Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeZwlekanie do ostatniej chwili podyktowane jest brakiem alternatywnego terminu. Trzeba zadac sobie pytanie co jest ważniejsze.Czy zdrowie zawodnika ,czy pseudo widowisko? Skoro Alpe Adria połączona jest z WMMP,to przedstawiciel polskich zawodników jakim jest przewodniczący podkomisji Wyscigów Drogowych w PZM powinien kierując się ich interesem podjąć decyzję o rozegraniu tej rundy w Polsce w póżniejszym terminie.Jak Alpe Adria nie ma innej alternatywy to może tez podłączyć się pod ten termin .Sytuacja jest kryzysowa i decyzje nalezy podejmowac według zdrowego rozsądku.Nawet jak będzie 8 stopni w dzien ,to bedzie przez trzy godziny. Slovakia Ring to obiekt wymagajacy ,bo jest bardzo szybki..Na miejscu zostanie zadane pytanie kto jedzie,i nastapi presja na tych co mają odrobine zdrowego rozsądku i się zastanawiają.Znajdzie się trzech nagrzanych upatrujących szansę pod nieobecność lepszych i reszta wyjedzie na start pod presją utraty punktów.Do takiej sytuacji organizator nie powinien dopuszczać ,bo to jest nieracjnalne namawianie do ryzyka.
OdpowiedzWiem, że dużo osób jedzie... a cała reszta to gamonie...
OdpowiedzGamonie? Bo nie jada na te hiperprestizowe zawody na ktore zjezdza sie wyscigowa smietanka z calego swiata? Na zawody gdzie nagrody przyprawiaja o zawrot glowy, gdzie dzialacze daliby pokroic sie za zawodnikow i dobro tego sportu? Mowisz o tych zawodach ktore sa trampolina do miedzynarodowej kariery, slawy, kobiet, koksu i pieniedzy? No faktycznie gamonie.
OdpowiedzWiem, że dużo osób jedzie... a cała reszta to gamonie...
OdpowiedzTy chyba masz opony z kolcami , że tak pozujesz na twardziela-popatrz za okno i w lustro i zadaj sobie pytanie kto jest tutaj gamoniem. Ja już wiem.
OdpowiedzBędą jaja ;) Ale sensacyjne poczatki sezonu to u nas standard ;0
Odpowiedz