Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzejezdze tym o 3 lat z dct i jest bardzo dobrze. nawet nie mysle o manualu, chociac mam wybierak przy nodze. nie ma to żadnego sensu. wiekszosc puszek zostaje w tyle. ale jesli ktos chcialby jechac tym w dalszą trasę, to tez sie da ale na pewno nie z przelotową predkoscia 140, za to na pewno objedziesz kolegów na litrach, ktorzy musieli sie na stacji zatrzymać....
Odpowiedzwidzę że tu buraków którzy plują na DCT jest wielu, tak buraków, bo nie mają pojęcia czym jest DCT, nie jechali tym wynalazkiem a jeśli tak, to zrobili kilka km. testowo i już wyrobili sobie zdanie negatywne. Ja do tej pory jeździłem R1 i przesiadłem się z początkiem tego roku na NC 750X DCT, nastukałem już 12 tyś. i mogę się wypowiedzieć. To jest genialna maszyna, DCT to błogosławieństwo w mieście, ale nie tylko, na stacji benzynowej ogrania mnie pusty śmiech, bo to pali tyle ile kosiarka, a koszty serwisu o wiele niższe aniżeli motocykli w tej klasie pojemności. Ja zdaje sobie sprawę że wypowiada się tu wielu młodych, gniewnych, dla których najważniejsza jest moc, szybkość, huk z tłumika i lans. Przyjdzie jednak moment kiedy taki motór jak ta Honda DCT, będzie wybawieniem dla wielu a u mnie, ten moment właśnie jest i trwa.
OdpowiedzSkąd tyle bezinteresownego jadu? To wolny kraj więc nie wciskaj wolnym ludziom swoich poglądów.
OdpowiedzWszystko fajnie, tylko dlaczego plujesz jadem?
Odpowiedzzapomniałem dodać, wieszanie psów że wlew paliwa pod siedzeniem, to argument na poziomie 10-latka, , to jest właśnie geniusz tego motóra, w końcu jest schowek, którego praktyczność jest nie do podważenia. Kto jeździł tym sprzętem wie o co chodzi.
OdpowiedzAutomatyczne skrzynie, kontrole trakcji, ABS anty low side, co jeszcze? Może wysuwane podpórki na bokach? Motocykl nudny, do bólu.
Odpowiedznudni to są kolesie co nie wiedzą, a mówią. Może nie wiesz, ale kiedyś przyspieszenie zaplonu było sterowane dźwignią. To co wracamy do korzeni? Kiedyś hamulce były bębnowe, koła miały szprychy, a o sondzie lambda nikt nawet nie miał pojęcia. Gaźnik cool - wtryski bee? :) dolnozaworowy super? amortyzator hydrauliczny to pewnie nuuuudaaaa itd. itp.
OdpowiedzBurak jesteś pastewny!
OdpowiedzNie ma nudnych motocykli sa tylko nudni ludzie,np jak ty..
OdpowiedzProponuje zobaczyc jak dziala DTC, mysle ze moze byc pozniej problem z powrotem do tradycyjnego manuala. Ludzie w PL boja sie autmatow tylko i wylacznie z powodow cenowych. To nie jest zwykly aututomat i do tego Honda. Swoim MT03 probowalem sie na swiatlach z NC750S. On oczywiscie w trybie S, ogolnie bylo bardzo po rowno. Ta skrzynia dziala super. Tym razem ci daruje ale sorry nawstepnym razem po prostu bede pisal tak jak sie powinno. Nie widziales, nie uzywales to sie nie wypowiadaj.
OdpowiedzBardzo racja wynajelem na wakacje ten motocykl ,jezdze suzi 600 . Nc 750 automat to bajkaaz zal bylo oddawac.swietnie i wygodnie sie jezdzi. Uwagi mam tylko do prowadzenia,ale to moze opony nie takie byly
OdpowiedzNie ma się z czego śmiać, motocykle z dwoma kołami z przodu już są w sprzedaży...
OdpowiedzOstatnio byłem w salonie hondy na jeździe próbnej - przymierzam się do cb500f ale handlowiec (zły człowiek ;) dał mi się dodatkowo przejechać na nc750 z automatem. Brak klamki i wajchy biegów przeszkadza przez pierwsze 30 sekund. Na biegu drive przy rękach zdjętych z kierownicy motor stoi. Gdy lekko zakręcimy gazem - rusza. Wrażenie jest takie jak by czekał w gotowości na komendę kierowcy. Biegi zmienia nieźle choć na trybie standardowym utrzymuje minimalnie za niskie obroty co sprawia, że dźwięk silnika jest... cóż, nazwę to niekomfortowy. W trybie S już tego nie ma. Po drodze sprzęt sprawia wrażenie ogromnej lekkości i stabilności. O tym, że korek baku znajduje się pod kanapą pasażera dowiedziałem się tydzień po jeździe. Bardzo chybione rozwiązanie. Odniosę się do komentojących: @MAH: umów się na jazdę. Technika poszła do przodu. @txa: jak jest popyt to jest i podaż. Znam fana ścigów który twierdzi, że motocykle niesportowe poniżej 750cc mogły by nie istnieć. @Skalpel: Nie tylko w podróży. Przy standardowym tankowaniu zawsze skapnie parę kropel po wyjęciu pistoletu. Tu może kapnąć na kanapę kierowcy.
OdpowiedzW życiu by mi nie przyszło do głowy, że mógłbym chcieć automatyczną skrzynię w motocyklu. Jeździłem kiedyś na czym podobnym. Brak klamki sprzęgła doprowadzał mnie do szału - brak kontroli na sprzętem.
OdpowiedzSprawdź Crosstourera -będzie fajnie (w trybie sport).Nikt nie wyprzedzi cię na starcie.
Odpowiedztakie motocykle mogłyby nie istnieć
Odpowiedzjak dla mnie wlew pod siedzeniem pasazera jest dyskwalifikujacy (do podrozy) :)
OdpowiedzTwoj pasazer nie zsiada w czasie tankowania?
Odpowiedz:) Na siedzeniu pasazera mam przymocowana role z bagazem :)
OdpowiedzNie opowiadajcie bajek - GIVI robi kufry do tego modelu, także pakujesz bagaż jak chcesz. Poza tym nie jest to motocykl stricte turystyczny jak np. FJR czy K1200GT. Z drugiej strony jak potrzebujesz przewozić bardzo dużo bagażu to zawsze możesz kupić ... Mondeo :)
Odpowiedznie masz bladego pojecia o wyjazdach dalszych, niz pod miasto. pokaz mi kufer ktory mi pomeisci namiot, karimate i szpej na 2 tyg :) pozatym kufer sie przy glebei rozleci (plastikowy), rola nie ;p
OdpowiedzRacja, od czasów studiów zapomniałem co to karimata, zwracam honor :)
OdpowiedzSprzęt tak nudny, że aż nikt nie chce skomentować?
Odpowiedzpodobnie jak twoja wypowiedz :) to jest sprzet do jazdy a nie stania pod kolumna zygmunta, bo pewnie takiego szukasz.
OdpowiedzBrawo! Jedni chcą sprzętu do lansu inni do pracy lub rekreacji.
OdpowiedzMoże i nudny ,ale jest kupowany przez klientów a o to chodzi w biznesie.
Odpowiedz