Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeWie ktoś może ile można wyciągnąć z erłana 2008(180 km)i ile to może kosztować.Nie mam na myśli nitro tylko kompresor lub turbo.Kusi żeby się pobawić...
OdpowiedzPodobne ustrojstwo zbudował Ghost Rider. Ponad 200km/h i stawiał to na gumie, tylko to było Hayabusa z turbo.
OdpowiedzWidok zapierczniajacej Hajki na gumie z predkosciami ponad 250km/h bezcenny. Zreszta to cholerstwo mialo tylko mikroowiewke wiec przy 300 km/h i obu kolach na ziemi urwalo by gosciowi glowe :)
OdpowiedzCiekawe który z Polskich Żel-menów zapragnie jako pierwszy to cudo wprowadzic do wyscigów tłumacząc komisji technicznej ze taki już kupił zagranicą;D
OdpowiedzTakie coś w wyścigach można porównać jedynie do krojenia parówki metrowym brzeszczotem.
OdpowiedzRaczej nie do wyścigów, bo w przypływie emocji odkręcenie gazu równa się gleba przy tej mocy.
OdpowiedzPosłużę się cytatem z "Dnia świra": Dżizas, k***a, ja pier***ę! :E
Odpowiedzurywa głowe przy samej d*** :/
Odpowiedzmatko bosko kochano...
Odpowiedz