Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeDokładnie jak w artykule lekkie spontaniczne i intuicyjne prowadzenie - czysta zabawa, moj miał arowa pojedyńczego i faktycznie detonacje na zejściu z każdego biegu poezja.. do tego fajnie wytraca silnikiem
OdpowiedzŚwietny motocykl na moiasto po ostatnich testach w Krk uawzam iz niewiele jest motocykli przynoszacych prawdziwa frajde z ich korzystania w aglomeracji Znakomity moment obrotowy pozwala na niezła zabawę ;) POLECAM !!!
OdpowiedzCzy ta maszyna nadaje sie na 1 motocykl dla osoby, ktora jest dopiero co po zdanym prawo jazdy?
OdpowiedzMoim zdaniem ten motocykl nie nadaje się nawet na drugie moto, nie mówiąc już o pierwszym.
OdpowiedzPrawde mówiąc też cały czas chodzi mi po głowie to moto... Bardzo mi się podoba, aktualnie rozważam STREET TRIPLE R i sporo tańszą Kawe ER6N - mowa o nówkach. I o ile spotkałem się z tym że ludzie polecają ER6 na pierwsze poważne moto to jeszcze nie widziałem żeby ktoś polecał STREET TRIPLA (nie ukrywam że ten motocykl podoba mi się bardziej). Lovtza czy STREET TRIPLE jest aż tak mocny? Napaliłem się na niego dosyć mocno ale z drugiej strony niechciałbym go zaraz zniszcyć lądując w rowie albo na drzewie.
Odpowiedzstreet triple r jest moim 4 motocyklem po xj 600, fjr i cbr 600. Moim zdaniem mozna go polecic na 1 motocykl bo jest bardzo przewidywaly, bardzo lekki, swietnie sie prowadzi, bardzo dobre hamulce. Jest lagodny gdy tego chcesz i bestia gdy masz ochote szybcie jezdzic. Jest to tez propozycja rozwojowa gdy wraz ze zdobywaniem przez ciebie wiedzy i doswiadczenia motocyklowego, maszyna dotrzymuje tobie kroku i nie musisz zmieniac na nic mocniejszego/szybszego. W klasie 600 oprocz motocykli sportowych zazwyczaj hamulce i zawieszenie nie pozwalaja wykorzystac mocy silnika (np hornet, fz6 itp itd). Tutaj street triple r to swietne polaczenie tych 3 komponentow powyzej. Nie ma na rynku drugej takiej propozycji, chociaz to moja subiektywna opinia. Najlepiej przekonaj sie sam
OdpowiedzTyle różnych motocykli i tylko Triumph fajny? Czy to nie jest "opinia" kogoś z działu marketingu Triumpha?
OdpowiedzZ własnego doświadczenia powiem ci, że nie jestem powiązany w żaden sposób z tą marką po za tym że docieram to moto, to po primo,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Duo,,,,, odpisujesz po ponad siedmiu latach (ja odpisuję po 9 miesiącach na twój post) i powiem ci wprost on nie jest fajny,,,,,,,,,,,, On jest zajebisty możesz wbić 6 bieg i wyjebać wajchę biegów, on ruszy z małą pomocą sprzęgła do około 25kmh a potem się poradzi sam, nie wierzysz ! podjadę do ciebie i dam ci się karnąć,,,,,,,,,,,,,,,, daj znać, czekam na info od ciebie
OdpowiedzBardzo dziekuje za tak obszerną wypowiedź. Wydaje mi sie, ze opinia jest bardzo trafna. Widamo, ze gdy ktos nie ma mozgu to zabije sie na rowerze.
OdpowiedzMoim zdaniem poprzednia wypowiedź jest mocno nietrafna ponieważ nie uwzględnia jednego czynnika - Street Triple cholernie mocno prowokuje do agresywnej jazdy. Oczywiście że jest lekki, zwinny i super heble, ale ani się obejrzysz a idziesz pełnym ogniem. Właśnie dlatego nie powinni siadać na niego niedoświadczeni jeźdźcy. No ale to tylko moje subiektywne zdanie.
OdpowiedzChyba jako inspiracje mieli derbi gpr50 nude.
Odpowiedzpanie redaktorze! a ile kosztuje prezentowany egzemplarz z tymi wszystkimi cudeńkami? strzelam że około 50.000
OdpowiedzHej, mogę się pomylić o kilka złotych, ale o ile dobrze pamiętam: tłumiki około 2600 pln, osłona zegarów + szyba około 900 zł, nakładka na chłodnicę około 350 pln. Dobrze jest to sprawdzić u dealera. Zresztą gdybym kupował motocykl, to w przypadku dodatków na pewno bym się targował. Pozdrawiam,
Odpowiedzjak poszukiwałem nowej zabawki dla siebie, to zaliczyłem jazdę triumphem, przy okazji cuuudo, diler był bardzo elastyczny co do dodatków przy wersji R :-)
OdpowiedzNietuzinkowy Naked, piękny, szybki i inny niż "Japończyki" polecam fajna stronka http://www.scigacz.pl/
Odpowiedzzgadzam się z przedmówca, ale jak dzwoniłem do salonu to mowil zeby kupowac już, bo będa podwyżki cenowe. Niestety może oni ze scigacza znaja juz przyszle ceny. Choc wczoraj jak dzwonilem R kosztowal 34900. lewa
OdpowiedzGratuluję wyboru i trzymam kciuki, żeby się udało nabyć po korzystnej cenie, bo nowy cennik wygląda trochę odstraszająco. Triumph jest firmą reanimowaną przez jednego gościa z wizją. John Bloor jako właściciel od 1983 roku wytycza ścieżki. Decydując się na Triumpha, trzeba mieć świadomość swoistości firmy. Mnie z nieznanych przyczyn odpadł w trakcie jazdy przedni błotnik. Nikt z Hinckley wprawdzie nie przyjechał zbadać na miejscu przyczyn, ale w ramach gwarancji dostałem nowy błotnik i golenie. Rzędowa trójka dostarcza niezapomnianych wrażeń, słuchowo czasem z szalejącego Wartburga, inni mówią o maszynie do szycia. Dla mnie to urzekająca muzyka, a jeszcze wypięknieje, ja se sprawię Arrowa :)
Odpowiedzcoś pokręcililiście z tymi cenami. street triple R kosztuje 34900, ponad 40 tyś. to już speed triple. Zwykły street 32900, jak na taki motocykl to cena dość korzystna moim zdaniem.
OdpowiedzStrona Triumpha w Polsce: http://triumph.net.pl/files/cennik-triumph-2010.pdf
Odpowiedzhttp://otomoto.pl/triumph-inny-street-triple-rocznik-2010-M1582102.html
OdpowiedzWidocznie starsza partia, ja wrzuciłem cennik ze strony importera.
Odpowiedzto jakiś trick z tymi cenami, w zeszłym roku też we wrześniu ceny podnieśli, po to żeby... w grudniu je znowu obniżyć chodzi chyba o przekonanie nieprzekonanych do szybszego zakupu lub o wyprzedanie zapasów magazynowych importera
OdpowiedzPytanie, czemu te sprzety, skoro takie fajne, nie są popularne w Polsce? No bo gdzieś musi byś jakiś myk.
OdpowiedzPewnie dlatego że są bardziej awaryjne, pewnie dlatego że słaby importer, słaba sieć sprzedaży, problemy z częściami, mało gratów używanych itd?
Odpowiedzpewnie dlatego że Polacy lubią żyć mitami, mit japońskiego motocykla, mit volkswagena i cała masa innych mitów i obiegowych opini.
OdpowiedzŚwiete słowa kolego, świete słowa!! Wymieniłeś dwa napopularniejsze i najgłupsze mity w polskiej motoryzacji!
OdpowiedzJa takiego samego chce kupic teraz, za miesiac lub poltora, - CUDO!
Odpowiedza dlaczego juz po roku jest wart nie wiele ponad 20 tysi? http://moto.allegro.pl/triumph-street-triple-675-nie-cbf-hornet-bandit-i1198842495.html
OdpowiedzBo jest po spotkaniu z doubledeckerem? Widziałeś gdzieś krajowego Streeta R na allegro? Kto sprzedaje taki motocykl po 1500 km?
Odpowiedzi co z tego ze to nie R? wszystkie trumphy na naszym rynku wtornym sa smiesznie tanie, a krajowych nikt nie sprzedaje bo nikt tego nie kupuje w salonie
OdpowiedzNa Śląsku jeździ sporo nowych Triumphów kupionych w salonie.
OdpowiedzTo nie jest R, a poza tym tyle to tylko w kraju cudów, w anglii trudno znaleść 2 letnie poniżej 5000 funtów przy 6500 za nowy.
OdpowiedzW konkurentach coś horneta nie widać ;|
OdpowiedzZa cienki jest:)
OdpowiedzWolal bym Horneta! Cieki to jest triumph , Hornet całkiem grubiutki :D
Odpowiedzprzejedź się, a potem komentuj..
Odpowiedz