Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeZa 1000zł to możesz kupić sobie MZ ze stożkiem przyspawanym do wału wyskakującym 2i3 biegiem z powodu potwornie zbitych sprzęgieł kłowych z biciem w kołach takim że V-max oscyluje w 40-50km/h więc radze się zastanowić nad następnym postem....
OdpowiedzPiękna sprawa, może kiedyś swoją ETZ wyprowadzę na taki "mały" spacer
Odpowiedzhej! Wasza relacje czytalem w Motovoyagerze,i swietnie Wam tam bylo :)
OdpowiedzTrochę nietrafione stwierdzenie, że każdy łamie zasadę 1000zł! Nasz sprzęt został dokładnie za tyle kupiony i na pewno nie byliśmy jedyni :) Więc ostrożniej z 'wszyscy' i 'każdy', proszę.
OdpowiedzW tekście jest również o cenach obu MZ Felka które kosztowały poniżej 1000PLN. Biorąc jednak pod uwagę doinwestowanie takiego regulaminowego sprzętu o nowe klocki, płyny i opony, już łamiemy granicę. O to chodziło w treści. Bezpieczeństwo kosztuje i to żaden wstyd jechać na pojeździe po przeglądzie. Wstyd jechać na starych gumach, bez hamulców i z wyciekami. Nasz wniosek jest taki: albo złamiemy regulamin przy zakupie, albo w serwisie. To nic strasznego.
Odpowiedzx2 !!
Odpowiedz