Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 26
Pokaż wszystkie komentarzeja bym wybrał ze stali czarnej, według mnie taki będzie najbardziej odpowiedni http://www.krocce.pl/produkty/krociec-pomiarowy-stal-czarna
OdpowiedzSV i spalanie 4 litry ? heh chyba w miejscu.. mam i nigdy nie zszedlem ponizej 5, a jak sie postaram to tak z 6 jara.. dodatkowo w SV odpada guma bo silnik sie zajezdza momentalnie.. da sie to przerobic ale nie gwarantuje to 100% skutecznosci. Padaja regulatory napiecia z powodu przegrzania i zalewa sie przednia swieca do 2002 roku z powodu nieprzemyslanego chlapacza i braku oslony swiecy, hm, no to bylo by tyle pozatym reszta super.. i mimo ze 650 cm ale potrafi na starcie pokazac pazury. .
OdpowiedzArtykół ok ale za mało o wadach. Np. SV delikatny silnik nie toleruje gumy i olej zawsze musi być pełny. B6 trzeba często regulować luz zaworowy inaczej padnie, hornet też ma delikatną skrzynię.
OdpowiedzW FZS600 obowiązkowe synchro gaźników przed każdym sezonem. Za to regulacja zaworów wg instrukcji co 42 000km :)
OdpowiedzWedług mnie w zestawieniu zabrakło Seven fifty - skoro jest bandit to SF też powinna być. niezniszczalny klasyk
OdpowiedzMiguell Galuzzi już dawno nie pracuje dla Ducati.
OdpowiedzPisząc "główny projektant Ducati" miałem na myśli konkretny przypadek Monstera.
Odpowiedzwitam a co sadzicie o FZ6 za 10 do 12 tys 2004 rok ? satakie na alegro ceny czesto do opłat jak mysliscie warto?
OdpowiedzJapońcy jak zmieniali czachę na bardziej sokolą posępili na heblach - modele z 2004 w górę mają 2tłoczki :( Te w starej klasycznej formule mają heble z R1 - cztery zajezacne niebieskie tłoczki na ogromnych tarczach. Różnicę widać tylko trzeba potrenować hamowanie awaryjne.
OdpowiedzPOLECAM SUZUKI SV 650 N/S Moto z pazurem :) Szerzej opisany tutaj: http://www.scigacz.pl/Suzuki,SV650,893.html
OdpowiedzFzs - jeśli ktoś lubi mieszać biegami, trzymać moto na wysokixh obrotach i mieć mnóstwo funu, zwinny, dużo zależy od opon, wszystko pod kontrolą, wybacza mnóstwo błędów. Nadaje się do wszystkiego ale do niczego perfekcyjnie. Na torze łyka większe maszyny ale po pewnym czasie podnóżki, tłumik są zbyt nisko i przeszkadzają w ostrzejszej zabawie. Do turystyki wygodna pozycja, można całkiem sporo zapakować ale po pewnym czasie **** boli od siodełka, spokojnie można utrzymywać 180km/h prędkości podróżnej i wszystko jest pod kontrolą. Do zabawy na koło chętnie skacze, wyjścia poślizgiem z zakrętów jest wszystko pod kontrolą z racji wygodnej pozycji.
Odpowiedzdokładnie... :D Od 7k do odcięcia fantastyczne moto.
OdpowiedzMądrze prawi... Naści mu piwa lać ;D Wybrałem FZS na pierwsze moto i jesteśmy razem już 3ci sezon. Czy wypad za granicę, uliczny slalom, czy jazda na granicy przyczepności z kolanem na asfalcie, "Fazi" daje radę zawsze tam, gdzie jest potrzebny. Naked? Jasne, do parady po mieście. Poza miastem? Sayonara wścibskie zółwie...
Odpowiedzimho i 600 ccm to takie sobie nakedy. wydaje mi się, że golasy są kojarzone z dużymi niewysilonymi silnikami o dużych momentach obrotowych chociaż nie największych mocach. i w tym momencie pasowałaby yamaha xjr 1300-1300, gsx 1400, zrx 1200. starsze sztuki są do wyrwania za 10000 pln lub plus niewielki hak.
OdpowiedzSzkoda że triumph speed triple trochę przekracza budżet, dobre moto z niezłym wyglądem, osiągami, daje radość z jazdy
OdpowiedzFaktycznie Fazer FZS600 ma się do naked'a jak pięść do nosa, ale wrażenia z owiewką powyżej 160km/h...bezcenne ;D Śmigam na Fazerku z 2000r już 3 sezony. Licznik dobija 60000. Fantastyczny moto do turystyki (wygodna pozycja za sterami), świetny również w kładzeniu kolana na winklu. Jeśli masz rozdwojenie moto-jaźni, zapomnij o naked'ach. Sport i turystyka w jednym, zależy na co przyjdzie parcie. Awaryjność ? Jedyna poważna jak dotąd: trzeba co 250km dolewać do baku bo jakoś wycieka ;D
OdpowiedzNio sorry, ale z tą turystyką to trochę przeróżowiłeś :) Twarda kanapa powoduje że dupsko boli po 300km - ja w swoim dołożyłem miękkiej pianki tapicerskiej i jest dużo lepiej. Czacha sprawdza się ale najlepiej dać wyższą szybę z deflektorem - wtedy można zamknąć budzik. Owiewka nie osłania nóg, ale w mieście czarny, odsłonięty silnik dodaje charakteru.
OdpowiedzCzyli jesli mysle o turystyce i jezdzie po miescie to naked odpada bo nie jest na tyle uniwersalny?
OdpowiedzJak sam nazwa wskazuje. Naked jest nagi, lub ma owiewkę, która nie spełnia swojej roli. Jasne żekozacko wygląda w mieście i to jest jego żywioł. Ale za miastem? Bolący kark, pęd powietrza wali prosto w dyniochron. No a jak zacznie kropić... Wybierzesz, co uznasz za stosowne. Po prostu z doświadczenia podpowiadam - warto zainwestować w owiewkę, zwłaszcza jak myślisz o turystyce. Prawie, jak dobrze wiemy, robi wielką różnicę ;D
OdpowiedzJesli naked to Hornet i nic innego :D i chyba tak bedzie niedlugo :D pozdrawiam wszystkich :)
OdpowiedzPrzepraszam bardzo, skąd u szanownych Panów testerów/redaktorów wzięła się opinia o problemach przy odpalaniu bandziora?? Ja posiadam bandziora 600 z 98r i nigdy nie miałem problemu z odpalaniem przy temp. powyżej 8 stopni C i przenigdy przy wyższych temperaturach!!!! Raz miałem problem z odpaleniem, po zimowaniu musiałem go kręcić dość długo ale za 3 razem poszedł. Nie wiem czy to minus był szukany na siłę, ale mineliście się Panowie z prawdą!!!
OdpowiedzMam Bandita 1200, który jest wyposażony w ogrzewane gaźniki, a mimo to czasami kaprysi przy starcie na zimno. Znam mnóstwo przypadków B6, które w zimne poranki muszą pochodzić na ssaniu co najmniej kilkanaście minut, inaczej po prostu gasną.
OdpowiedzMoże z autopsji? Ja miałem B6 i przy temperaturach poniżej 5C odpalał opornie, a przy dużej wilgotności zamarzały mu gaźniki. Poza tym mowa jest ogólnie o modelu, a na podstawie jednej, Twojej sztuki, nie można zbudować całościowego obrazu sytuacji.
OdpowiedzZauważcie że kolega w pierwszym komentarzu napisał "przy temperaturze POWYŻEJ 8 C".
OdpowiedzA gdzie Yamaha XJ 600??
Odpowiedzxj 600 to tak naprawdę przerośnięta 500 i nie oszukujmy się w porównaniu do tych motocykli wypada dość blado, jednak jak kto byłby zainteresowany mniejszymi pojemnościami to dobry moto choć ja i tak preferuje cb 500 :):)
OdpowiedzTylko HORNET i nie ma to tamto hehehehe Zgadza się Panowie (HHKP)
OdpowiedzTrudno znaleźć nie zajeżdżonego horneta w tej cenie. Jak sam szukałem sprzęta gadałem z ludźmi co je sprowadzają - mówili że trzeba mieć fart żeby wyhaczyć sztukę w dobrym stanie. Oglądałem wtedy jednego horneta, model S z czachą - wizualnie zajezacnie ale silnik zajechany konkretnie.
OdpowiedzWłaśnie jestem w trakcie poszukiwań sprzętu na wiosne i ten artykuł mi z pewnością pomoże :) waham się pomiędzy SV a Hornetem, ale raczej się skończy na SV. Jest tańszy no i ta Vka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzZacytuję rady moich "doświadczonych" doradców przed zakupem pierwszego sprzęta: "SV zapierdala jak nie wygląda i jest trudna do ogarnięcia - na niskich obrotach szarpie łańcuchem, na wysokich trzeba bardzo precyzyjnie manipulować manetką. Przy redukcji łatwo zablokować tylne koło jak gwałtownie ujmiesz gaz - nie kupuj, tylko się umęczysz, lepiej na pierwsze moto 4R".
Odpowiedzpowiem CI jedno kolego: PO PIERWSZE ZWIĘKSZ MASĘ !!!
Odpowiedz"Trochę gorzej jest z elastycznością na wyższych biegach, więc ciężko uniknąć redukcji przez wyprzedzaniem" mała nieścisłość? Albo coś nie tak z redukcją albo z elastycznością na wyższych biegach.
OdpowiedzChodzi po prostu o to, że chcąc wyprzedzić, jadąc na szóstym biegu przy obrotach 6-7 tys./min, zrzucając dwa biegi w dół zrobisz to znacznie sprawniej:)
Odpowiedzteraz to widzę... najwidoczniej było za wcześnie ;) myślałem, że chodzi o wyższe obroty... w takim razie przepraszam ;)
Odpowiedzja od sierpnia smigam na fzs600 z 2000 roku.. jestem z niego bardzo zadowolony. Zrobilem ponad 3,5tys km, tylko wlewam paliwo i jezdze:) jedynym minusem sa krucce ssace, ktore musze wymienic na wiosne... koszt nowych okolo 300zl:( spalanie smieszne... w trasie przy 100-120km/h ponizej 5litrow... naprawde polecam, to jest moje pierwsze moto i nie zmienilbym decyzji co do zakupu:)
OdpowiedzNio ze spalaniem to chyba ciut przesadziłeś :) Chyba że cały czas trymasz silnik na niskich obrotach. U mnie w trasie 6-7l/100, w mieście jak się mocniej odwija to nawet 9l/100. Ale jak ktooś ma ciężką rękę to niezależnie od modelu lać i płać.
Odpowiedzja tez mam fazerka z 2001 i jest ten sam problem kiszka i tyle ale ten typ tak ma;) poza tym moto jest rewelacyjne potrafi dac tyle radochy ile cały harem dziewic:P pozdrawiam
OdpowiedzPraktyczny i sensowny artykuł :) Napiszcie też taki o turystykach do litra pojemności. Na pewno się przyda takie porównanie. Pozdrawiam.
OdpowiedzFZS600s - słowo o dźwięku z seryjnego tłumika - basowy ryk powyżej 7000obrotów - bezcenne. Chyba tylko V ki mogą stawać w szranki.
OdpowiedzW FZS600, jak zresztą we wszystkich Fazerach, seryjne wydechy brzmią fatalnie. W artykule jest słusznie napisane. Polecam puche Ixila. Pozdro
OdpowiedzChyba żartujesz! Fazer 600 (w zasadzie FZS600) na fabrycznym wydechu brzmi jak golarka.
Odpowiedz:D Mój seryjny wydech powyżej 7000 pięknie basowo buczy - takich niskich tonów nie ma chyba żaden z 4R. Na niższych obrotach jest tak sobie, ale kto lata poniżej 7000? ;)
OdpowiedzFZS600S z 2002 - uściślijmy: heble 4 tłoczki na ogromnych prawie 30cm tarczach, po założeniu przewodów z oplotem hamowanie jest na prawdę bardzo skuteczne pod warunkiem że mamy dobre opony. Moc nominalna 98KM nie 95, w moim egzemplarzu hamownia pokazała na kole 97kM (sprzęt ma 7lat). No i ogromny bagażnik pod siedzeniem, spokojnie mieści 4 browary 1/2l lub wszelkie niezbędne duperele jak pałąk lub łańcuch, blokada tarczy, pokrowiec, dodatkowe rękawiczki i inne duperele wg uznania. Wada: spora masa, ponad 200kG.
OdpowiedzDoskonaly artykul, chcialbym poczytac cos podobnego, ale z turystykami, pozdro
OdpowiedzŚwietny artykuł. Rok temu kupowałem nakeda i wiem, jak ciężko jest się zdecydować. Wybór ostatecznie padł na Horneta i teraz nie zamieniłbym go na nic innego ;) Pozdrawiam
OdpowiedzWszystko w jednym miejscu:) Mam nadzieje, ze nie poprzestaniecie na nakedach ?:) Pozdrawiam
OdpowiedzWszystko w jednym miejscu:) Mam nadzieje, ze nie poprzestaniecie na nakedach ?:) Pozdrawiam
OdpowiedzCiekawie napisany artykuł, bardzo fajnie że komuś chcę robić się coś takiego i ma wiedzę aby pomóc z wyborze wehikułu czasu ; ) Pozdrawiam wszystkich zapaleńców.
Odpowiedz