Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeBardzo mi się podoba ale nie kupiłbym go nawet gdybym był miliarderem-powód- mam 170cm i 62kg wagi w buciorach. Dlaczego nie zrobią czegoś takiego o pojemności np.-750??? Jakośbym się na niego wdrapał, nie musiałbym się z nim siłować, a i cena byłaby bardziej przystępna- a tak lipa. Podobnie jest np z yamahą xjr1300 -bardzo mi się podoba..ale... Dlaczego nie zrobią jej "w mniejszej wersji" dla "maluczkich"??? Charowałbym dzień i noc, byleby tylko "wziąść ją" prosto z salonu a tak ...lipa..no cóż tracę i ja i Yamaha
OdpowiedzBacrdzo się mi podoba ale nie kupiłbym nawet gdybym był miliarderem-powód- mam 170cm i 62kg wagi. Dlaczego nie zrobią czegoś takiego o pojemności np.-750??? Jakośbym się na niego wdrapał, a i cena byłaby bardziej przystępna
OdpowiedzArykulik w zasadzie prawdziwy - akurat w kwietniu kupiłem tą zabawkę. Parę uwag do dwóch stwierdzeń -o dłużych prędkościach i gdzie tym jeździć. ogranicznik ma na 235 a nie 220 jak pisze autor i moze niezbyt komfortowo ale bez specjalnego dramatu da sie tyle jechać. przy 140 z powodu odpowiednio ukształtowanej lampy przedniej niezbyt wieje i spokojnie da sie taką prędkością jechac. A gdzie tym jeździć ? - wszędzie - np. hel - warszawa w weekendowych korkach 3,5 godziny z przerwami bez wielkiego napinania się i ryzykowania zostania dawcą. Jedzie się nim wygodnie jak na kanapie - rewelacyjna pozycja. No a na koniec najważniejsze - takiego odejścia nie ma nic co się po drogach porusza !!!!!!!!
Odpowiedzjuz ma K1300R jest szybsza :)))
Odpowiedzco to za spodnie ma koles na zdjeciach ?
Odpowiedzświetne zdjecia ! wszystko super dobrone pod motocykl.
Odpowiedznie ma takiego pojęcia jak zwrot przez burtę :), a tak poza tym to fajny artykulik
Odpowiedzjak nie ma?? pewnie ze jest,uzywa sie go podczas manewrowania statkiem;p
OdpowiedzZwrot się robi przez rufę albo sztag ;)
OdpowiedzMotocykl jest bez wątpienia piękny i wyjątkowy, tylko nie wiem czy z tą ceną Yamaha troszkę nie przeholowała. Nawet na "bogatych" rynkach jest to jednak kawał grosza... Ciekawe czy Yamaha osiągnęła zamierzony poziom sprzedaży. Jeżeli tak, to znaczy, że się mylę i zwracam honor. Zazdroszczę Lovtzy możliwości pośmigania tym potworem. Pozdrawiam i dzięki za kolejny dobry tekst.
Odpowiedztak tak jest najlepsiejszy.... w masie z pewnością, szkoda tylko że na torach ścigają sie na nieco innych motocyklach...
OdpowiedzNie wiem czemu tutaj często kiedy testujecie nakeda mowicie ze przy 140 zrywa z siedzenia. Ostatnio na moim ER6n stalem na podnozkach przy 140km/h i jakos nie odczuwalem specjalnie problemu by mnie zrywalo.... Moze warto pocwiczyc uchwyt i wzmocnic rece zanim wsiadziecie na nakeda??...
Odpowiedzoczywiście że nakedem nie pojeździsz szybciej niż 140-160 kmh. Zawsze jak padnie takie stwierdzenie, odzywa się kozak który mógłby jeździć cały dzień 250 kmh, ale w jakich warunkach? W lesie, gdzie wiatru prawie nie ma? Polecam wyjazd np na autostradę, tam już przy 120 kmh urywa głowę
OdpowiedzJuż odpowiadam. Na niektórych nakedach, gdzie kierowca ma zwartą pozycję da się pojechać więcej niż 140 ;) Podając tą wartość mam na myśli prędkość przy której da się jechać bez zbytniego zmęczenia. Jasne że da się pogonić i 220, ale w pewnym momencie jest to już męczarnia. Na VMaxie pozycja jest wygodna, ale ręce ma sie rozstawione szeroko, klatka piersiowa jest praktycznie pionowo a nóg nic nie osłania. Oznacza to, że jako kierowca stawiasz bardzo duży opór powietrzu.
OdpowiedzWitam... Chcialem zapytac bo pewnie z wiecej piecow chleb jadles, czy takie owiewki do naked bikow cos daja ?? chodzi mi o te takie kawalki plastiku ktore zaslaniaja przyzady pokladowe motocykla... miales moze stycznosc z czyms takim ?? pomaga takie cos?? bo zawsze stoi sie na rozdrozu ladny wyglad nakeda czy komfort turystyka (sporta)
OdpowiedzJuz od jesieni 2008 r. mialem zarezerwowanego vMax'a, ale niestety przed odbiorem podrozal z 69K do 89... wiec zdecydowalem sie w czerwcu na maksymalnie wyposazone BMW k1300r - ktore potanialo w negocjacjach z 74 do 60K. Jednym z elementow opcjonalnego wyposazenia jest niepozorna szybka - nazywana 'sportowa'. Efekt dzialania tej owiewki jest taki, ze caly odcinek A4 z wroclawia do katowic mozna przejechac nie zwalniajac ponizej 170. ... Potem zrobilem jeszcze 300 km - uprzedzajac pytania . Co do samych wrazen z jazdy K1300R - jesli ktos z Fanow vMaxa jest zainteresowany - chetnie opowiem ;)
Odpowiedzproducent najwyrazniej ustalil taka cene aby moto mialo charakter ekskluzywny.kto ma go kupic to i tak go kupi.
OdpowiedzTakie dodatkowe owiewki rzeczywiście coś dają. Zazwyczaj podnoszą "znośną" prędkość jazdy o 20-30 km/h zdejmując napór powietrza z klatki. Oczywiście dużo zależy od samej owiewki, kształtu, powierzchni itd.
Odpowiedzjasne ze polecisz nawet duzo wiecej niz 140 i wcale zadne cwiczenie nie sa potrzebne, ale pytanie brzmi jak dlugo?
OdpowiedzJestem szczęścliwym posiadaczem Vmax i dzięki zaliczce udalo mi się go kupić w pierwszej cenie 69K. W tym toku objechałem nim Balaton ( 3200 km) do okoła i jedyny problem jaki miałem to ,że bagaż woził mi kolega ( już pojawily się kufry)Więc w przyszłym sezonie nie bedzie problemu.I zasięg przy ostym dzidowaniu potrafi łyknąć 10 l więc zasięg z rezerwą to 150 km :( .Co do ochrony przed wiatrem trudno mi się zgodzić ,że 140 km/h to koniec komfortowej jazdy.Jestem wysoki i bez problemu trzymałem 160-180 km/h w pogoni za kolegami na turystycznych BMW to zasługa zegarów ,którę spełniają funkcję małej szyby.Jednak obiektywny pewnie nie jestem bo pokochałem mój parowóz:)
OdpowiedzMarzenia sie spełniają i może kiedyś kupie ten piękny motor ;)) w tej chwili jeżdzę HD Sportsterem Iron , fajny motorek ale brakuje mi już mocy a V-Max to jest to czego potrzebuje ;))
Odpowiedza ja szczęśliwie go nie posiadam :)
Odpowiedz