Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 81
Pokaż wszystkie komentarzePamiętajmy,że praca Policjanta wcale nie jest łatwa, a wręcz bardzo STRESOGENNA, czego na zewnątrz nie widać.To harówa.Ciężka harówa.
OdpowiedzUważam,że należy uszanować Pana Policjanta i nie być chamskim. To się opłaca i nie myślę,że Polska Policja to " psy" źle wychowane. Podróżuję po świecie , to widzę, słyszę i porównuję. Ja tam wolę nie ubliżać i nie uprzykrzać życia Policjantowi więc z jego strony nie będzie rewanżu.
Odpowiedz90km/h w terenie zabudowanym 125'tką, policjant na motorze, a dostałem tylko pouczenie
Odpowiedzjechałem raz 30kmh wiecej niz mozna, droga 2 pasmowa pusta, w dodatku robilem slalom na linii przerywanej, no i nie zauwazyłem Pana z suszarą. a na kontroli okazalo sie, ze nie mam portfela i dokumentów motocykla. Tylko telefon. Niemoglem wykazać, że wogole mam prawko i ubezpieczenie. Groziło mi sporo z miejsca, ALE!! Nie zachowałem sie jak ostatni kretyn na ścigaczu z IQ większym niż kierowca i wszystko przyjąłem na siebie i mówiłem zgodnie z prawdą, że skleroza, dokumenty zostawilem w kurtce (w aucie) bo dopiero co zdalem prawko i brak przyzwyczajeń jeszcze,zeby pamietac o dokumentach. Dokladnie znalem swoją prędkość napytanie policjanta. Rozgrzewałem zimne opony na slalomie bo tak bezpieczniej, sam powiedzialem, że mogę poprosić kogos o przywiezienie dokumentów i jak trzeba to porzuce moto na parkingu. Pogadaliśmy o nowych przepisach egzaminacyjnych, że jest trudno, ale prawidłowo, że wiadomie jeźdzę poczciwą 500tką i sie ucze. I skonczylo sie na upomnieniu i prośbę o ostrożna jazdę, bo są inne patrole i moga sie bardziej czepiać. Także można rozmawiac kulturalnie! Szkoda, że kretyni palący gume i klnący przy kontroli tak psują nam opinię. Ale na szczeście śmiertelność debili na 2 kołąch jest znacznie większa niż prawdziwych motocylistów i sami sie eliminują.
OdpowiedzMnie ost zatrzymała Policja za takie wykroczenie mogła mi zabrać prawko. Nie kłóciłem się. Odwdzięczyło się mi to :) Skończyło się na upomnieniu :) Uwierzyłem że tafi się jeszcze prawdziwy człowiek w Policji :)
OdpowiedzPolski pies ma bardzo mało człowieczeństwa w sobie, nie lubię psów zwłaszcza na drodze. Każdy powinien mieś swoja dumę. Jak wygląda człowiek, który liże du..e psu? Tak są już tresowani a każde zwierzę powinno znać swoje miejsce i to pies powinien się łasić do człowieka a nie odwrotnie.
OdpowiedzMam inne zdanie o Polskiej Policji. Inne niż ty. Pozytywniejsze.
OdpowiedzWydaje mi się, że jesteś jednym z tych co nasłuchali się piosenek typu "JP na 100%".. a gdy przyjdzie co do czego to kulisz ogon jak szara mysz :)
OdpowiedzMylisz się. A ty to pewno jesteś jednym z nich i obciągasz komendantowi.
OdpowiedzJesteś idiotą
OdpowiedzA ty to pewno jesteś jednym z nich i obciągasz komendantowi.
Odpowiedza gimnazjum już skończyłeś? ręce opadają....
OdpowiedzA ty to pewno jesteś jednym z nich i obciągasz komendantowi. Do tego ci ręce nie potrzebne.
Odpowiedz"Zatrzymany kierowca powinien okazać skruchę podczas kontroli i zyskać akceptację policjanta." posypać głowę popiołem , założyć worek pokutny i czekać na litość... "pan władza" i komuna odeszła ... teraz jest to człowiek jak każdy z nas , utrzymywany z naszych zbyt wysokich podatków. Wśród Policjantów tak samo jak w przekroju dowolnej grupy osób są normalni spoko ludzie , dziwni ludzie i k***y nie ludzie . Pyskówka nigdzie nie pomaga , ale niewolniczo służalcze podejście też nie , luz , żart , kazimierz w łapkę i 99% przypałów przechodzi...
OdpowiedzPopieram. Zawód jak każdy, a łapanie jeleni co sięzagapili to kpina. I za to mają wcześniejsze emerytury i 100 % chorobowego ?
OdpowiedzPotwierdzam. Mnie wiele razy uniknął wysoki mandat przy kontroli dzięki normalnej, luźnej, szczerej rozmowie. Gdyby nie to prawka już dawno by nie było.. Nawet mając pewność że tym prazem na bank dostanę mandat bo z tego nie da się już wytłumaczyć, kończyło się tylko na pouczeniu. Naprawdę to też są ludzie. Wasze nastawienie i rozmowa mają duży wpływ na to jak dalej potoczy się kontrola. Wiele razy byłem światkiem jak ziomek burczał do nich cały czas a potem przeklinał na nich że się go o wszystko czepiają. Jak bym słyszał że na mnie ktoś burczy i wywraca oczami też bym ujebał taką osobę. Pamiętajcie że naturalność i życzliwość mogą wiele zdziałać. A nie z góry wmawiać wszystkim dookoła że chcą Cię znowu okraść.
OdpowiedzKontroli mialem kilka. Nawet 30-40/km ponad norme poza zabudowanym. Zatrzymałem się i grzecznie z uśmiechem rozmawiałem. Dałem do zrozumienia że mogłem jechać znacznie więcej ale się "toczyłem". Nigdy nie dostałem mandatu na moto a zrobiłem jakieś 40 tyś km. Jak ktoś jeździ z głową to nie ma się co spinać.
OdpowiedzJa miałem taką sytuację: wyprzedzałem kilka samochodów motocyklem, w jednym momencie mogłem wybrać, albo ostro hamując - wcisnąć się pomiędzy auta, albo przelecieć na podwójnej ciągłej jeszcze jedno auto i zakończyć tym samym manewr wyprzedzania. Pech chciał ,że wybrałem druga opcję a ostatnim autem ,które wyprzedzałem okazała się policjańska Kijanka po tajniaku. Nie uciekłem, tylko zjechałem na pobocze... Co sie okazało, panowie nie docenili tego , bo po zatrzymaniu się od razu zostały mi odebrane kluczyki od motocykla- dodam ,że POlicjant zrobił to sam! Na próżne było moje tłumaczenie. Dostałem z górnej półki i tyle!
OdpowiedzJako kierujący MASZ OBOWIĄZEK że manewr który wykonujesz jest bezpieczny, zarówno dla kogoś jak i dla ciebie. Dostałeś z górnej półki? Myślę że prawidłowo.
OdpowiedzPodpisuję się pod wszystkim. Po 1 na moto teraz się nie ucieknie, może tak kiedyś było jak nie było internetu i jeździły polonezy, teraz przed Vectrą lub Insignią jak i dyspozytornią nie ma po prostu szans. Dwa, jasne że należy być miłym, w moim przypadku zawsze była miła rozmowa i kończyło się lepiej niż gorzej. Dawniej byłem młody gówniarz to i jeździłem agresywnie i np. za kompletną głupotę jaką jest wyprzedzanie na skrzyżowaniu (z pasa do skrętu w lewo pojechałem na wprost) na dzień dobry 500 zł. Po rozmowie 300, za przekroczenie prędkości - 95 na 50 (fakt, nie widziałem znaku bo to na łuku w tunelu było a oni stali za znakiem zaraz) na dzień dobry 300, po rozmowie 100 i wpisane w mandat 74 km/h. Raz nie miałem przeglądu i też za to nie dostałem w ogóle kary. Ostatnio zatrzymali mnie bo stwierdzili że mam głośny wydech, szczerze nie spodziewałem się bo wszystko seryjne ale auto dość sportowe mam no i jak zmierzyli wyszło 98 dB (w benz. dozwolone chyba 94 a dieslu 96), a obyło się bez niczego, bo młodzi, fajni ludzie byli (policjant i policjantka) no i chwile fajnie się pogadało i oni też machnęli ręką bo nic tam nie modyfikowałem specjalnie :) Ostatnio też jadąc rowerem niestety nie wyhamowałem na przejściu przed zmianą na czerwone a panowie stali na przeciwko. Z początku podejście mieli bardzo ostre, nie spojrzeli, głośno i dosadnie mówili dokumenty i nara, ale im się nie dziwie jak na co dzień panowie w prewencji mają do czynienia z patologicznymi przypadkami i chamami, jak nie gorzej. Potem jakoś zaczęliśmy gadać fajnie, to o pracy to o innych rzeczach no i jak to zawsze bywa zrobiło się przyjemniej, w porządku, na równi, rozmowa już była normalna, nikt ponad nikim, nikt nikomu wilkiem czy chamem nie był. Nawet odbyło się bez mandatu chociaż nie miałbym im tego za złe bo wina była moja. Co więcej dowiedziałem się że przejazd na ścieżce to 300 do 500 zł a nie 100, jak to jest gdy idzie się na pieszo. Także ja wyznaję zasadę że ma być zawsze miła, ludzka rozmowa, nie chamska gadka szmatka w stylu pokaż legitymacje, czego chcesz itp. Zawsze podchodzę jak do równego człowieka i zawsze otrzymuje te samo podejście.
Odpowiedzwszystko się zgadza poza jednym. Jak ktoś ogarnia to bez trudu ucieknie policyjnemu auta nieważne czy to insignia czy cokolwiek . Mało to pojedynków w necie? Na litra nawet aventador nie jest dość mocny a takich wózków raczej nasza policja nie dostanie a inną sprawą jest że uciekać jest głupotą :)
Odpowiedzogarniać to sobie możesz na torze, na drodze trzeba mieć szczęście, na skrzyżowaniu zawsze ktoś może wyskoczyć z tak zwanej ****, bo nie zauważy i wyjedzie, a te pojedynki to zazwyczaj na autostradzie, tam skrzyżowań nie ma.
Odpowiedz"Policja nie wyrusza na patrol z myślą, że dziś dobrze byłoby komuś zepsuć dzień i zrujnować życie." g.... prawda, jeśli dostajesz limity mandatowe do wyrobienia to właśnie tak myślisz. do tego szkolenia w koszarach robią swoje... Nie wyrabiasz się? chcesz bardziej być człowiekiem a nie policjantem to masz nocki na patrolach albo jesteś cwaniak i wzbudzasz poczucie winy w zatrzymanym i oczekujesz donoszenia w trakcie kolejnej kontroli... ech Polskie realia... nie zatrzymuje się, zabiorą prawo jazdy, to zabiorą ale zawsze będę sobą
Odpowiedzjesteś idiotą
Odpowiedzkrótko i zwięźle ;)
OdpowiedzGratuluję rzeczowej i elokwentnej wypowiedzi... Zgadzaj dalej sie na wszystko, oglądaj telewizję, jedz słodycze i żyj dalej w swoim słodkim "demokratycznym" kraju ciesząc się pełną "wolnością"...
OdpowiedzSpoko... Może i będziesz sobą, ale pamiętaj, ze jeżdżąc bez prawka popełniasz przestępstwo, a nie wykroczenie. W przypadku kolizji, wypadku, nawet jeśli będzie z czyjejś winy to i tak Ty będziesz winny... A to już grubsza sprawa. Nie do wybronienia się. Odszkodowania, procesy itp....
OdpowiedzW sądzie ma racje ten kto lepiej kłamie... Masz lepsza papugę masz większe szanse na wygranie, tak jak i na drodze. Przekraczasz prędkość o 14km/h wyjeżdżając z terenu zabudowanego, jesteś praktycznie w polu to dostajesz mandat bo szkieł ma zły humor, bo ma limity mandatowe albo masz słabe gadane, za to drugi koleś jedzie 200 w środku miasta i dostaje pouczenie bo szkieł też motocyklista, ma gadane i w ogóle wszystko cacy ale tak to u nas jest że hipokryzja jest na każdym kroku, prawo niespójne i nieegzekwowane. I ja mam sie takim ludziom zatrzymywać do kontroli żeby dostać mandat za to 14km/h?
Odpowiedzbyłeś kiedyś w sądzie?
OdpowiedzPół roku temu miałem przygodę z policją , jadąc lewym pasem drogi z przepisową prędkościom na dwupasmówce . Policjant wyskoczył do zatrzymana bo jedzie motor , wskazując na mnie więc zmniejszyłem prędkość do zatrzymania drugi ruch ręką policjanta sprowadza mnie na pobocze do zjazdu na prawo . Skręcam a tu BUM samochód na prawym pasie drogi hamując w ostatniej chwili popycha mnie, nic strasznego Honda się obaliła bez poślizgu ja odskakuję w bok na dwa metry. Policjant speszony i dyskusja . W samochodzie pan z żoną w granicach 80 lat jak wysiadł, to nie wiedziałem czy jest zdenerwowany , czy ma chorobę. Ręce tak mu się częsty że policjant miał problem odebraniem od niego dokumentów . A najlepsze na koniec policja uznała że jest to moja wina, bo ja zmieniałem pas ruchu miałem się upewnić czy mogę skręcać w prawo. Fakt jest że mały samochodzik( Nissan Mikra) był w martwym punkcie mojego lusterka , miałem włączony kierunkowskaz .Pan twierdzi że nie widział policjanta , a żona mówiła że nie wiedziała czy to ich zatrzymuje .Nie poczułem się do winy , dla mnie była nagana pozycja policjanta , nie wyskakuje się do zatrzymania pojazdów z zaskoczenia . Policja zawsze się tłumaczy nie zachowanie bezpiecznej odległości za pojazdem ( a jaka jest bezpieczna ) , tym bardziej że miałem za plecami kolegę z klubu i jest światkiem całego zajścia . Do kolizji by nie doszło , jak policjant by nie zatrzymywał . Po pół roku przyjąłem mandat , bo dla policji jest tylko jedna wina zmiana pasa ruchu a reszta nic ich nie obchodzi. A pojazdami kieruje już 30 lat
OdpowiedzRacja ze trzeba byc milym to sie to odzwzajemnic (wlasne doswiadczenie gdy noca wracalismy ze znajomymi z krakowa z targow moto i przez dobre 20 minut po zwyklej kontroli policjatn wyraznie zainteresowany wypytywal co, jak bylo). Sa niestyety tez i tacy, ktorzy wstaja chyba lewa noga i chca tylko dopisac sie do statystyk. Przyklad? Zostalem zlapany samochodem na przekroczeniu predkosci. Fakt przyznaje moja wina (na 50 mialem 83). Droga jakich nie malo u nas w Polsce czyli wyjazdowka z miasta, dwa pasy, zero skrzyzowan, przejsc itp ale znak 50 jest. No to stali za zakretem na parkingu posrod 5 innych aut i z miejsca, nawet nie probowali sluchac tlumaczen, prosby o jakis polubowne zakonczenie sprawy tylko od razu 6 pkt i 300zl mandatu. I na koniec jeszcze tekst ze tylu "chetnych" jeszcze nie mieli i chyba beda tam czesciej stac. No i stoja raz w miesiacu o lowia tyle ze nie musza nigdzie przez caly miesiac wyjezdzac :) Mysle ze fajnie by bylo gdyby w koncu ktos przejrzal na oczy i zajal sie takimi przypadkami, ktore ani nie sluza poprawie bezpieczeniswta a tamuja jedynie ruch.
OdpowiedzWażne że kasa się zgadza, a nie tam jakieś bezpieczeństwo
OdpowiedzZdecydowanie - rozmawiać z Policją trzeba spokojnie i bez stresu. Mój przypadek był następujący - jechałam na swojej nowo zakupionej CB 500, niestety nie mam prawka;/(nie zdałam , bo przekroczyłam prędkość o 12 km/h). Wyjeżdżając z winkielka kawałek prostej i lizak Oo - zatrzymałam się pokazałam dokumenty tj. dowód rej. oc ,dowód osobisty - a prawo jazdy? zapytał Pan policjant - a ja na to - panie władzo no tu będziemy mieli problem ..... Oj prosze pani będziemy będziemy - bedziemy musieli zabezpieczyć motocykl - powiedziałam, że nie ma takiej potrzeby, że sąsiad za rogiem mieszka, że tam kolega odstawi i będzie ok - pan policjant pisze mandat - a że zbliżały się moeje urodziny powiedziałam z uśmiechem - o jaki prezent będę miała i zaśmiałam się . Fakt faktem mandat zarobiłam ale moto za róg pozwolono mi odstawić. Generalnie wszystko minęło w miłej atmosferze bez niepotrzebnych nerwów
Odpowiedzgeneralnie się zgadzam (i z doświadczenia potwierdzam). tylko nie rozumiem, dlaczego niby bycie miłym ma nie działać na egzaminatorów i urzędników. trzy razy byłem egzaminowany (2x B i raz A) i za każdym razem trafiałem (mama szczescie?) na egzaminatorów sympatycznych facetów. we Wrocławiu rzecz się działa dodam. podobnie z urzednikami, jak się jest sympatycznym to da się taką Panią z urzędu owinąć dookoła palca. ostatnio w skarbówce byłem, kontrola po sprzedaży mieszkania. pani na wejście sztywna jak drut. jak wychodziłem godzinę później to niemal kumpela. bądź miły. to zawsze pomaga.
OdpowiedzA mnie ostatnio zatrzymano za przekroczenie (długa prosta pośród pól uprawnych i jechalem az 72km/h) w zabudowanym. Policjant nawet nie udawal ze wierzy w to co robi tylko zaczął od tekstu "przecież musimy sie poskładać na ten biedny budżet" i wlepił 200 + 4 pkt. Bloczki mandatowe mial wypełnione do przodu hehe i tylko rozdawal wpisując obdarowanego. Aż sie człowiek cieszy ze ktoś pilnuje bezpieczenstwa na drodze...
Odpowiedz"Zatrzymany kierowca powinien okazać skruchę podczas kontroli i zyskać akceptację policjanta." Absolutna bzdura. W końcu nie każda kontrola to skutek popełnionego wykroczenia. Jest wiele kontroli tylko dla sprawdzenia dokumentów. I co? Z jakiego wtedy powodu mam okazywać skruchę?? Zachowuje sie normalnie, ze zrozumieniem sytuacji i konieczności, ale z zachowaniem własnej godności. Zwłaszcza jak jestem pewien, ze wszystko z mojej strony jest w porzadku. Wazelina to mozna sobie pięty smarować.
OdpowiedzW tekście, może nie jednoznacznie ale jednak, mowa jest o kontroli w wyniku wykroczenia drogowego. Jak nie popełniłeś takowego to nie masz powodu się martwić i okazywać skruchę. I mogę się założyć, że większość zatrzymań do kontroli to jednak nie tylko sprawdzenie dokumentów.
Odpowiedzja wam moge dac przyklad z wlasnego zycia jezdzilem sobie 2 latka na moto dokladniej na 50cc i byla taka sytuacja ze nie mam prawka i wg i dybneli mnie raz wlasnie bez prawka i wtedy akurat zapomnialem oc i przegladu i og to moto nie byl w piekbym stanie ale cos sie pogadalo na spokojnie i wg z Panią policjant i wszystko da sie zalatwic a bylem wtedy spoko kilometrow od domu a znow 2 razem jechalem wieczorem do sklepu mialem wszystko wazne w pelni moto sprawny ale prawka nadal nie mialem i zadne tlumaczenie nie pomoglo i dostalem 500 zl a z racji tego ze moto brata to on jeszcze dostal 300 i nie pogadasz zalezy na kogo sie trafi jak ktos bedzie **ujem to nic nie pomoze ale moze byc tez normalny wkoncu policja to tez poza robota czlowiek cywilny ;)
OdpowiedzA od kiedy to *** trzeba mieć prawko na kibel?
OdpowiedzMoże miał zdjęte blokady xD
OdpowiedzOd 13stycznia 2013 roku jak sie nie myle ;) prawo jazdy kat. AM lub karte motorowerową lub kat. B
Odpowiedztak, ale jeśli skończyłeś 18-stkę przed 13 stycznia 2013 możesz spokojnie jeżdzić na dowód
Odpowiedzprawo jazdy kategorii Am lub karte motorowerową
Odpowiedzpo kontroli i pouczeniu (baaardzo zasłużonym :) ) pożegnałem się podając rękę dwa tygodnie później najpierw zobaczyłem z daleka podniesionego lizaka, a potem machnięcie żebym jechał dalej, da się? :)
Odpowiedz- nie widział pan ciągłej linii? - ciągłą linię widziałem ale panów nie widziałem :)
OdpowiedzDokładnie ostatnio tłumaczyłem że ciągła to też przerywana przerwa na środku
OdpowiedzDzisiaj na wykładach mówiłam kursantom to samo, prawie słowo w słowo :D Ale jestem z siebie zadowolona ^^
Odpowiedzpolicja to g...no i nie warto sie przed nimi płaszczyć i tyle. bo to i tak nic nie da. Powinni wiedzieć gdzie jest ich miejsce.
Odpowiedznie zgodzę się z tobą. Policja jest w porządku jeśli ty jesteś w porządku wobec nic. czego nie mogę powiedzieć o straży miejskiej. policja niedawno złapała mnie na jeździe pod prąd(nie świadomej) i przekroczeniu prędkości o 20 km/h obeszło się bez kary bo było to moje pierwsze wykroczenie, byli bardzo mili funkcjonariusze. kłótnia z policją nic nie da oni mają swoje racje, jak masz w samochodzie/na motocyklu kamerę i masz nagrane że było inaczej wtedy możesz sie kłócić a tak to oni mają nagranie a ty nie więc nic nie zrobisz. a straż miejska nadwyręża swoje przywileje i to bardzo mocno. wg mnie powinno się zlikwidować straż miejską i dać więcej policji za to.
OdpowiedzG...o to ty sobą reprezentujesz.Życze ci czestych kontroli i wysokich mandatów!
Odpowiedzodezwało sie jedno z wielu G...en
Odpowiedztrzymasz poziom nie ma co :)
OdpowiedzPracuje w wojsku. Mój tekst na zatrzymanie przez policje to " mundurowy mundurowemu" i pokazuje legitymacje 4/5 się udaje, bo raz spotkałem się z takim co mi powiedzie " a bo wy w wojsku więcej zarabiacie". Nie ma reguły zależy na kogo trafisz.
OdpowiedzI jesteś z siebie dumny? Pewnie na dodatek jesteś oficerem.
OdpowiedzNie chcę się czepiać, ale pan Włodzimierz Mogiła został awansowany ;) podinsp czy nadinsp ?:)
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=wcgRq6IhgV8
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=hznaiBTSBo8
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=wcgRq6IhgV8
OdpowiedzPowiem tak często mam do czynienia z policją i z nich wszystkich jedynie dwóch było normalnych reszta to zwykłe " hamy i buraki". Zachowujesz się wobec nich normalnie jesteś miły uprzejmy a ten nie dość że odzywa się do ciebie z arogancją to jeszcze śle do ciebie głupie podteksty i czeka na aplauz
OdpowiedzJak już wcześniej napisałem w komentarzach. Psom należy tylko współczuć, bo tylko w taki sposób potrafią się dowartościować.
OdpowiedzDoczytałem do końca. Z wielkim niesmakiem. Patrząc przez pryzmat doświadczeń z (p)olicją w różnych krajach mogę powiedzieć tylko tyle. Tak wielu cwaniaków i chamów w szeregach (p)olicji jak nad Wisłą jeszcze nigdzie na świecie nie nie spotkałem. Standardy zachowania powszechnie uznawane za właściwe obowiązują obydwie strony. To też człowiek piszecie ? Wolne żarty. Człowiek o świńskiej krwi w zdecydowanej większości. Przeciętny malutki człowieczek, któremu po wstąpieniu do (p)olicji wydaje się, że stał się nieomylny. Mądrość , nieomylność wreszcie prawość z nadania ? Pfffffffff ... Formacja do trzymania ludzi za pysk. Formacja w prostej linii wywodząca się z MO - metody te same, formacja mająca na swoim koncie niezliczone haniebne występki tym bardziej gorszące, że zamiatane pod dywan. Z tradycyjnym pozdrowieniem chw...
OdpowiedzBiedaku nie przyjęli cie?
OdpowiedzMoze nie nalezaloby uogolniac ale w sumie zgadzam sie z powyzszym. Nie wszyscy policjanci jednak sa tacy i dlatego nie pisze zeby nie uogolniac. Zdarzaja sie tez ludzie choc jest ich zdecydowanie mniej.
OdpowiedzA ja mam z kontroli miłe wspomnienia.5 ostatnich zatrzymań = zero punktów i mandatów.Ale jeżdżę przepisowo.Policji wydaje się,że facet na ścigaczu jadąc regulaminowo jest zapewne na podwójnym gazie lub prowadzi bez uprawnień. Zawsze muszę dmuchnąć w balon, później parę wzajemnych uprzejmości i śmigam dalej oczywiście przepisowo.
Odpowiedzi czym się tak jarasz? skoro jeździsz przepisowo to niby za co mają ci mandat wlepić? cieszysz się, że 5 zatrzymań i bez mandatów, bo nie mają podstaw, żeby ci go wystawić.
Odpowiedz