Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeWkoncu cos dobrego a nie tylko wszayscy nazekaja ze w weekend rano motory sa odpalane.wkoncu doceniaja motocyklistow
OdpowiedzJak jeździłem z kolegami 1,5 roku temu na motorze, to znaleźliśmy dziadka, który zasłab w lesie:)
OdpowiedzA moze babcia niechciala byc odnaleziona :-) A te hamy na motorach jeszcze las zorali ha ha ha :-)
OdpowiedzTeż kiedyś się zgubiłam, nigdy tak się nie cieszyłam na odgłos pracującego silnika niosący się po lesie :p. Tylko moja historia jest mniej dramatyczna bo błąkałam się najwyżej 3h i miałam telefon
Odpowiedzno w koncu cos pozytywnego!! a nie zawsze ,ze enduro to chamy ! chociaż czasem to i tak fajnie sobie poniszczyc troche lasu :D co nie chlopaki ?:D
Odpowiedzbaran.
Odpowiedz