Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeNo ciekawe, ciekawe.... 1700zł to niemało, ale jak się dobrze zastanowić to: 1. dostajemy porządnie wykonane (wręcz pancerne) urządzenie odporne na brud, deszcz, wstrząsy no i z bluetoothem (słuchawka-->komendy głosowe), ciekawe właśnie czy będzie slot na kartę pamięci 2. oprogramowanie inne niż w wersji na puszki -> duże ikony = obsługa w rękawiczkach (już w poprzednich wersjach które miały mniejszy ekran sprawdzało się świetnie) 3. Dożywotnia aktualizacja map (bodajże co 3 miesiące nowa) - policzcie sobie ile wyniesie subskrypcja na taką AutoMapę na 4 czy 5 lat (a to oprogramowanie samochodowe, małe ikony -> nie ma mowy żeby coś zrobić bez zatrzymania i zdjęcia rękawic - przerabiałem to i nie polecam), można oczywiście zainstalować pirata... Można też kupić prawko i ukraść moto ;] Co do Garmina na moto to się nie wypowiem bo nie miałem styczności, za to znam Garminy samochodowe (także w wersji na ciężarówki ) i żaden mi nie podpasował - nie radzi sobie z przeliczaniem trasy jeśli pojedziemy inaczej niż chce navi, interfejs niby prosty a mało czytelny, mapy takie sobie. Na TomTomy nie narzekałem nigdy jeśli chodzi o zachód Europy a od roku-dwóch mapy Polski też mocno się poprawiły. Co do ceny to mimo wszystko trochę przesadzili ale obstawiam że będzie tak jak z Riderem 3 - po paru miechach od premiery zejdą z ceny (za nowości się płaci :D) A w ogóle to chyba Sobiesław Zasada powiedział kiedyś do klienta "to nie Mercedes jest drogi tylko pana na niego nie stać" ;) I coś w tym jest... Tyle w temacie. Szerokości przyczepności o oby do wiosny :)
Odpowiedzczy ma gniazdo SD czy nadal Tomtomowym sposobem tylko wbudowana pamiec tak ze nie pomiesci wszystkich map ktore chcesz? no chyba ze go napchali 8GB w co watpie.
Odpowiedzmam kilka lat tomtoma . Wybor byl zly. Drogie mapy, niedokladne.Ukrainy wogole, rumuni tez a niby maly byc obydwie,Byla jugoslawia jakos dala rade. Nie zapisuje trasy. To wszystko w,, srodku`` .Jako uzadzenie sprawilo sie super-kilka upadkow, warunki pogodowe od upalow po mrozy ok. Nigdy nie zawiodla
OdpowiedzGeneralnie z tego bełkotu to tylko nowe jest powiększenie ekranu i bezpłatne aktualizacje (w końcu). Po dwóch latach używania TomToma Ridera na moto mogę powiedzieć jedno: to nie był najlepszy wybór. Płatne mapy, bywa, że się wiesza, bardzo dziwnie wylicza trasę i perfidnie wprowadza pod bramki płatnych autostrad, mimo odznaczenia płatnych dróg. I najciekawsze - wadliwy, bo nie całkiem stykający motocyklowy aktywny uchwyt z dziwną ładowarką. I to wszystko na znanych drogach za granicą. No i sam sobie teraz odpowiedziałem, dlaczego BMW pakuje do K1600 GT/GTL Garminy.
OdpowiedzPięęęęęknie. 1700zł za GPSa jak każdy inny. A nie, przepraszam, TomToma który ma pokrycie Polski na poziomie 60-70%. To ja już wolę Auto Mapę bez tras widokowych na moim Larku za 200zł z uchwytem i wodoszczelnym pokrowcu na motocykl za kolejne 50. Czyli jedyne 7 razy taniej.
OdpowiedzOj, dzieciaku:-) Owiń Larka folijką, przyklej sobie śliną do skutera i jedź do szkoły:-) Nawi musi być specjalnie zaprojektowana pod motocykl. Lark i tego typu gówinka wytrzymują na moto do pierwszego deszczu. O używalności, specyficznym oprogramowaniu i aktywnym uchwycie nie wspominając. To nie TomTom jest zły, tylko Ciebie na niego nie stać. Ucz się, ucz:-)
Odpowiedz60 – 70% pokrycia to TT miał może z 7 lat temu, a teraz jest dużo lepiej i nie ma właściwie żadnej sensownej alternatywy dla ich map. A jeśli ktoś woli wydać dwie stówy na Larka dlatego, że w zestawie będzie miał wodoszczelny pokrowiec, to świadczy chyba tylko o tym, że gps potrzebny mu jest dla picu, bo na pewno daleko za takim sprzętem nie zajedzie… Zwłaszcza na automapie, których kult chyba już dawno minął ;)
OdpowiedzMichał jeśli jeździsz w dłuższe trasy to inwestycja w dobry GPS jest podstawą. Miałem Larka i obiecałem sobie, że nigdy więcej. Ciągłe oczekiwanie na sygnał GPS, prawie godzinne „lokalizowanie satelity” w samym centrum miasta. Ekran – tragedia. W normalny słoneczny dzień prawie nic nie widać. Nie skreślałbym lepszej firmy tylko dlatego, że ma wyższą cenę, bo to idzie w parze ze standardem. Ale tak było i zawsze będzie, albo wybierasz tani sprzęt z niższej półki i jeździsz raz na jakiś czas „za miasto” albo spędzasz na motocyklu połowę swojego życia i inwestujesz w taką zabawkę na długie lata. Ja nie mam czasu na ciągłe serwisy i użeranie się z naprawami. Pozdrawiam.
OdpowiedzNo, najtanszy samochodowy lark w chinskim pokrowcu i z piracka (samochodowa) automapa to rzeczywiscie godny substytut opisywanego produktu ale po co przeplacac? Mozna ukrasc w kiosku papierowa mape, po owinieciu w folie i przywiazaniu do baku masz nie dosc ze motocyklowa to jeszcze calkowicie darmowa wstrzaso-wodo-pyloodporna prawie-nawigacje ;)))
OdpowiedzA od kiedy to w Larku za 200zł masz AutoMapę? A nie, już czaję - ty zamierzasz zainstalować pirata. Pięęęęęknie. Złodziej jak każdy inny :/
Odpowiedz