Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeŚcigacze to jest to co najbardziej koffam i jestem gotowa oddać za ten sport życie :PP pasja jaka sa motocykle czesto staje sie sposobem na zycie jak i na smierc jest najmocniejszym narkotykiem ktory rzadzi Naszym zyciem... To ona stawia warunki i zawsze ma OSTATNIE słowo. Walczac z nia z gory stoimy na przegranej pozycj. Nawet gdy ja porzuciamy pozostawia pustke ktorej nie da sie wypelnic NICZYM INNYM.... LWG kochani !!! :***
OdpowiedzPanowie, pie*** jak potłuczeni... A prawda jest taka, że coraz częściej dziewczyny jeżdżą lepiej od Was i zazdrościcie :D Btw. Znacie jakiegoś szefa kuchni płci żeńskiej?
Odpowiedztak ja znam kilku nawet sam pracuje w restauracji gdzie sa sami goscie:P ha i łyso wam:P
OdpowiedzA podobno to mężczyźni są lepszymi kucharzami...
OdpowiedzJakby Bóg chciał aby kobiety jeździły motocyklami to by o tym uczyli w kościele.
Odpowiedzjestes zacofany.
OdpowiedzMasz rację. Jak dziewuchy same zaczną jeździć to kogo będziemy wozili? Chociaż z drugiej strony...może bym się wreszcie nauczył hamować tyłem, a nie tylko przednimi heblami :PPP
OdpowiedzJa wole prowadzić mmotocykl z pasji a nie dlatego, że mężczyzna by mnie wiózł. Znam wiele kobiet, które uwielbiają być wozone i nie zamienią tego stanu i miejsca na siodełku, chyba , ze na kolana....heheheheheh...
OdpowiedzTo dobrze że coraz więcej kobiet, podziela pasje niegdyś tylko mężczyzn, a to czy robią to dla szpanu, czy z pasji i chęci, tyczy się też facetów, więc nie wypominajcie im tego.
OdpowiedzChyba większość komentujących traktuje moto jak lep na lachony i niestety jeżdżące dziewczyny obniżają im poziom zajebistości przy dyskotekach.
OdpowiedzLOL, genialny komentazrz! :D:D i jakze chyba prawdziwy
Odpowiedzpotwierdzam,teraz wiekszosc kobiet kupuje motocykle by sie lansowac, malo jest prawdziwych pasjonatek dla ktorych motocykle to wszystko,teraz kobiety kupuja i jedyne co robia przy swoich motocyklach to tankuja i je myja, zero prawdziwej pasji i radosci z jazdy
OdpowiedzCzłowieku, czy znasz WSZYSTKIE kobiety motocyklistki? Nie sądzę, bo sama należę do takich, które mocno dbają nie tylko o to żeby motocykl był umyty i lśniący. Co więcej dosiadam takiego, który przez większość czasu jest mocno ubłocony. Nie oceniaj innych przez pryzmat kilku przypadków, o których słyszałeś.
OdpowiedzDziewczyno nie obrażaj się!Pisałem przecież że nie mam na myśli prawdziwych motocyklistek bo wiem że są takie a nawet znam osobiście.Chodziło mi o kobitki kupujące moto tak jak biżuterię czy modną ostatnio terenówkę żeby pokazać że je na to stać i jakie są wyjątkowe.Tak na prawdę to żal mi bidulek walczących z upartym klamotem i z własnym strachem a czasami i niechęcią do jednośladów w imię mody i poprawy własnego wizerunku.Z pewnością znasz również i takie pseudo motocyklistki więc solidarność jajników nic tu nie pomoże ;-)
OdpowiedzA Ty marian z jakiego powodu jezdzisz najbardziej lansiarskim motocyklem, jaki mozna spotkac na ulicy? Smiechu warte te twoje wywody
OdpowiedzDo takiego moto dochodziłem przez wiele lat jeżdżąc czym się dało i dopiero mając 43 lata kupiłem takie jakie spełnia moje wymagania co do możliwości i jazdy.Co do lansu to wybacz ale w moim wieku(45 l z hakiem) nie funkcjonuje takie pojęcie.Zresztą jakiekolwiek próby wykorzystania moto do innych celów szybko by ukróciła moja małżonka(kochana ale rękę ma ciężką).Więc zamiast się naśmiewać z moich wywodów rozejrzyj się kto jeździ i na czym a przyznasz mi rację.
OdpowiedzOd razu zaznaczam że nie mam zamiaru ubliżyć koleżankom będącym prawdziwymi motocyklistkami!Niemniej uważam,że panuje obecnie moda na drogie zabawki.,,Koleżanki mają drogie auta - to ja muszę mieć motocykl i to najlepiej ten najdroższy i co z tego że nie mam pojęcia jak się na tym jeździ?''Nie od dziś wiemy kto najbardziej ulega modzie.Swego czasu zapraszałem wielokrotnie znajomą na przejażdżkę na moto (intencje-jak najbardziej uczciwe ;-) ) ,ale twierdziła że chce jeszcze żyć.Obecnie gdy została bizneswoman kupiła najmniejszego Harleya i z zawrotną szybkością 40/h pyrka po okolicy wzbudzając zawiść koleżanek.
OdpowiedzNie dokońca jest tak że kiedyś motocykl był zarezerwowany dla męszczyzn.Po prostu kiedyś kobiety tak nie parły na szkło:D.Problem raczej w tym ze tworzy sie sztucznie wyjatkowe supermenki jak przekroczają wyimaginowaną granicęTą granicą jest jazda na motocyklu .Po drugiej wojnie swiatowej kobiety zajmowały się męskimi zawodami dlatego że po prostu brakowało męszczyzn którzy wygineli na wojnie.Praca w fabryce ,jazda traktorem ,to i przy okazji jazda motocyklem .Nikt nie robil z tego powodu wielkiego zamieszania.Nie było tak tylko w naszej strefie socjalisty,było tak miedzy innymi w usa. Dziś już nie wystarczy leżec tydzień w solarium bo do tego ma dostep co druga niewiastra ,dlatego czymś się trzeba wyróżnic;)Media pieją jaka to odważna dopuki nie zaliczy gleby i się nie rozmaże tusz od łez.Tych zdjeć już nie publikują bo się nie sprzedają:D.No to dla równowagi dodam że jak głoszą przekazy to kiedys bylo plemie Amazonek które było biegłe we wszystkim co normalnie i zwyczajowo należało do męszczyzn .Męszczyzni byli dopuszczani tylko do zapłodnienia ,ale i to było poddane cenzurze bo wybierano tylko noworodki płci żenskiej. Te laski to pewnie mogły by pomykac na motocyklach ,w dzisiejszych czasach tworzyłyby gangi motocyklowe ;)
Odpowiedzco to jest "meszczyzna"
OdpowiedzŁAHAHAHAHAHAHAHAHA jaki cep :) "męszczyzna"- o kur*a :D
OdpowiedzZabawne. Uważa Pan (jak mogę się domyślić) że wzrost liczby motocyklistek ma związek z parciem na szkło? Wydaje mi się, że jest wiele innych zajęć które mogłyby robić kobiety by zostać zauważone. Dlaczego motocykl wciąż traktowany jest jak przedłużenie męskiego... "ego" i jest tak bardzo ciężkostrawne gdy wyłączność odbierają im kobiety? Znam niejedną i nie dwie motocyklistki, które radzą sobie lepiej niż wielu motocyklistów których znam. I nie ma tych kobiet w sieci na portalach, fotkach czy forach ponieważ wolą robić to co kochają (jeździć) i robią to wyłącznie dla siebie i własnej satysfakcji. Do tego osobiście uważam, że nie ma piękniejszego widoku niż kobieta na motocyklu :)
OdpowiedzRolą meską jest zabawiać kobietę lub jej słuzyć;) Napisałem z przymrużeniem oka w podpisie.Kobiety wcale nie ustepują pola w wielu zawodach ,ale jest udowodnione naukowo że wiekszośc osobników róznych płci ma podobne cechy wykształtowane przez dobór biologiczny,i nawet nie zdaja sobie z tego sprawy.Innymi słowy jak jest potrzeba to kobieta poprowadzi samolot ,a męszczyzna pozmywa talerze i odbierze dziecko z przedszkola;Ja odniosłem sie do psychomanipulacji po przez wykorzystanie narzedzia jakim jest motocykl,lub inna maszyna.Uważam też że kobieta ładniej wyglada w zwiewnej sukience niż w kombinezonie choć w tym drugim napewno może czuć się bezpieczniejsza na motocyklu;)
Odpowiedz"Do tego osobiście uważam, że nie ma piękniejszego widoku niż kobieta na motocyklu :) " zgadzam sie
Odpowiedz"Do tego osobiście uważam, że nie ma piękniejszego widoku niż kobieta na motocyklu :) " zgadzam sie
OdpowiedzKoleżanka w żółtym kombinezonie super uczy jeździć .... muszę powiedzieć prawdziwy fachowiec ... kobieta z jajami Pozdrawiam
OdpowiedzJak z jajami to nie kobieta.
Odpowiedzpopieram! Agnieszka daje rade ;]
OdpowiedzKobiety w dzisiejszych czasach mają straszne kompleksy, próbują się dowartościować próbując męskich hobby lub zawodów i chcąc pokazać za wszelką cenę, że nie są gorsze.
Odpowiedzoj, to chyba mężczyźni w dzisiejszych czasach mają straszne kompleksy z powodu braku jaj, w związku z tym czują się przygnębieni, że ich niby-męskie hobby zaczynają coraz chętniej i z powodzeniem uprawiać także kobiety. Posiłkują się więc żenującymi stwierdzeniami "baby do garów" itp.(bo co im pozostało) Motocykle to nie jest męskie hobby, nie wiem kto Ci takich głupot naopowiadał, a co za tym idzie kobiety nie muszą udowadniać że nie są gorsze, bo jak powszechnie wiadmo- są lepsze :) swoją drogą nie do wiary, że NIEKTÓRZY faceci to takie neandertale.. :/
Odpowiedzdokladnie
OdpowiedzA są gorsze ?? Moim zdaniem nie. Ja nie mam nic przeciwko kobietom na motocyklach. Mają takie samo prawo jeździć na moto jak i facecie. Jazde i same motocykle kocha sie sercem a nie jajami albo ich brakiem . A poza tym jak czytam te komentarze " .. do garów " to mi się rzygać chce. Poziom wypowiedzi na forum : lat 14 .
Odpowiedzmoim zdaniem też nie, więc właśnie nie rozumiem skąd te kompleksy i próby udowadniania komuś czegokolwiek
Odpowiedza kto powiedział, że właśnie chcą facetom cokolwiek udowadniać? chcą sobie po prostu pojeździć dla samych siebie. przecież jazda na motocyklu to taki sam fun dla babki jak dla faceta.
OdpowiedzHAHAHHAHAHHA DOKŁĄDNIE JA TEŻ NIE MOGĘ, DO GARÓW ***.
Odpowiedzdo garów !!! ;) wybaczcie nie mogłem się powstrzymać ;)
Odpowiedzza późno, synek
OdpowiedzDO GARÓW!!!! Co robi kobieta w kuchni? Jest na swoim miejscu. Co robi kobieta w przedpokoju? Ma za długi łańcuch!
OdpowiedzDo garów,taaa.. to czemu większość z was- facetów się ślini widząc laske na moto?
Odpowiedzja się nie ślinię, wole kobiety w innych rolach
OdpowiedzPanowie,podobno teraz jest jakis parytet.Jak pozmywa i posprząta to czemmu ma sobie nie pojezdzić...:D
Odpowiedzpozmywa, posprząta, ugotuje, uprasuje - proszę bardzo - idz sobie polataj :) ale nie dłużej niż godzine tygodniowo ;)
Odpowiedz