa, że się przewróci. Nie ma co wydziwiać , zdarza się to z różnych przyczyn , a żadnemu motocykliście , który uległ wypadkowi , nie życzę źle, tak więc dobrze, że tym razem obyło się bez ofiar.
Odpowiedzjakos mnie to nie dziwi, bo jaza na motocyklu jest reltywnie trudna a w policji i poziom niewysoki i sposobnosci do soldenj nauki - niewiele...co wiecej, przy oazji, zawsze powtrzam- jestem za tym zeby poscigi samochodem skrajnie ograniczyc a na motocyklach - zeby byly calkowicie zakazane - adrenalina, stres itd. - wypdek a nawet ofiary postrone -niemal gwarantowane
Odpowiedz