Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeBardzo ładnie ;)
Odpowiedzpisałem raz ale z niewyjaśnionych przyczyn nie przeszło... Mój brat zapakował Yamahę Thunderace do Opla Astry. I z przodu nadal było miejsce dla 2 osób. Kilkanaście lat temu 2 wesołych panów kupowało ode mnie Jawę 350 i Ogara 200. Zmieścili to + parę skrzynek części do Kadetta. O wożeniu rozebranego Komarka taczką po mieście też warto wspomnieć. Albo o tym, jak wiozłem zepsuty skuter kumpla w ... wózku bocznym ruskiego zaprzęgu.
OdpowiedzPrzywiozłem Junaka w Cinquecento. Trzeba było tylko zdemontować przód motocykla i wyjąć tylną kanapę we Fiacie :) Było to w 1998 i trasa około 300km. Niestety nie zrobiłem dokumentacji fotograficznej, a szkoda.
Odpowiedznie ma to jak cienias, mój ociec w nim łóżko przewiózł :D
OdpowiedzCo Ja tu wiedzę.. Moja katana. To znaczy,że chłopaki dojechali do poznania ;]
OdpowiedzDoklsadnie, dojechaliśmy bez problemów :)
Odpowiedz