Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeBramki do kasacji, ekrany do rozbiórki, asfalt do wymiany, jaja na całego :) Tylko świadomość że myto pobierane w postaci podatków idzie w .......* *Proszę sobie samemu wstawić odpowiednią frazę obrazującą tę sytuację.
OdpowiedzZarobili budowniczowie bramek teraz musi zarobić ktoś inny, może kuzyn ministra mający udział w jakiejś firmie...Pytanie tylko dla czego mamy płacić za coś co zostało zbudowane za pieniądze z naszych podatków i za kredyty które będą spłacać jeszcze nasze prawnuki. Tylko nie piszcie że pieniądze są potrzebne na remonty, to nie ten etap. Firmy budujące autostrady powinny dać gwarancję na swoją robotę i usuwać niedociągnięcia na swój koszt bądź płacić kary za źle wykonaną robotę i z tych pieniędzy powinny być wykonywane roboty. Inną sprawą jest fakt że nasze autostrady będąc jeszcze nowymi przechodzą ciągłe remonty na skutek czego tracą atuty bycia drogami do szybkiego i bezpiecznego poruszania, dlaczego więc w takiej sytuacji pobierane są opłaty jak za komfortową i bezpieczną jazdę z szybkościami dopuszczalnymi na autostradzie?...
OdpowiedzNie można było na to wpaść wcześniej? Zanim np. postawiono bramki na A4 na odcinku Gliwie - Wrocław? Bramki postawione nie dawniej niż dwa lata temu, za pewnie niemałe pieniądze, zostaną za kolejne dwa lata rozebrane. Łatwo trwonić pieniądz podatnika.
Odpowiedz